Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Życie - Mieszkanie
20.10.2022

Rośliny do sypialni, które oczyszczą powietrze i poprawią jakość snu? Oto 6 najlepszych

Rośliny do sypialni, które oczyszczą powietrze i poprawią jakość snu? Oto 6 najlepszych
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Korzyści płynące z posiadania roślin wykraczają daleko poza ich estetyczny wygląd. Zieleń w sypialni pomaga się zrelaksować, ułatwić zasypianie i poprawić jakość snu. Nic dziwnego, natura jest naszym przyjacielem, nie wrogiem… 

Rośliny są prostym, tanim i estetycznym sposobem na wprowadzenie do domu naturalnej lekkości. Słynne badanie NASA z 1989 r. wykazało, że niektóre rośliny doniczkowe są w stanie zredukować zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach. Toksyny, które znalazł zespół badawczy, zostały skutecznie usunięte przez rośliny, w tym benzen, amoniak i ksylen, które są niebezpiecznymi czynnikami rakotwórczymi. Niektóre z powszechnych przedmiotów domowych, np. dywany, farby, kleje, podłogi laminowane uwalniają te chemikalia do powietrza, dlatego tak ważne jest, aby wnętrza były urządzone w sposób jak najbardziej naturalny. 

Rośliny do sypialni i ich zalety 

Oprócz zdolności usuwania z powietrza toksyn, rośliny doniczkowe posiadają wiele innych korzyści dla naszego zdrowia. Zielony to kolor, który nasz mózg uważa za naturalnie kojący, dlatego wprowadzenie kilku roślin do sypialni może natychmiast sprawić, że będzie to przyjemniejsze miejsce na relaks i odpoczynek. Rośliny mogą zwiększać wilgotność powietrza, która jest szczególnie ważna dla kondycji skóry i zapobiegania infekcjom. Zieleń działa kojąco i odprężająco, ułatwiając zasypianie i poprawiając faktyczną jakość snu. Rośliny doniczkowe potrafią też zmniejszyć stres i niepokój, co jest kluczem do nocnej regeneracji. Więcej o zaletach posiadania roślin w domu, piszemy TU.

Co ciekawe, większość roślin uwalnia tlen w ciągu dnia, a w nocy dwutlenek węgla. Z tego powodu niektórzy obawiają się ich szkodliwego wpływu na jakość snu. Natura potrafi nam jednak zaoferować coś więcej, bowiem część roślin doniczkowych posiada odwrócony proces fotosyntezy, a więc wzbogaca powietrze w tlen właśnie w nocy! 

Przedstawiamy listę naturalnych superbohaterów, dzięki którym możemy rano wstać bardziej dotlenieni i zregenerowani! 

Najlepsze rośliny do uprawy w sypialni: 

Kaktusy 

Rośliny do sypialni
Zdjęcie Canva

To dobra informacja dla tych, którzy nie mają ręki do pielęgnacji roślin. Zieleń może gościć w sypialni nawet największego laika! Większość kaktusów nie potrzebuje wody, uwagi ani nawożenia. Rosną pomimo niesprzyjających warunków i nie upominają się szczególnie o czułość. Polecamy zwłaszcza kaktusy z długimi kolcami, których zadaniem jest jonizowanie powietrza. Oczyszczają je, wydzielają dużo tlenu, a przy tym zabijają bakterie. Dzięki nim gwarantujemy zdrowszy i smaczniejszy sen! 

Więcej roślin dla początkujących opisujemy TU.

Storczyki 

Szczególnie wartościowe są te z rodziny Dendrobium. Storczyki lubią jasne stanowiska o rozproszonym świetle. Należy zapewnić im dużą wilgotność powietrza poprzez częste zraszanie. Dodatkowo rośliny te nie lubią być przelewane, dlatego świetnym pomysłem jest wstawienie ich do miski, aby same wciągnęły potrzebną ilość wody.  

Aloes zwyczajny 

Sukulent znany ze swoich właściwości leczniczych. Żel znajdujący się w jego mięsistych liściach działa nawilżająco, regenerująco i kojąco na skórę. Dodatkowo, aloes można z powodzeniem stosować wewnętrznie, m.in. dla wsparcia funkcjonowania układu pokarmowego (reguluje pH żołądka, przyspiesza przemianę materii). Jest rośliną, która dobrze odnajduje się na jasnych stanowiskach. Należy oszczędnie go podlewać i nie narażać na działanie niskich temperatur. 

Bluszcz pospolity 

Roślina nieco zapomniana, a szkoda! Nie dość, że produkuje w nocy tlen, to jeszcze nawilża i oczyszcza powietrze. Dobrze czuje się w zacienionych pomieszczeniach. Ma tylko jedną wadę – jest kapryśny w kwestii podlewania. Jednak nie warto się zniechęcać, tylko stopniowo nabierać wprawy, aby zapewnić jej przez cały czas umiarkowanie wilgotne powietrze. 

Paprotka 

O jej właściwościach prozdrowotnych wiedziały już nasze prababki. Od dawna wiadomo, że paprocie oczyszczają powietrze i produkują dużo tlenu. Warto jednak wiedzieć, że ich uprawa bywa kapryśna i nie każde miejsce im odpowiada. Paprotka lubi stanowisko cieniste o umiarkowanej temperaturze. Preferuje wilgotne podłoże, dlatego należy ją podlewać dwa-trzy razy w tygodniu.

Sansewieria gwinejska 

Rośliny do sypialni
Zdjęcie Canva

Nazywana wężownicą lub „językiem teściowej”. Zalicza się ją do „żelaznych” roślin, ponieważ niewiele rzeczy może jej zaszkodzić. Można jej zrobić krzywdę jedynie nadmiernym podlewaniem. Dobrze znosi słabo oświetlone pomieszczenia, a ze względu na oryginalny wygląd (pionowo ustawione mieczowate liście) doskonale sprawdza się w nowoczesnych wnętrzach. 

Wiemy już, jakie rośliny sprawdzą się w sypialni. Jeśli dodatkowo zadbamy o odpowiednie warunki i włożymy w ich pielęgnację odrobinę miłości, gwarantujemy, że odwdzięczą nam się tym samym! A co się dzieje, gdy z roślinami rozmawiamy? Przeczytasz o tym TU.

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.