Osiędbanie działa najlepiej, kiedy myśli się o nim kompleksowo. Czyli tak, żeby zajmować się w praktyce sferami, o których w teorii czasem trudno mówić, bo są bardzo intymne. Dzisiaj my mówienie bierzemy na siebie i zgłębiamy (zaręczamy – dla Twojego dobra!), czym jest seksualny wellness.
Seksualny wellness – co to takiego?
Nawet jeśli nasze potrzeby seksualne mogą różnić się częstotliwością czy natężeniem, większość z nas odczuwa potrzebę ich zaspokajania. Chcemy być pożądani, uwodzeni, dotykani, pieszczeni, erotycznie zaspokajani. A kiedy tego nie doświadczamy, pojawia się seksualna frustracja, która może objawiać się m.in.:
– Rozdrażnieniem,
– Spadkiem poczucia własnej własności,
– Spadkiem libido,
– Zmniejszeniem lub zwiększeniem częstotliwości masturbacji,
– Angażowaniem się w bardziej ryzykowne, seksualne sytuacje w celu zintensyfikowania doznań,
– Wzmożonym stresem pojawiającym się w sytuacjach intymnych,
– Częstszym fantazjowaniem o seksie,
– Zwiększoną potrzebą oglądania pornografii,
– Angażowaniem się w zachowania kompensacyjne, takie jak kompulsywne jedzenie czy nadmierne spożywanie alkoholu.
Uprawianie seksu jest naszą naturalną potrzebą, która przynosi korzyści nie tylko na poziomie czysto fizycznym, ale również i psychologicznym: satysfakcjonujący seks obniża poziom stresu, relaksuje napięte mięśnie, wzmaga poczucie pewności siebie, zwiększa poczucie bezpieczeństwa, kreatywność i ogólne odczuwanie dobrostanu. I właśnie dlatego należy dbać o swój seksualny wellness, czyli stan fizycznego, emocjonalnego, psychicznego i społecznego komfortu wynikającego z relacji z własną sferą seksualną. To świadomość i połączenie z własnymi, seksualnymi potrzebami i pragnieniami, jak również dostęp do edukacji i wszelkiego rodzaju narzędzi pomagającch zgłębić własną seksualność oraz ułatwić seksualną ekspresję.
Jak dbać o dobrostan w sferze seksualnej?
Dr Karen Gurney, psycholożka kliniczna i autorka książki „Mind the gap. The truth about desire and how to futureproof your sex life” twierdzi, że seksualny wellness to podróż w kierunku autentyczności, wolności i przyjemności. Przypomina też, że satysfakcja płynąca z udanego życia seksualnego jest ściśle skorelowana z zdrowym stosunkiem do własnego ciała, podwyższoną samooceną, satysfakcją ze związku jako takiego oraz dobrostanem psychicznym. Dlatego tak bardzo ważne jest dbanie o seksualny wellness na co dzień. Jak możesz to robić? O to kilka podstawowych wskazówek, które możesz zacząć wprowadzać w życie od zaraz:
Samopoznanie seksualne Poznanie swoich potrzeb seksualnych pomaga zbudować lepszą samoświadomość jako taką. To zrozumienie siebie może wpływać pozytywnie na poczucie własnej wartości i pewność siebie. Eksplorowanie swoich preferencji i fantazji pozwala na bardziej satysfakcjonujące życie seksualne. Pozwala to unikać nieporozumień i konfliktów związanych z niezaspokojeniem potrzeb.
Dbanie o zdrowie intymne Jeśli chcesz mieć sprawnie działający metabolizm, dbasz o zrównoważoną dietę, prawda? Analogicznie musisz zadbać o czysto fizyczny aspekt swojej seksualności, aby w pełni cieszyć się korzyściami z niej płynącymi na innych poziomach. Regularne badania lekarskie, nieignorowanie sygnałów wysyłanych przez ciało, takich jak ból, podrażnienia, zmiany w cyklu miesiączkowym czy zmiany w wyglądzie narządów intymnych to podstawa dbania o seksualny wellness.
Komunikacja z partnerem Poprzez otwartą komunikację możesz nie tylko mówić wprost o tym, co seksualnie Ci w duszy gra, ale też dowiedzieć się, jakie są preferencje seksualne partnera, a także zidentyfikować granice i komfortowe strefy dla obu stron. To pomaga w unikaniu sytuacji, w których jedna osoba czuje się niekomfortowo, kiedy dochodzi do zbliżenia. Warto też pamiętać, że komunikacja jest skutecznym narzędziem do rozwiązywania problemów seksualnych czy dysfunkcji. Rozmowa o trudnościach, zrozumienie przyczyn i poszukiwanie wspólnych rozwiązań pomaga w przezwyciężaniu trudności.
Rozwój intymności Jeśli chcesz eksplorować swoją seksualność, musisz stworzyć sobie do tego warunki nie tylko w łóżku. Budowanie intymnej relacji z partnerem czy partnerką, w której jest miejsce na bliskość nie tylko fizyczną, ale i emocjonalną, stwarza przestrzeń do tego, aby wellness seksualny mógł w pełni rozkwitnąć. Jeśli chcesz umacniać tę sferę, zwróć uwagę na swoje zachowania względem drugiej połówki w momentach, które w bezpośredni sposób nie są związane z seksem. Okazuj szacunek, zainteresowanie, miłość, czułość oraz oczywiście pożądanie, zarówno na poziomie gestów, jak i słów.
Praca nad swobodą ekspresji seksualnej Jeśli Twój stosunek do własnej fizyczności jest ograniczony niezadowoleniem z tego, jak wygląda Twoje ciało, może to negatywnie wpływać na Twoją swobodę ekspresji seksualnej. Być może będziesz częściej unikać zbliżeń jako takich, albo sytuacji czy pozycji, w których Twoje ciało według Ciebie mogłoby prezentować się mniej atrakcyjnie. Jak się pewnie domyślasz, z takim wewnętrznym obciążeniem trudniej jest w pełni się zrelaksować, wyłączyć negatywne myślenie i dać się ponieść seksualnym odczuciom.
Jeśli czujesz, że Twoja swoboda ekspresji seksualnej może być ograniczona przez kompleksy, podejdź do siebie z większą uważnością i czułością.Przetestuj 5 punktów, które pomogą Ci poczuć się lepiej we własnej skórze. Znajdziesz je TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
