Gwałtowna pobudka, pulsowanie w sercu, pulsowanie w głowie i powracające pytanie: czy to wydarzyło się naprawdę? Potem chwila ulgi, że to tylko zły sen i wychodzenie, czasem bardzo powolne, z nieprzyjemnego stanu lęku pomieszanego z zaspaniem. Chociaż sny powinny dawać ukojenie, czasem potrafią zamienić noc w doznanie oparte na czarnym scenariuszu. Skąd się biorą koszmary?
Czym są koszmary?
O wypadających zębach, wojnach, potworach czy utracie bliskich. Koszmarne sny potrafią sprawić, że to, co na jawie, znacząco zyskuje na atrakcyjności. Zdarzają się wszystkim, chociaż jak pokazują badania, częściej dzieciom, szczególnie tym między 3 a 5 rokiem życia. To właśnie wtedy w życiu człowieka pojawiają się pierwsze lęki, związane z intensywnym poznawaniem otaczającej rzeczywistości, a wyobraźnia staje się wyjątkowo aktywna. Pojawiające się w nocy koszmary przepełnione są nieprzyjemną, często nieodzwierciedlającą rzeczywistość treścią i intensywnym zabarwieniem emocjonalnym. Wywołują lęk, smutek, panikę czy poczucie zagrożenia. Naukowcy nie mają jednoznacznej odpowiedzi na to, dlaczego mamy koszmary, ale są zgodni co do czynników sprzyjających ich pojawianiu się. Są to:
– Chroniczne zmęczenie,
– Bezsenność,
– Nadmiar stresu,
– Przebyte traumy,
– Nadmierne pożywanie alkoholu lub substancji psychoaktywnych,
– Zaburzenia psychiczne, m.in. depresja, zespół lęku uogólnionego czy zespół stresu pourazowego,
– Przyjmowanie niektórych leków, m.in. psychotropowych lub regulujących ciśnienie krwi,
– Zbyt późne i zbyt obfite posiłki.
Jak pokazują najnowsze badania, koszmary mogą być częściej generowane przez zdarzenia wywołujące smutek, poczucie winy czy zagubienia niż, jak dotychczas sądzono, strach.
Czy koszmary są niebezpieczne?
Chociaż istnieje niemal zerowe prawdopodobieństwo, że potwór ze snów nagle zaatakuje nas na jawie, powracające koszmary niosą za sobą znaczące zagrożenie dla zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Ludzie, którzy cierpią z powodu regularnie powtarzających się złych snów, mają tendencję do odczuwania pogłębiającego się lęku przed zasypianiem i zaburzeń cyklu snu, szczególnie kiedy wybudzeni w nocy z koszmaru, nie są w stanie ponownie zapaść w sen. Wynikająca z tego bezsenność może powodować pogorszenie się kondycji fizycznej:
– Choroby serca,
– Zaburzenia gospodarki hormonalnej,
– Pogorszenie nastroju,
– Pogłębianie się zaburzeń psychicznych,
– Zaburzenie metabolizmu,
– Obniżenie zdolności kognitywnych,
– Spadek libido,
– Zwiększenie masy ciała,
– Spadek odporności.
Jak uniknąć złych snów?
Chociaż nic nie da pełnej gwarancji tego, co dzieje się w naszych głowach, możemy próbować stworzyć codzienną rutynę sprzyjającą wyciszeniu i spokojnym snom. Jeśli czujesz, że koszmary zaburzają Twój dobowy rytm zbyt często, spróbuj postawić na poniższe praktyki:
Zrelaksuj ciało. Wyjdź na spokojny spacer, porozciągaj się na macie albo postaw na pielęgnacyjną rutynę połączoną z kąpielą w soli Epsom.
Zrelaksuj umysł. Medytuj albo spisz wszystkie niepokojące myśli i spróbuj je zracjonalizować, dzięki temu nie utkną w Twojej głowie na noc.
Unikaj późnych i obfitych kolacji. Ciało nie przeciążane nadmierną porcją jedzenia szybciej wejdzie w tryb regeneracji.
Ogranicz spożycie alkoholu. Nawet 1 drink albo lampka wina może zaburzyć rytm snu i wywołać niepokój czy nadpobudliwość.
Dostarcz sobie porcję kojących treści. Horror czy dokument o seryjnym mordercy nie powinien być ostatnią rzeczą, którą zarejestruje przed snem Twój mózg, jeśli zależy Ci na spokojnej nocy, zamiast tego posłuchaj kojącej muzyki lub przeczytaj kilka stron optymistycznej książki.
Obserwuj siebie. Jeśli czujesz, że koszmary pojawiają się z coraz większą regularnością, spisuj ich treść i częstotliwość; spróbuj zastanowić się, czy Twoja głowa nie daje Ci sygnału, że coś w Twoim życiu wymaga przepracowania.
Sen sprawia, że odpoczywasz, ale żeby był w pełni regenerujący, musisz pozwolić sobie na czas na reset w ciągu dnia. O tym, jak ważna dla jakości życia i zdrowia jest umiejętność odpoczywania, więcej przeczytasz TU.