Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
20.05.2024

Siła intencji w zapachu. Rozmawiamy z założycielką marki Okoro

Siła intencji w zapachu. Rozmawiamy z założycielką marki Okoro
Materiały własne Okoro
Materiały własne Okoro

Kodowanie intencji w podświadomości ma niebagatelne znaczenie dla naszego dobrostanu. Tak działa mantra, medytacja oraz inne potwierdzone techniki, które pomagają nam osiągnąć spokój wewnętrzny i uwierzyć, że chcieć to móc. Co jednak, gdy nadajemy konkretne intencje rzeczom, których używamy lub jedzeniu, które spożywamy? 

Joanna Stróżyna, założycielka marki OKORO Remedial Fragrance, specjalizującej się w botanicznych perfumach, tworzy zapachy nadając im szczególne intencje zanim jeszcze powstaną.

Jak narodziła się marka OKORO?

OKORO powstało 10 lat temu. Kocham perfumy odkąd pamiętam, a zaraziłam się tą miłością od mojej mamy, z którą jako mała dziewczynka, często podróżowałam, chłonąc zapachy z różnych stron świata. To dzieciństwo ukształtowało mój nos, który stał się coraz bardziej wymagający. Gdy zaszłam w ciążę, zdecydowałam, że nie chcę używać już perfum syntetycznych.

Materiały własne Okoro

Dlaczego? 

Syntetyczne zapachy zawierają związki chemiczne, które nie pozostają obojętne dla naszego zdrowia. Tak jak zwracałam uwagę na to, co jem, chciałam też używać zapachów pochodzenia naturalnego, ale ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w sklepach nie ma tego, czego szukam. Dlatego zdecydowałam się wykorzystać zasoby, które mam, w postaci otaczającej mnie natury i wyostrzonych zmysłów, połączyłam kilka moich zainteresowań, zapachy, psychologię oraz malarstwo i tak powstało OKORO, botaniczne perfumy, których zadaniem jest wspierać nas w procesie terapeutycznym.

W jaki sposób zapach może wspierać proces terapeutyczny? 

Poprzez intencję. Intencja nadaje naszym działaniom cel i znaczenie. Możemy pójść do lasu w intencji relaksu, rozpalić ognisko w intencji poczucia bezpieczeństwa, czy kupić sobie coś do ubrania w intencji zmiany swojego stylu. Nadając czemuś intencję, zadajemy sobie pytania, które pomagają nam lepiej poznać siebie oraz nasze potrzeby. 

Dlaczego intencja miałaby działać terapeutycznie w połączeniu z perfumami? 

Zapach jest silnie połączony z naszą intuicją. Jest to najbardziej pierwotny zmysł, rozwija się bowiem już w życiu płodowym. Zapach jest powiązany z obszarami mózgu odpowiedzialnymi za emocje i pamięć. Gdy łączymy określony zapach z naszą intencją, tworzymy pozytywne skojarzenia, które już zawsze będą o nich przypominać. Naturalny zapach ma dodatkowo działanie aromaterapeutyczne, co daje możliwości do pracy z emocjami oraz fizycznym samopoczuciem. Przez dziesięć lat pracy z moimi klientami zauważyłam, jak bardzo rośliny są w stanie przekazać swoim zapachem historie z przeszłości, dzięki czemu pomóc w integracji doświadczeń. Tych dobrych i złych.

Oprócz zapachów dostępnych w twojej ofercie, robisz też perfumy na zamówienie. Czy tworząc zapach dla konkretnej osoby, kreujesz intencję od podstaw? 

Oczywiście. Gdy tworzę zapach specjalnie dla klienta, zadaję mu pytania: Jak się czujesz? Czego potrzebujesz? Co możesz zrobić, by tak się poczuć? To pomaga obrać cel i znaczenie, czyli intencję, z jaką miałby powstać zapach. Czemu miałby służyć. W czym nas wspierać. Gdy wierzymy, że zapach którego używamy, pozwała nam korzystać pełniej ze swoich zasobów, lub otwiera nas na odczuwanie to tak też będzie. Siła intencji ma niesamowitą moc, a połączenie jej z zapachem daje magiczne rezultaty. 

Jak widzisz przyszłość marki OKORO? 

Kiedy zaczynałam tworzyć botaniczne perfumy, nie miałam planu, jak ta historia się potoczy. Robiłam to dla siebie i osób, którym podobało się to, co tworzę. Historie ludzi wokół motywowały mnie do tego, by tworzyć dalej. Kiedy słyszę, jak zapachy OKORO dają ludziom bezpieczną przestrzeń do transformacji, jestem najszczęśliwsza. Przez te dziesięć lat stworzyłam dziesięć kompozycji, które wspierają ludzi nie tylko swoim zapachem, ale też intencją. To między innymi…

Dzikość, o połączeniu z pierwotnymi instynktami

Miłość, o bezwarunkowym kochaniu samego siebie. 

Czy Przemiana – o tym, że zmiana to jedyna rzecz pewna w życiu i nie warto się jej bać.

Materiały własne Okoro

Jednak intencje możemy rozwijać. Każda pierwotna intencja którą nadałam konkretnym zapachom, może pójść w innym kierunku, w zależności od tego, kto stanie się jego posiadaczem. Ważne jednak, by były one zależne od nas samych. Jeśli naszą intencją jest, by ktoś nas pokochał, możemy doznać rozczarowania. To nie jest eliksir miłości, nikogo nie zmusimy do niej. Wystarczy jednak zmienić brzmienie tej intencji na “jestem otwarta na miłość” a może się okazać, że szybciej ją znajdziemy niż sądziliśmy. 

Więcej o marce Okoro przeczytacie TU.

Marika Grądkowska

Marika Grądkowska

Od wielu lat działam w mediach, prowadziłam program StudioKafe i Specjalista Radzi dla WP, oraz pisałam artykuły dla Onetu i miesięcznika CKM. Tematyka, którą się zajmuję to psychologia i seks. Kończę właśnie studia seksuologiczne i mam zamiar pomagać ludziom w przyszłości rozwijać i ulepszać tę sferę życia. Zawsze uważałam, że człowiek to istota seksualna od urodzenia aż po śmierć, a główny problem społeczeństwa to brak wglądu w głąb tej istoty i strach przed rozmawianiem o swoich potrzebach. Jestem duszą artystyczną, zajmuję się aktorstwem, śpiewem, piszę powieści i scenariusze. Mimo że kocham być na scenie, a wcielanie się w różne bohaterki jest bardzo fascynujące, ku memu zdziwieniu odkryłam, że macierzyństwo może być jeszcze bardziej. Tu nie ma próby dźwięku, dubla czy dokrętki. Masz jedną szansę i koniec, dlatego do tej roli warto się przygotować najlepiej.