Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
16.01.2025

Przytrafiają się 1 na 5 osób. Haluksy: jak się przed nimi uchronić?

Przytrafiają się 1 na 5 osób. Haluksy: jak się przed nimi uchronić?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Też nie lubimy, kiedy haluksy uniemożliwiają nam wciśnięcie się w piękne sandałki, a do tego deformują niemal każdy inny fason buta. Warto jednak pamiętać, że ta zmiana ustawienia dużego palca stopy to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim zdrowotny, który może wpłynąć nie tylko na zawartość naszej garderoby. Sprawdzamy, czy haluksy to coś, przed czym możemy się uchronić.  

Czym są haluksy? 

Chociaż nie można dokładnie określić, ile osób ma haluksy, szacuje się, że problem ten dotyczy około 1 na 5 osób. Haluksy występują znacznie częściej u kobiet niż u mężczyzn – prawdopodobnie dlatego, że kobiety z natury mają słabsze ścięgna i więzadła w stopach oraz częściej noszą ciasne buty na wysokim obcasie. Zanim jednak przejdziemy do szczegółowych przyczyn ich powstawania sprawdźmy, czym haluksy właściwie są. Haluksy, czyli deformacja palucha u stopy, to problem, który zaczyna się niewinnie – od lekkiego przesunięcia dużego palca w kierunku reszty palców. Z czasem jednak staw u podstawy palca wypycha się na zewnątrz, tworząc widoczną, często bolesną narośl. Chodzenie staje się uciążliwe, a ulubione buty mogą zacząć uwierać. Przyczyn powstawania haluksów jest kilka:

Genetyka: Jeśli Twoja mama, babcia czy inny członek rodziny miał haluksy, niestety, jesteś w grupie ryzyka. Dziedziczymy nie tylko kolor oczu czy włosów, ale także strukturę stóp. Jeśli Twoje więzadła są bardziej elastyczne niż przeciętnie lub masz tendencję do płaskostopia, to właśnie geny mogą być winowajcą. Nie oznacza to jednak, że haluksy są nieuniknione – świadomość tej predyspozycji może pomóc Ci podjąć działania zapobiegawcze, zanim problem się rozwinie.

Zdjęcie Canva

Kształt i mechanika stóp: Nie wszystkie stopy pracują tak samo. Jeśli masz wysokie podbicie, płaskostopie lub stawiasz stopy w nietypowy sposób podczas chodzenia, stawy w Twoich palcach mogą być nadmiernie obciążone. To właśnie takie nieprawidłowe ustawienie stopy sprawia, że duży palec zaczyna się przemieszczać, tworząc haluksy. Wyobraź sobie, że codziennie przechylasz stół w jedną stronę – w końcu coś zaczyna się psuć. Podobnie dzieje się z Twoimi stopami. 

Rodzaj obuwia: Kochasz wysokie obcasy albo wąskie szpilki? Niestety, one nie kochają Twoich stóp. Ciasne buty ściskają palce, a wysokie obcasy przenoszą cały ciężar ciała na przód stopy, co mocno obciąża staw dużego palca. Nawet jeśli nie nosisz szpilek codziennie, regularne zakładanie takich butów może stopniowo prowadzić do deformacji. Nie oznacza to, że musisz całkowicie rezygnować z modnego obuwia – ale dbaj o równowagę i częściej sięgaj po wygodne, szerokie modele z niższym obcasem. 

Praca na stojąco: Jeśli spędzasz długie godziny na stojąco, na przykład w pracy, Twoje stopy są pod ciągłym obciążeniem. Przeciążenie stawów może prowadzić do powolnych zmian w ich strukturze. Wyobraź sobie, że Twoje stopy to filary podtrzymujące dom – im większy nacisk i mniej odpoczynku, tym większe ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Dlatego tak ważne są wygodne buty i regularne przerwy w trakcie dnia. 

Stare urazy: Każdy skręcony kostka, upadek czy inny uraz stopy może zmienić sposób, w jaki chodzisz. Nawet jeśli to było lata temu, kontuzja może osłabić staw i spowodować przeciążenia, które w przyszłości przerodzą się w haluksy. Uważaj na kontuzje i staraj się je zawsze dokładnie wyleczyć, zamiast “przeczekać ból”. 

Choroby zapalne stawów: Reumatoidalne zapalenie stawów czy inne choroby autoimmunologiczne mogą osłabiać stawy i więzadła, zwiększając ryzyko haluksów. Jeśli cierpisz na takie schorzenia, to znak, że musisz jeszcze bardziej dbać o swoje stopy i regularnie konsultować się z lekarzem. 

Haluksy mogą kształtować się w różnym wieku, w zależności od tego, co jest głównym bodźcem do rozpoczęcia się procesu deformacji: 

Dorośli w średnim wieku: Najwięcej przypadków haluksów występuje u osób między 30. a 50. rokiem życia. To czas, gdy długotrwałe przeciążenia stawów i noszenie niewygodnego obuwia zaczynają zbierać swoje żniwo.

Młodzież i dzieci: W rzadkich przypadkach haluksy mogą pojawić się u dzieci i młodzieży. W takich sytuacjach najczęściej mają one podłoże genetyczne, a problem nazywany jest haluksami młodzieńczymi (juvenile hallux valgus).

Osoby starsze: U seniorów haluksy często wynikają z osłabienia więzadeł i mięśni stóp, a także zmian zwyrodnieniowych w stawach, które nasilają deformację.

Haluksy – jak się przed nimi uchronić?

Najważniejsza jest prewencja! Twoje codzienne nawyki i higiena życia mają ogromny wpływ na zdrowie stóp. Jeśli chcesz uniknąć haluksów, wprowadź do swojej rutyny kilka prostych, ale skutecznych działań:

Wybieraj odpowiednie buty: Twoje buty to fundament zdrowych stóp. Zrezygnuj z modeli z wąskimi noskami, które ściskają palce, oraz bardzo wysokich obcasów, które nadmiernie obciążają przodostopie. Postaw na wygodę. Szerokie noski, miękkie materiały i obcas nie wyższy niż 4 cm to klucz do komfortu. Dobrze dopasowane buty dają Twoim palcom swobodę i pomagają utrzymać ich naturalną pozycję.

Zadbaj o prawidłową postawę: Twoja postawa wpływa na rozkład ciężaru ciała, a tym samym na obciążenie stóp. Ćwicz utrzymanie równowagi, nie garb się, a podczas stania przenoś ciężar ciała na całe stopy, a nie tylko na ich przód. Regularne rozciąganie i wzmacnianie mięśni stóp pomoże w zachowaniu ich zdrowia na dłużej.

Regularnie ćwicz stopy: Twoje stopy uwielbiają ruch! Ćwiczenia, takie jak chwytanie małych przedmiotów palcami u stóp, rozciąganie ich w górę i w dół czy toczenie piłeczki, wzmacniają mięśnie i więzadła. Mocne stopy to większa stabilność i mniejsze ryzyko deformacji.

Unikaj długiego noszenia wysokich obcasów: Kochasz szpilki? Okej, ale używaj ich z umiarem. Noszenie wysokich obcasów przez wiele godzin dziennie sprzyja przeciążeniom przodostopia, co może prowadzić do powstawania haluksów. Zachowaj równowagę i noś je tylko na specjalne okazje.

Zdjęcie Canva

Kontroluj wagę: Każdy dodatkowy kilogram to większe obciążenie dla Twoich stóp. Nadwaga zwiększa presję na stawy i więzadła, co może przyspieszyć rozwój haluksów. Dbaj o zdrową dietę i regularną aktywność fizyczną, aby chronić swoje stopy i całe ciało.

Zwracaj uwagę na pierwsze sygnały: Czujesz dyskomfort w okolicy dużego palca, zauważasz zaczerwienienie lub lekkie odchylenie? Nie ignoruj tego! Im szybciej zareagujesz, tym łatwiej będzie zatrzymać rozwój problemu. Skonsultuj się z podologiem lub ortopedą, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości.

Wybierz wkładki ortopedyczne: Profilaktyczne wkładki dopasowane do kształtu Twojej stopy mogą pomóc w rozkładzie ciężaru i stabilizacji stóp. Zmniejszają nacisk na przodostopie i utrzymują palce w prawidłowej pozycji. To świetny sposób na zapobieganie problemom, zanim się pojawią.

Potrzebujesz przerwy od niewygodnych butów? Poznaj korzyści, jakie daje chodzenie boso.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.