Czasem niewielki metraż utrudnia spełnienie marzeń o łazience przypominającej zieloną oazę, ale nawet w maleńkiej łazience możemy mieć roślinę lub kilka roślin, bo duża wilgotność i wysoka temperatura to sprzyjające warunki dla wielu gatunków.
Trzeba pamiętać o tym, że rośliny muszą mieć stałe miejsce zlokalizowane możliwie najdalej od detergentów. Rośliny nie powinny nam przeszkadzać w codziennej łazienkowej rutynie ani w relaksie. Nie powinniśmy też dotykać roślin podczas rozwieszania prania czy w trakcie sprzątania, dlatego warto o miejscu dla nich pomyśleć już na etapie projektowania łazienki.
Łazienki z dostępem do światła słonecznego
W dużych łazienkach z oknem, gdzie dociera dużo światła słonecznego, dosyć łatwo uprawiać rośliny. Warto jednak pamiętać o tym, że gatunki, które lubią dużą wilgotność często nie tolerują silnego nasłonecznienia i wymagają rozproszonego światła. W słonecznych łazienkach możemy z powodzeniem ustawić wiele gatunków, ale jak to w przypadku roślin najczęściej bywa, warto dobrze dobrać gatunek do warunków panujących w pomieszczeniu.
Jeśli do naszej łazienki dociera przez okno światło południowe lub zachodnie wybierzmy gatunki światłolubne:
– kroton,
– kalanchoe,
– oplątwę
– czy różę chińską.
Od północy lub od wschodu dobrze poradzi sobie m.in.
– bromelia,
– maranta,
– papirus,
– kalatea
– i filodendron.
W jasnych łazienkach pięknie wyglądają i dobrze rosną storczyki, w tych jednocześnie przestronnych odnajdą się także draceny i fikusy Z kolei aglaonema czy zamiokulkas zamiolistny wolą zdecydowanie mniej światła.
Łazienki bez okna
Każda roślina potrzebuje światła, a przecież nie każda łazienka ma okno. Jednak nawet w łazience bez okna są sposoby, żeby mieć ładne, zdrowe rośliny. Już wspominaliśmy o tym, że najlepiej przemyśleć kwestię posiadania roślin już na etapie projektowania wnętrza łazienki. Warto bowiem pomyśleć nie tylko o miejscu, lecz o dodatkowym oświetleniu, które zastąpi światło słoneczne. Lampy, które nadają się do uprawy roślin, różnią się między sobą ceną, łatwością montażu, spektrum światła i wytwarzaną ilością ciepła. Najczęściej spotykane i najpopularniejsze oświetlenie do uprawy roślin to: nowoczesne ledowe Led Grow, lampy HPS (lampy sodowe) oraz lampy CFL (świetlówki kompaktowe inaczej nazywane fluorescencyjnymi lampami kompaktowymi). Oświetlenie takie (zależnie od uprawianych gatunków ) powinno być włączone 10-14 godzin na dobę a światło lamp powinno padać na rośliny z odległości 30-60 cm.
Szczególnie w łazienkach bez okna, w których nie planujemy w najbliższym czasie remontu, a jednocześnie marzą nam się rośliny, możemy spróbować dobrze znanej miłośnikom kwiatów (i eksperymentów) sztuczki z zamianą roślin. Potrzebujemy jedynie dwóch (lub więcej par) roślin lubiących stanowiska zacienione. Jedna z roślin może stać w ciemnej łazience, druga na okiennym parapecie w innym pomieszczeniu. Co kilka dni rośliny zamieniamy ze sobą miejscami. Skrzydłokwiat, wężownica czyli sansewieria, zielistka czy wspominany już zamiokulkas powinny poradzić sobie z naszym eksperymentem „ciemno – jasno”.
Pamiętajmy o tym, że w łazience zazwyczaj panuje znacznie wyższa wilgotność niż w innych pomieszczeniach – nie trzeba więc zraszać roślin a częstotliwość podlewania warto nieco zweryfikować. Pamiętajmy także o tym, że duża wilgotność może sprzyjać chorobom grzybowym roślin.
Coraz częściej projektanci odpowiadają na naszą naturalną potrzebę otaczania się zielenią – powstają rożnego rodzaju akwaria, słoje z maleńkimi ogrodami i piękne lampy specjalnie przeznaczone do uprawy roślin – wszystkie te pomysły mogą nam pomóc zazielenić łazienki. Nam szczególnie przypadły do gusty lampy, które są niczym małe szklarnie – świecą oświetlając wnętrza a rośliny rosną w pełnym blasku.