Czy teoria, że im bardziej człowiek zagłębia się w rozwoju technologicznym, tym bardziej oddala się od samego siebie, ma rację bytu? Mamy 5 argumentów na to, że niekoniecznie, a wśród nich aplikacje, telemedycyna, okulary blokujące niebieskie światło, opaski na lepsze sen czy lampy SAD.
Powrót do korzeni
Mimo że pandemia spowolniła wiele aspektów życia, w skali globalnej zaliczyliśmy gigantyczny skok rozwojowy. Obecnie na świecie rozwija się około 1.35 miliona startupów technologicznych, co sekundkę 123 nowych urządzeń elektronicznych jest podłączanych do internetu, a w minionych latach wyprodukowaliśmy 90% z kiedykolwiek zarejestrowanych tzw. Big Data, czyli danych, których gromadzenie i analiza pozwalają na pozyskiwanie cennych informacji o świecie, niezbędnych do wytwarzania nowych pojęć, narzędzi i usług. Wiemy, że nie wszystko złoto, co się świeci, ale wśród nowinek pojawiają się również te, które pomagają zmieniać świat – i nas samych – na lepsze. Oto nasza lista rekomendacji:
Aplikacje Rzecz najbardziej oczywista, ale również ciesząca się najgorszą prasą. Zdaniem ekspertów, źle wybierane i nadużywane mogą prowadzić do depresji, rozdrażnienia, spadku poczucia własnej wartości i ostro namieszać w kontaktach społecznych. Aby uniknąć tych konsekewncji warto zacząć od dziennych limitów czasu poświęcanego na korzystanie z apek, a potem zrobić ścisłą selekcję tych, które warto odpalać. My stawiamy na te, które pokazują, jak medytować (Calm, Headspace), pomagają stawiać pierwsze kroki w kierunku mindfulness (Moodpath), podsuwają pomysły na zdrowe, proste przepisy (Deliciously Ella) czy uczą wdzięczności (Happify). Wiele z nich ma darmowe wersje podstawowe lub okresy próbne, więc ryzyko straty jest niewielkie, a do wygrania jest naprawdę dużo.
Naszą selekcję aplikacji poszerzających horyzonty znajdziesz TU.
Telemedycyna / Zdalna opieka medyczna Lubisz poczucie, że ktoś cały czas nad Tobą czuwa? Postaw na specjalistyczną technologię, która pozwoli na wykonywanie badań i pomiarów Twojego ciała z dowolnego miejsca na świecie, przetransmituje wyniki do laboratorium medycznego lub aplikacji w telefonie, a nawet umówi na wizytę u specjalisty lub w razie potrzeby wezwie karetkę. Brzmi jak opis filmu sci-fi? Jeśli zainwestujesz w profesjonalne produkty, rejestrujące wszelkie parametry życiowe, od bicia serca, przez poziom cukru we krwi, do ilości wdychanego powietrza, może się on stać Twoją rzeczywistością. W odróżnieniu od zwykłych gadżetów wellnessowych pomagających utrzymać zdrowy tryb życia, takich jak krokomierze czy liczniki spalania kalorii, telemedycyna służy do diagnozowania, prognozowania stanu zdrowia i zapobiegania chorobom. Czy taka forma opieki zdrowotnej może sprawdzić się nawet wtedy, kiedy uporamy się ze skutkami pandemii? Czy telemedycyna to przyszłość opieki zdrowotnej? Aż 40% pacjentów zapewnia, że chętnie dalej będzie poddawać się diagnostyce bez konieczności wychodzenia z domu.
Okulary blokujące niebieskie światło Emitują je telewizory, komputery, komórki. Niebieskie światło niemal całkowicie przenika przez siatkówkę oka, mogąc w konsekwencji prowadzić do jej degeneracji. Ponadto, kiedy bodźcujemy nim organizm w godzinach popołudniowych i nocnych, możemy zbyt intensywnie pobudzać mózg do pracy i zaburzać rytm dobowy i jakość snu. Receptą na zmniejszenie negatywnych skutków nadgodzin w pracy czy zasiedzenia się nad ulubionych serialem mogą okazać się okulary blokujące niebieskie światło. Mimo że oferty reklamowe zachęcają, sceptyków nie brakuje. Po pierwsze, nie ma jednoznacznych badań naukowych potwierdzających skuteczność takich gadżetów. Po drugie, osoby uzbrajające się w taką formę ochrony przed niebieskim światłem czują się na tyle bezpiecznie, ze znacząco zwiększają czas spędzany w towarzystwie sprzętów je emitujących.
Opaski na lepszy sen Jak twierdzą producenci tych gadżetów, niemal 40% osób w wieku 25-54 lat śpi mniej niż zalecane siedem godzin, co powoduje trudności z koncentracją i problemy z zapamiętywaniem. Głęboki sen, czyli tak zwany sen wolnofalowy, odgrywa kluczową rolę w resetowaniu naszego mózgu. Jego jakość wpływa na poziom naszej koncentracji, zdolność analizowania faktów, nastrój czy pamięć. Opaski, zsynchronizowane z aplikacją w telefonie, pozwalają śledzić pełen cykl nocnej regeneracji, wykrywają fazę głębokiego snu, a dzięki wbudowanym czujnikom, emitującym m.in. biały szum pomagają ją wydłużyć. Dzięki temu, nawet jeśli nie możesz sobie pozwolić na dodatkowe godziny w łóżku, znacząco poprawisz jakość swojego snu, a to właśnie ona może mieć kluczowe znaczenie dla pracy całego organizmu.
Lampy SAD Nie, te lampy nie sprawią, że poczujesz się gorzej. SAD to skrót od Seasonal Affective Disorder, czyli sezonowego zaburzenia afektywnego, popularnie zwanego jesienno-zimową chandrą czy depresją. Lampy SAD, imitujące działanie światła słonecznego, są kołem ratunkowym podczas krótkich, ciemnych i zimnych dni, ponieważ mogą stymulować mózg do produkcji serotoniny, hormonu szczęścia. Zdaniem ekspertów lampy te mogą być przydatnym narzędziem wspierającym tradycyjne terapie, zarówno farmakologiczne jak i w gabinecie psychologa. W związku z tym, że pogoda za oknem może coraz bardziej odbierać chęć do uśmiechu, warto przetestować na sobie ich działanie.
Interesuje Cię technologia w pielęgnacji? O terapią światłem Led przeczytasz TU.
Wiesz już, że technologia taka jak telemedycyna czy aplikacje może przynieść Ci wiele dobrego. Jeśli zastanawiasz się, czy tak samo pozytywny wpływ ma na młodsze pokolenie, na pewno zainteresuje Cię TEN artykuł.