Imbir kochamy przede wszystkim za jego rozgrzewające właściwości. Jest składnikiem ulubionej, zimowej herbaty i aromatycznego curry, które dla nas stanowi najwyższą formę comfort food. Nie warto jednak ograniczać jego działania do tego, jak wpływa na nas od środka. Dziś przyglądamy się imbirowym efektom dla urody i sprawdzamy, czy warto uwzględniać go w składzie naprawdę skutecznych kosmetyków.
Siła natury
Grupa roślin imbirowatych obejmuje niemal 140 gatunków, a jego najpopularniejszą odmianą jest imbir lekarski, wykorzystywany w przemyśle spożywczym i kosmetycznym. Jego korzeń zawiera wyjątkową kombinację substancji aktywnych, takich jak olejki eteryczne, gingerol, witaminy B1, B2, B9, C, E, wapń, fosfor, żelazo, magnez, potas, którym zawdzięcza silne właściwości lecznicze:
– Wspomaga trawienie,
– Niweluje wzdęcia,
– Działa antyoksydacyjne,
– Łagodzi stany zapalne,
– Wykazuje właściwości przeciwbólowe,
– Pobudza krążenie,
– Rozgrzewa,
– Pobudza apetyt,
– Zmniejsza odczuwanie mdłości,
– Wykazuje właściwości odkażające,
– Niweluje nieświeży oddech.
W Ajurwedzie imbir wraz z korzeniem kurkumy uważany jest za uniwersalny lek. Tradycyjnie imbirowe lekarstwo przygotowywano mieszając sok ze świeżego imbiru ze sproszkowanym korzeniem, a następnie ucierano w moździerzu do uzyskania gęstej pasty. Tak przygotowana mikstura była remedium samym w sobie, ale też na jej bazie przygotowywano inne lekarstwa.
Gorące piękno
Wyjątkowe właściwości imbiru zainteresowały również producentów z branży kosmetycznej. Ekstrakt i olejek eteryczny, pozyskiwane z tej tradycyjnie występującej w Azji rośliny, wykorzystywane są w produkcji peelingów, preparatów poprawiających sylwetkę, kremów dla cery problematycznej, perfum i produktów do pielęgnacji włosów.
Kosmetyki antycellulitowe: ekstrakt imbirowy jest bardzo często wykorzystywany w preparatach wyszczuplających i antycellulitowych. Dlaczego? Dzięki właściwościom rozgrzewającym pobudza krążenie przyspieszając spalanie tłuszczu i zapobiegając dalszemu odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Imbir może ten stymulować prawidłowy przepływ limfy i wspomagać detoksykację organizmu. Im mniej obrzęków limfatycznych, tym większe prawdopodobieństwo zachowania gładkiej skóry na dłużej!
Kosmetyki do włosów: dzięki silnemu działaniu antybakteryjnemu imbir – w postaci maski, dodatku do szamponu czy wcierki – może redukować stany zapalne skóry głowy i być skutecznym narzędziem w walce z łupieżem. Dzięki właściwościom rozgrzewającym stymuluje prawidłowy przepływ krwi, dostarczającej skórze głowy odpowiednią ilość tlenu i substancji odżywczych, co może skutkować szybszym wzrostem włosów. Dzięki zawartości antyoksydantów może powodować wzmocnienie cebulek włosów i ogólną poprawę ich stanu.
Kosmetyki poprawiające stan cery: zgodnie z ajurwedyjskimi założeniami korzeń imbiru zawiera ponad 40 antyoksydantów, które wspomagają utrzymanie pięknej, zdrowej, wolniej starzejącej się cery. Ze względu na silne działanie antybakteryjne i antyzapalne jest to naturalny i skuteczny środek wykorzystywany w domowym leczeniu trądziku i rozjaśnianiu blizn potrądzikowych. To również bardzo pożądany składnik kosmetyków wyrównujących koloryt cery z objawami hiperpigmentacji.
Perfumy: kłącze imbiru zawiera ok. 3% cennych olejków eterycznych. Ich charakterystyczny, najlżejszy i najbardziej odświeżający wśród składników przyprawowych zapach jest ceniony przez najlepsze perfumiarskie nosy. Dobrze komponuje się z cytrusami, wanilią , pieprzem, kardamonem i drzewnymi aromatami. Cena czystego, ekologicznego olejku eterycznego wynosi ok 2 dolary za 1 mililitr.
DOMOWA MASKA IMBIROWA WZMACNIAJĄCA WŁOSY
Składniki:
– 3 cm świeżo startego imbiru,
– 1 łyżka oleju lnianego,
– 1 łyżka miodu,
– 5 kropli płynnej witaminy E.
Sposób wykonania: Wszystkie składniki utrzyj w moździerzu na pastę. Nałóż ją na włosy tak jak konwencjonalną maseczkę i pozostaw na minimum 10 minut. Następnie spłucz letnią wodą przy użyciu delikatnego szamponu. Dla najlepszych efektów zabieg powtarzaj 1 w tygodniu.
Lubisz domowe kosmetyki? Przygotuj swoją skórę na kontakt z wiosennym słońcem przy pomocy tych prostych do wykonania, naturalnych peelingów. Piszemy o nich TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
