Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
10.07.2024

Sea Moss, czyli nowo odkryty superfood prosto z Oceanu Atlantyckiego

Sea Moss, czyli nowo odkryty superfood prosto z Oceanu Atlantyckiego
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Czy słyszeliście już o sea moss, zwanym również chrząstnicą kędzierzawą lub mchem irlandzkim? Ta niepozorna roślina będąca krasnorostem, zdobywa coraz większą popularność w świecie wellness ze względu na swój wyjątkowy skład.  Odkryj, dlaczego warto włączyć ją do swojej diety oraz rutyny pielęgnacyjnej. 

Sea moss, niedoceniona bomba minerałów

Sea moss, znany naukowo jako Chondrus Crispus, to czerwony mech morski występujący na skalistych wybrzeżach Atlantyku. Przez wieki był stosowany w medycynie ludowej i kuchni wielu kultur, dziś przeżywa swój renesans jako suplement diety i składnik kosmetyków naturalnych. Dlaczego? Analiza składu chemicznego chrząstnicy kędzierzawej wykazała, że zawiera ona aż dziewięćdziesiąt ze stu dwóch minerałów potrzebnych ludzkiemu organizmowi do prawidłowego funkcjonowania. Chrząstnica kędzierzawa to prawdziwa bomba witaminowo-mineralna, obfitująca głównie w jod, żelazo, magnez, wapń oraz witaminy z grupy B.

Sea Moss
Zdjęcie Canva

Według badań in vitro,  związki zawarte w sea moss mogą hamować produkcję cytokin prozapalnych, co potencjalnie może być korzystne w łagodzeniu stanów zapalnych w organizmie. Polisacharydy obecne w chrząstnicy, szczególnie karagenan, wykazują działanie immunostymulujące. Badania na komórkach sugerują, że mogą one przyspieszać produkcję komórek odpornościowych.

Wstępne badania laboratoryjne wskazują również na jego potencjał przeciwnowotworowy. Błonnik oraz prebiotyki zawarte w mchu irlandzkim mogą hamować wzrost niektórych linii komórek nowotworowych, zwłaszcza poprzez poprawę mikrobiomu jelit.

Biorąc pod uwagę bogaty skład i dotychczasowe wyniki badań, mech irlandzki może przynieść szereg korzyści dla zdrowia. Dzięki zawartości jodu, witamin i minerałów, może wzmacniać układ odpornościowy, chronić przed infekcjami oraz wspierać zdrową florę bakteryjną jelit. Poprzez bogactwo składników odżywczych i właściwości nawilżających, chrząstnica kędzierzawa została również doceniona w pielęgnacji skóry. Może bowiem pomagać w łagodzeniu trądziku, egzemy i innych dolegliwości skórnych. Dodatkowo wysoka zawartość jodu czyni ją potencjalnym sprzymierzeńcem w utrzymaniu prawidłowej funkcji tarczycy.

Jak stosować sea moss? 

Można przygotować z niego żel, namaczając suszony mech w wodzie, a następnie miksując go na gładką masę. Tak powstałą mieszankę warto dodawać do koktajli, zup czy sosów. Sea moss jest również dostępny w formie kapsułek oraz proszku, co zdecydowanie ułatwia suplementację. Natomiast w pielęgnacji skóry, świetnie sprawdza się jako naturalna maseczka nawilżająca oraz odżywczy żel do kąpieli. Dla miłośników herbat, zaparzenie suszonego sea moss pozwoli również uzyskać rozgrzewający i odżywczy napój.

Sea Moss
Zdjęcie Canva

Morski skarb na wyciągnięcie ręki

Sea moss to fascynujący przykład tego, jak natura może dostarczać nam cennych składników odżywczych i potencjalnych rozwiązań zdrowotnych. Choć potrzeba jeszcze wielu badań, aby w pełni zrozumieć i potwierdzić wszystkie korzyści płynące z jego zastosowania, dotychczasowe wyniki są bardzo obiecujące. Pamiętajmy jednak, że sea moss, jak każdy inny suplement, nie jest cudownym lekiem na całe zło, tak więc najlepsze efekty osiągniemy, stosując go jako zaledwie część zrównoważonego oraz zdrowego trybu życia.

Wolisz inwestować w rodzime dobra? 5 polskich produktów, które dorównują skutecznością drogim superfoods opisujemy TU.

Marika Grądkowska

Marika Grądkowska

Od wielu lat działam w mediach, prowadziłam program StudioKafe i Specjalista Radzi dla WP, oraz pisałam artykuły dla Onetu i miesięcznika CKM. Tematyka, którą się zajmuję to psychologia i seks. Kończę właśnie studia seksuologiczne i mam zamiar pomagać ludziom w przyszłości rozwijać i ulepszać tę sferę życia. Zawsze uważałam, że człowiek to istota seksualna od urodzenia aż po śmierć, a główny problem społeczeństwa to brak wglądu w głąb tej istoty i strach przed rozmawianiem o swoich potrzebach. Jestem duszą artystyczną, zajmuję się aktorstwem, śpiewem, piszę powieści i scenariusze. Mimo że kocham być na scenie, a wcielanie się w różne bohaterki jest bardzo fascynujące, ku memu zdziwieniu odkryłam, że macierzyństwo może być jeszcze bardziej. Tu nie ma próby dźwięku, dubla czy dokrętki. Masz jedną szansę i koniec, dlatego do tej roli warto się przygotować najlepiej.