W świecie kultywującym szybkie rozwiązania można uwierzyć, że szczęście to coś, co można osiągnąć w ciągu jednego dnia. Brzmi jak marzenie? Może i tak, ale chyba nie chcielibyśmy, żeby się spełniało, bo z doświadczenia wiemy, że tylko to, co ma naprawdę solidne, świadomie wypracowane fundamenty jest w stanie przetrwać największe życiowe burze. Dlatego tak bliska naszym sercom jest teoria, która zakłada, że elementy życiowego szczęścia to plony wyrastające z kilku ziaren, doglądanych i podlewanych strumieniem codziennych nawyków. Ciekawi Cię, na jakich polach warto je zasiać?
Jak siać, żeby w pełni rozkwitnąć?
John Adren to amerykański neuropsychoterapeuta, który 40 lat swojej zawodowej kariery poświęcił na szukanie obszarów kluczowych dla osiągnięcia zdrowia i szczęścia. Integrując wyniki wielu badań z zakresu psychoterapii, neuronauki, neuroplastyczności, mindfullness, psychologii żywieniowej czy neurogenezy wyróżnił 5 głównych komponentów tego jakże pożądanego przez wielu stanu, zwanych też ziarnami życia, w skrócie SEEDS. Odkodujmy poszczególne litery tego akronimu:
S – social support, czyli wsparcie społeczne
E – exercise, czyli regularna aktywność fizyczna
E – education, czyli nauka i rozwój intelektualny
D – diet, czyli odżywianie
S – sleep, czyli czas poświęcony na sen i regenerację organizmu
Analizując swoje doświadczenia związane z pracą kliniczną, dr Arden doszedł do wniosku, że wsród większości badanych przez niego pacjentów poczucie utraty szczęścia nie miało nic wspólnego z poważnymi zaburzeniami natury psychicznej. Ich źródłem najczęściej było zapętlenie się w destrukcyjnych przyzwyczajeniach, popełnianie wciąż tych samych błędów związanych z higieną życia na kilku poziomach i utrata motywacji do zmiany. Do przezwyciężenia impasu dochodziło zazwyczaj wraz z wprowadzeniem kilku kluczowych zmian w wyżej wymienionych sferach życia. Przyjrzyjmy się im bliżej.
5 filarów zdrowia
Kiedy patrzymy na zdrowie holistycznie – a naszym zdaniem to jedyne skuteczne podejście do tematu – przestajemy rozpatrywać je jedynie przez pryzmat braku kataru. Zdrowe, szczęśliwe życie, to takie, w którym jest przestrzeń na świadome dbanie o swój stan fizyczny, emocjonalny i wzmacnianie relacji, które wzmacniają nas. Jego komponenty potrafią oddziaływać na siebie wzajemnie, ale ma to zarówno dobre, jak i złe strony, bo kiedy któryś z fundamentów zdrowia zostanie zaniedbany, łatwo może naruszyć całą konstrukcje. Brak snu może zaburzać prawidłową pracę układu hormonalnego. Stany zapalne i choroby autoimmunologiczne są ściśle powiązane z depresją. Rozregulowanie układu odpornościowego i zła kondycja flory bakteryjnej jelit mogą przesądzać o umiejętności nauki i zablokować rozwój zawodowy. To tylko niektóre z przykładów, dla których zdaniem dr Ardena tak ważne jest, aby nieustannie dbać o każdy z nich:
1. Wsparcie społeczne
Jak wynika z badań przeprowadzonych przed dr Ardena pozostawanie w zdrowych relacjach międzyludzkich jest niezbędne dla zdrowej pracy mózgu. Osoby, które czują się samotne, są bardziej podatne na utratę stabilności psychicznej, częściej odczuwają smutek, rozdrażnienie, co nierzadko ma odzwierciedlenie w spadku odporności fizycznej. Kiedy natomiast aktywnie budujemy swoją prywatną grupę wsparcia, złożoną z rodziny i najbliższych przyjaciół, doświadczamy pozytywnych skutków poczucia wspólnoty. Wzrasta produkcja oksytocyny, spada poziom kortyzolu, a układ nerwowy wycisza się. Towarzyszy temu często poczucie wzrostu energii i wyjścia z emocjonalnej stagnacji. Pamiętaj jednak, że budowanie więzi społecznych wymaga Twojego aktywnego uczestnictwa. Chcesz mieć wokół siebie ludzi, którzy będą służyć swoim czasem, wsparciem i dobrym słowem? Okazuj im dokładnie to samo.
2. Aktywność fizyczna
Dr Arden zadaje ostateczny kres teorii, że kult sprawnego ciała to przejaw próżności, będący na kontrze do rozwoju intelektualnego. Dbanie o fizyczność jest korzyścią nie tylko samą w sobie, ale również ma niebagatelny wpływ na pracę mózgu, a co za tym idzie na wszystkie zachodzące w nim procesy. Sportowa aktywność powoduje zwiększony dopływ krwi do mózgu, co sprzyja wzmacnianiu połączeń nerwowych w tymi obszarze. To natomiast wpływa bezpośrednio na poprawę pamięci, stymuluje kreatywność i zdolności kognitywne. Dla najlepszych efektów postaraj się włączyć do codziennej rutyny chociaż 30 minut ruchu. Dostosowuj ją do swoich możliwości każdego dnia, a naprawdę masz w czym wybierać. Krótki spacer czasem może być lepszym rozwiązaniem niż godzina intensywnego treningu na siłowni, więc zamiast umniejszać sobie z powodu braku szczytowej formy, po prostu ciesz się tym, że robisz coś dobrego dla siebie.
3. Edukacja
Za każdym razem, kiedy uczysz się czegoś nowego, w Twoim mózgu zachodzi jeden z dwóch procesów: albo zmienia się struktura jego neuronów, albo zwiększa się ilość synaps (czyli miejsc, w których dochodzi do komunikacji błon komórkowych przylegających do siebie komórek), dzięki czemu neurony mogą szybciej przyjmować i wysyłać informacje. Ujmując rzecz najprościej, im więcej wiesz, tym bardziej zwiększasz umiejętność przyswajania kolejnych informacji przez mózg. Ale nauka to nie tylko wiedza. To również poszerzanie światopoglądu, rozbudzanie empatii i rytuał anty-age, pozwalający Ci lepiej rozumieć nieustannie zmieniający się świat wokół.
4. Odżywianie
Myśląc o zdrowym jedzeniu zazwyczaj zatrzymujemy się na aspekcie fizycznym, ale coraz więcej mówi się o bezpośrednim związku pożywienia z kondycją psychiczną. Wysoko przetworzone, wypełnione cukrem, chemicznymi dodatkami smakowymi i konserwantami posiłki mogą wywoływać symptomy depresji, potęgować objawy związane z PSM i zaburzać zdolności kognitywne mózgu. Brzmi jak życzeniowe myślenie? Dr Uma Naidoo, psycholożka żywienia i autorka bestsellerowej książki „This is your brain on food” odwołuje się do faktów naukowych. Kiedy nasze ciała się formują, mózg i jelita powstają z dokładnie tych samych komórek, a przez resztę naszego życia pozostają połączone nerwem błędnym, który działa jak swoista autostrada, błyskawicznie przesyłająca informacje między oboma narządami. Jeśli zjemy coś, co nie wpływa korzystnie na florę bakteryjną, zawiera toksyny albo destabilizuje gospodarkę hormonalną, nie musimy długo czekać na odpowiedź organizmu. Rozdrażnienie, smutek, spadek energii czy brak koncentracji potrafią całkowicie zaburzyć rytm dnia i zdestabilizować psychikę. Nie chcesz, aby towarzyszyły Ci codziennie? Postaw na naturalne metody. Jeśli chcesz wiedzieć, jakie produkty poprawiają nastrój, na pewno spodoba Ci się TEN artykuł.
5. Sen
Nadciśnienie. Cukrzyca. Atak serca. Udar. Nadwaga. Depresja. Spadek libido. Niska odporność. To tylko niektóre z naukowo potwierdzonych konsekwencji chronicznego braku snu. Jeśli nie dasz swojemu ciału czasu na regenerację, będzie ono korzystało z wewnętrznych zasobów aż do momentu ich wyczerpania. Zamiast czekać na moment, kiedy sięgniesz energetycznego dna – a zapewniamy, że droga do odbicia się od niego wcale nie jest prosta i nierzadko prowadzi przez szpital – zadbaj o ok. 8 godzin nieprzerwanego snu każdej nocy. Pamiętaj też, aby wspomagać procesy regeneracyjne w ciągu dnia. Odpoczywaj po treningach, unikaj nadmiaru produktów podnoszących ciśnienie i stosuj techniki ułatwiające wyciszenie. Niech łóżko stanie się miejscem, gdzie po prostu lubisz być. Zadbaj o to, aby materac był wygodny, pościel przyjemna w dotyku, a temperatura powietrza w sypialni oscylowała między 20 a 22 stopniami Celsjusza.
Nie traktuj powyższej, naukowo potwierdzonej teorii, jako restrykcji. Każde ziarno możesz podlewać działaniami, które będą sprawiać Ci przyjemność – i to naszym zdaniem jest jedyna metoda na to, aby nowe nawyki na stałe zagościły w Twoim życiu. Ciesz się tym, ile dobrego możesz zrobić dla siebie każdego dnia.I po prostu rozkwitaj.