Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
30.01.2025

Psychodermatologia. Co to dokładnie za dyscyplina?

Psychodermatologia. Co to dokładnie za dyscyplina?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Uczymy się patrzeć na ciało jak na system naczyń połączonych, gdzie jeden element wpływa na inne. W tym kontekście coraz większą uwagę zwracamy na powiązania między skórą a naszą psychiką. Czy wiesz, że stres może pogarszać objawy łuszczycy, a trądzik nasila się w okresach napięcia emocjonalnego? Psychodermatologia, jako dziedzina łącząca dermatologię z psychologią, idealnie wpisuje się w ten trend holistycznego podejścia do zdrowia.

Czym jest psychodermatologia?

Psychodermatologia to dziedzina medycyny zajmująca się zależnościami między stanem skóry a psychiką. Opiera się na założeniu, że problemy dermatologiczne mogą wynikać nie tylko z czynników fizycznych, takich jak genetyka czy infekcje, ale również z czynników emocjonalnych. Jednocześnie choroby skóry mogą wpływać na psychikę, tworząc błędne koło, z którego trudno się wyrwać. Jak działa psychodermatologia? W praktyce dziedzina ta łączy wiedzę z zakresu dermatologii, psychologii i psychiatrii. Specjaliści w tej dziedzinie zajmują się diagnozowaniem i leczeniem schorzeń takich jak:

Trądzik i łuszczyca, których przebieg może być zaostrzany przez stres.

Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne objawiające się kompulsywnym drapaniem lub wyciskaniem zmian skórnych.

Atopowe zapalenie skóry, często związane z czynnikami psychologicznymi, jak lęk czy depresja.

Wyobraź sobie, że stres powoduje u Ciebie trądzik. Pojawienie się zmian skórnych wywołuje wstyd, niepokój i jeszcze większe napięcie. To z kolei rozregulowuje Twoją gospodarkę hormonalną i pogarsza stan skóry. W efekcie wpadamy w błędne koło, które wymaga kompleksowego podejścia, by je przerwać. Psychodermatologia pozwala dostrzec te powiązania i skutecznie je rozwiązywać. Nasz organizm jest wyjątkowo czuły na emocje. Gdy się stresujemy, wzrasta poziom kortyzolu – hormonu stresu. Może to prowadzić do nadmiernej produkcji sebum, co zaostrza trądzik. Z kolei przewlekły stres osłabia barierę ochronną skóry, czyniąc ją bardziej podatną na stany zapalne. Dlatego zrozumienie emocji i nauka radzenia sobie z nimi to klucz do poprawy zdrowia skóry.

Psychodermatologia w praktyce

Jak wygląda wizyta u psychodermatologa? To proces różniący się od standardowej konsultacji dermatologicznej:

Wywiad holistyczny: Podczas pierwszej wizyty lekarz pyta nie tylko o objawy skórne, ale także o Twoje życie codzienne. Interesuje go Twój poziom stresu, sytuacja zawodowa, jakość snu czy ewentualne trudne wydarzenia w życiu. To pozwala zrozumieć, jakie czynniki mogą wpływać na stan Twojej skóry.

Diagnoza interdyscyplinarna: Psychodermatolog często współpracuje z innymi specjalistami, takimi jak psychologowie czy dietetycy. Dzięki temu możliwe jest stworzenie kompleksowego planu leczenia, obejmującego różne aspekty Twojego życia.

Terapia połączona: Leczenie w psychodermatologii to zazwyczaj połączenie metod medycznych i psychologicznych. Może obejmować:

– Stosowanie maści i leków na skórę

– Wsparcie psychologiczne w radzeniu sobie z emocjami, np. terapię poznawczo-behawioralną

– Techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, aby zmniejszyć poziom stresu

Kiedy psychodermatologia jest przydatna?

Psychodermatologia może pomóc w wielu sytuacjach, szczególnie wtedy, gdy:

Skóra “odzwierciedla” stres: Masz wrażenie, że w trudnych okresach Twoja skóra “protestuje”? Trądzik, łuszczyca czy egzema często zaostrzają się w momentach wzmożonego napięcia. Psychodermatolog może pomóc Ci zrozumieć, jak stres wpływa na Twoje ciało, i zaproponować skuteczne sposoby radzenia sobie z nim.

Problemy skórne pogarszają samopoczucie: Choroby skóry mogą obniżyć pewność siebie i wpływać na jakość życia. Jeśli odczuwasz wstyd, unikasz kontaktów towarzyskich lub wpadasz w zły nastrój z powodu stanu swojej skóry, warto skonsultować się z psychodermatologiem.

Objawy nasilają się mimo leczenia: Stosujesz leki przepisane przez dermatologa, ale objawy nie ustępują? Możliwe, że klucz do poprawy tkwi w podejściu do stresu lub zmienieniu codziennych nawyków. Psychodermatologia może być odpowiedzią na takie trudne przypadki.

Czy psychodermatologia naprawdę działa?

Psychodermatologia, choć może brzmieć nowatorsko, ma solidne podstawy naukowe. Badania wskazują, że istnieje silny związek między zdrowiem psychicznym a stanem skóry. Przykładowo, osoby z łuszczycą są bardziej narażone na depresję, a u pacjentów z trądzikiem poziom lęku bywa wyższy niż u osób bez tego schorzenia. Leczenie łączące podejście medyczne i psychologiczne może przynieść znaczącą poprawę zarówno w objawach skórnych, jak i w jakości życia pacjenta:

Naukowe dowody na skuteczność: Wiele badań potwierdza, że redukcja stresu i wprowadzenie technik relaksacyjnych może poprawić stan skóry. Na przykład pacjenci z atopowym zapaleniem skóry, którzy uczestniczyli w terapii poznawczo-behawioralnej, zauważyli zmniejszenie swędzenia i podrażnień. Podobnie osoby z trądzikiem zgłaszały mniej wyprysków po wdrożeniu technik mindfulness.

Ograniczenia i wyzwania: Oczywiście, psychodermatologia nie jest magicznym rozwiązaniem na wszystkie problemy skórne. Wymaga zaangażowania pacjenta i często łączenia różnych metod leczenia. Nie każdy przypadek skóry reaguje na techniki psychologiczne, ale włączenie wsparcia emocjonalnego do terapii medycznej może być kluczowe w wielu sytuacjach.

Chcesz wesprzeć stan swojej skóry naturalnymi metodami? Nie zapominaj o diecie! O tym, co warto jeść, aby na Twoje twarzy na stałe zagościł promienny glow, przeczytasz w naszym artykule.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.