Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Rozwój osobisty
27.06.2022

Terapia online, technologia w służbie umysłu

Terapia online, technologia w służbie umysłu
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Lubimy, kiedy zdobycze technologii ułatwiają nam codzienne życie. Dzięki rozwojowi w sferze Internetu możemy z dowolnego miejsca na świecie połączyć się na video z najbliższymi, zrobić zakupy, uczestniczyć w spotkaniu służbowym czy odbyć trening. Od jakiegoś czasu do tej listy dołączyła terapia online. Wraz z Olgą Rzycką, psychoterapeutką psychodynamiczną i coachem współpracującą z platformą psychoterapii online Hedepy sprawdzamy, czy i dlaczego warto. 

Czy mam na to czas? 

Nie ma ściśle określonych ram czasowych dotyczących tego, jak długo powinna trwać terapia. Czasami wystarczy jedno spotkanie z terapeutą, czasami potrzeba ich tylu, że wypełnią grafik na kilka lat. Biorąc pod uwagę, że może to być długofalowe zobowiązanie, jednym z kluczowych argumentów blokujących rozpoczęcie terapii jest czas. A dokładnie jego brak. Standardowe spotkanie z terapeutą trwa 50 minut. Do tego trzeba doliczyć dojechanie do gabinetu, stanie w korkach, znalezienie miejsca parkingowego, czekanie na swoją kolej. W ten prosty sposób niespełna godzina terapii może zamienić się w 2-3 godzinną wyprawę… A przecież terapia to nie tylko pragmatyczne planowanie, ale przede wszystkim emocje, np. te związane z budowaniem więzi z terapeutą. Każdy, kto chociaż raz próbował psychoterapii wie, jak cennym, ale też trudnym doświadczeniem jest znalezienie, a później otwarcie się na koniec końców obcą osobę.  W obliczu przeprowadzki, wakacji czy jakiegokolwiek innego dłuższego wyjazdu poza miejsce zamieszkania terapia odbywająca się w określonym gabinecie może być misją niemożliwą do zrealizowania. Warto brać pod uwagę to, że emocje przemieszczają się razem z nami i potrzeba rozmowy i pracy nad nimi nie zniknie tylko dlatego, że znaleźliśmy się w innym otoczeniu. W takich przypadkach pomocna może okazać się technologia, która umożliwi nam odbycie psychoterapii w formie online.

Terapia online, dziewczyna siedząca przed komputerem podczas sesji terapeutycznej
Zdjęcie Canva

Jak działa terapia online? 

Nasze słowa mają potwierdzenie w liczbach. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Verywell Mind, w trakcie pandemii aż 56% ankietowanych Amerykanów zamieniło klasyczną terapię na terapię online, a aż 20% zdecydowało się na podjęcie tego typu terapii mimo możliwości odbywania spotkań w gabinetach. Nic dziwnego, że właśnie ta forma terapii zyskuje coraz większą popularność. Jak mówi Olga Rzycka: „Dzięki niej zyskujemy nie tylko fachową pomoc, ale i czas. Nie musimy dojeżdżać na miejsce spotkania, nie ograniczają nas strefy czasowe czy geograficzne.” Dodaje też, że przeniesienie się do terapeutycznego świata online nie oznacza oddania się w ręce przypadku: „Istnieją różne sposoby doboru terapeuty do klienta. Czasami wykorzystywana jest AI (artificial intelligence), czasami sam klient wybiera terapeutę posługując się opisem jego kwalifikacji, a czasami konsultanci przeprowadzają rozmowę kierującą do odpowiedniego specjalisty. Sposób doboru zależy od platformy świadczącej usługi terapii online. Jeżeli zaczynasz pracować z jednym terapeutą, możesz kontynuować z nim pracę albo, jeżeli dojdziesz do wniosku, że chcesz spróbować z kimś innym – możesz terapeutę zmienić.”

Kolejnym po wyborze terapeuty etapem jest rozpoczęcie cyklu spotkań. Wybiera się odpowiadający obu stronom termin, określna wirtualną przestrzeń spotkań – może to być aplikacja lub inny komunikator – i przystępuje do działania. Czas każdej sesji jest również dokładnie taki sam jak w przypadku spotkań na żywo, zazwyczaj jest to 50 minut. I podobnie jak w przypadku spotkań na żywo, z terapii online można zrezygnować w każdym momencie. Należy natomiast pamiętać, że długotrwała i regularna psychoterapia przynosi najlepsze efekty. 

Czy terapia online to pełnowartościowa forma terapii?

Na szczęście nie jest tak, że zyskując komfort rozmowy z terapeutą z dowolnego miejsca na ziemi musimy dać coś w zamian, tracąc na jakości terapii. Terapia online to bez wątpienia  pełnowartościowa forma terapii, podczas której dostaje się dokładnie tyle samo uwagi, merytorycznej wiedzy i czasu specjalisty co podczas spotkań w gabinecie. Oczywiście, forma rozmowy w sieci wymaga przygotowania – trzeba mieć sprzęt, dzięki któremu można połączyć się z terapeutą oraz miejsce tylko dla siebie, dające komfort wypowiedzi i poczucie prywatności. Drugi warunek na pewno trudniej jest spełnić, kiedy nie mieszka się w pojedynkę, ale współczesna technologia umożliwia przeprowadzenie rozmowy głosowej czy video nawet na spacerze, w lesie czy nad jeziorem – wszędzie tam, gdzie poczujemy swobodę. Jak pokazują badania dotyczące terapii poznawczo- behawioralnej, terapia online jest tak samo skuteczna jak terapia twarzą w twarz i nie wpływa negatywnie również na budowanie więzi z psychoterapeutą, a spotkania na żywo nie są nienegocjowalnym warunkiem tworzenia satysfakcjonującej i wspierającej relacji z klientem. Jedyna przestrzeń niezbędna dla powodzenia terapii to ta między dwójką jej uczestników, budowana na wzajemnym zrozumieniu, szacunku i zaufaniu. 

Dla kogo jest terapia online?

Można by pomyśleć, że terapia online jest rozwiązaniem na te mniejsze, lżejsze problemy. Nasza rozmówczyni rozwiewa wszelkie wątpliwości: „Spotkania online są przeznaczone dla każdej osoby nie wymagającej hospitalizacji.” Jak pokazują badania, wykazuje wysoką skuteczność w przypadku leczenia zaburzeń takich jak: 

Depresja (meta analizy 17 badań wykazała nawet większą skuteczność terapii online w leczeniu tego schorzenia w porównaniu do terapii stacjonarnej), 

Zespół lęku uogólnionego

Fobie, 

Zaburzenia paniczne, 

Zespół stresu pourazowego, 

Zaburzenie obsesyjno- kompulsywne. 

Zdjęcie Canva

Psychoterapia to narzędzie, dzięki któremu poprawia się poczucie własnej wartości, samopoczucie psychiczne, zdrowie, zmieniają się nawyki, relacje, komunikacja czy umiejętność regulowania własnych emocji. Zastanawiasz się, czy to droga dla Ciebie? Sprawdź, jak postawić na niej pierwszy krok przy pomocy specjalistów. Piszemy o tym TU.

Artykuł powstał we współpracy z platformą psychoterapii online Hedepy.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.