Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
29.01.2022

Składniki ajurwedyjskich kosmetyków, które dodadzą Twojej skórze blasku

Składniki ajurwedyjskich kosmetyków, które dodadzą Twojej skórze blasku
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Ajurweda i naturalne rytuały self-care? Tak, tak, tak!!! Oddajemy się im z podwójną przyjemnością, bo w pandemiczno-zimowej aurze są antidotum na problemy nie tylko ciała, ale i duszy. Dziś badamy kosmetyki ajurwedyjskie i przedstawiamy Wam listę składników kremów, olejków i maseczek, wykorzystywanych przez specjalistów tej naturalnej medycyny od tysięcy lat – niezmiennie z tym samym, zbawiennym skutkiem dla urody. 

Kosmetyki ajurwedyjskie, czyli po prostu zrób coś dla siebie 

Ten czas, kiedy szukaliśmy wymówek, żeby poświęcić chociaż kwadrans na fizyczne zadbanie o siebie mamy już dawno za sobą. Na szczęście, bo umiejętność priorytetyzowania swoich potrzeb jest istotnym elementem dbania o dobrostan i zdrowie psychiczne. Troszczymy się więc o siebie tak, jak lubimy najbardziej. Czyli naturalnie! Odpowiedzi na to, jak robić to skutecznie, często odnajdujemy w Ajurwedzie. Dziś skupiamy się na tym, jak sprawić, aby nasza skóra była promienna i odżywiona nawet w najbardziej niekorzystnych, zimowych, pozbawionych słońca, mroźnych, wietrznych (tak, ta pora roku mocno nam daje we znaki i odliczamy do pierwszych dni wiosny) warunkach. Z pomocą przychodzą kosmetyki ajurwedyjskie i te składniki:

Olejek neem

kosmetyki ajurwedyjskie
Zdjęcie Canva

Nie jest mu straszna łuszczyca, egzema i pierzchnięcie skóry. Dzięki zawartości składników takich jak niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy C i E, trójglicerydy, wapno i limonoidy olejek ten:

Odbudowuje powłokę lipidową,

Przyspiesza regenerację skóry, 

Przyspiesza gojenie blizn, 

Wykazuje działanie antystarzeniowe,

Pomaga w gojeniu ran, 

Stymuluje produkcję kolagenu, 

Niweluje działanie wolnych rodników,  

Wspomaga leczenie trądziku, 

Ma działanie antybakteryjne, antygrzybiczne, grzybobójcze i łagodzące. 

Neem, zwany też miodlą indyjską, to drzewo najchętniej rosnące w klimacie podzwrotnikowym. Mimo że w branży beauty wykorzystywane są niemal wszystkie jego części – kora, liście, nasiona i kwiaty, najpopularniejszym składnikiem kosmetyków jest tłoczony na zimno olejek z nasion neem. Z powodzeniem można stosować go samodzielnie, wykorzystując podczas domowego masażu gua sha. 

Amalaki

Zwany inaczej owocem amla, ten ajurwedyjski rarytas może działać na ciało od wewnątrz i od zewnątrz. Uważany jest za jeden z najskuteczniejszych środków przeciwstarzeniowych. Jako tradycyjnie suszona przekąska jest gotowy do bezpośredniego spożycia, w kosmetykach natomiast znajdziemy go najczęściej w silnie działających kremach i maseczkach dla skór dojrzałych. Dzięki dużej zawartości witaminy C, polifenoli i innych antyoksydantów poprawia jędrność skóry, wyrównuje koloryt i dodaje blasku.

Olej migdałowy

kosmetyki ajurwedyjskie
Zdjęcie Canva

To pięknie pachnący eliksir dla przesuszonej, podrażnionej, łuszczącej się skóry. Każda porcja olejku regeneruje barierę lipidową, a także doskonale nawilża i zmiękcza zrogowaciały naskórek. Świetnie się rozsmarowuje, szybko wchłania nie pozostawiając na powierzchni tłustego filmu, a dzięki zawartości składników takich jak kwasy fenolowe, flawonoidy, kwas ferulowy, proteiny, magnez, mangan, potas, fosfor oraz witaminy: A, E, B1, B2 i B6 odżywia zarówno skórę, jak i włosy i paznokcie.

Ekstrakt z granatu

Zgodnie z tradycją ajurwedyjską, owoc ten, zwany w sanskrycie „dadima” ma niezwykle silne właściwości oczyszczające krew. Poprawa krążenia i przepływu limfy powodują, że skóra staje się gładka, pozbawiona obrzęków, napięta i promienna. Dzięki dużej zawartości witaminy C kremy pod oczy zawierające ekstrakt z ziaren granatu pomagają redukować cienie i siniaki w tej części twarzy. 

Lukrecja

Możesz nie lubić jej smaku w żelkach, ale z pewnością zakochasz się w jej działaniu w kosmetyce! Związki chemiczne zawarte w wyciągu z korzenia tej rośliny wykazują działanie przeciwbakteryjne oraz oczyszczające, przez co najczęściej znajdziesz je w kosmetykach do pielęgnacji skóry problematycznej i ze skłonnością do powstawania stanów zapalnych. Dodatkowo, zawarta w niej glicyryzyna ma zdolność do wiązania wody, dzięki czemu produkty z lukrecją w składzie działają zbawiennie dla skóry odwodnionej, łuszczącej się i chropowatej.

Olejek z drzewa sandałowego

kosmetyki ajurwedyjskie
Zdjęcie Canva

Zawarty w olejku santalol wykazuje działanie antyzapalne, dlatego olejek ten świetnie sprawdzi się w pielęgnacji skóry z tendencją do wyprysków i nadmiernego zanieczyszczania. Kilka kropel dodanych do kremu sprawi, że Twoja skóra stanie się bardziej odporna na działanie negatywnych czynników środowiskowych. 

Każdy z powyższych składników możesz wykorzystać podczas produkcji domowych kosmetyków. Jeśli lubisz samodzielnie przygotowywać kremy, sera, maseczki i peelingi, zwróć szczególną uwagę nie tylko na jakość składników, ale też sam proces produkcji. Żeby zagwarantować najwyższą skuteczność Twoich mikstur, nie popełniaj błędów, o których piszemy TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.