Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
23.02.2024

Tran, relikt przeszłości czy najlepsze źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych?

Tran, relikt przeszłości czy najlepsze źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Sięgając po suplementy, kierujemy się trzema zasadami. Po pierwsze, bierzemy je tylko wtedy, kiedy są naprawdę konieczne. Po drugie, wybieramy te bazujące na naturalnych składnikach. Po trzecie, nie serwujemy naszym ciałom niczego, co nie ma naukowo potwierdzonej skuteczności. Czy tran podołałby takim kryteriom?

Czym jest tran? 

Tran jest jednym z najstarszych suplementów świata. Przed wiekami, mieszkańcy krajów mroźnej Północy sięgali po niego, aby wzmocnić ciała, które przez większość roku musiały żyć w bardzo niesprzyjających warunkach. Nieustające zimno, duża wilgotność powietrza, brak słońca – nic dziwnego, że mieszkańcy krajów nordyckich potrzebowali konkretnie działającego suplementu (choć wtedy jeszcze tak tego nie nazywali – polski biochemik Kazimierz Funk, pracując w Londynie, zaproponował termin “witamina” dla substancji, które są niezbędne dla zdrowia dopiero w 1912 r.; Funk odkrył również pierwszą witaminę, witaminę B1 (tiaminę), ale wcześniej, w 1913 r., biochemik Elmer McCollum zidentyfikował retinol jako substancję niezbędną dla utrzymania wzroku u szczurów; suplementacja tych substancji odżywczych nastąpiła dopiero lata później). Tran to olej rybny pozyskiwany głównie z wątroby niektórych gatunków ryb morskich. Jest znany ze swojego bogactwa w tłuszcze, zwłaszcza w kwasy tłuszczowe omega-3, witaminę D oraz witaminę A. Najczęściej stosowane ryby do produkcji tranu to:

dorsz,

łosoś,

tuńczyk,

makrela, 

halibut.

Nie tylko północna Europa ukochała sobie ten rybny suplement. Tran jest stosowany w Polsce od wieków, i jako środek spożywczy i suplement diety. Jednak jego popularność w Polsce zyskała szczególne uznanie w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej. W okresie, gdy dostęp do świeżych owoców morza był ograniczony, tran stał się cennym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, witaminy D i witaminy A. Nie trudno sobie wyobrazić, jak wartościowym i wzmacniającym produktem był on dla osób, które podczas wojny codziennie konfrontowały się z brakiem jedzenia i jakiegokolwiek komfortu życia. Dodatkowo tran tradycyjnie stosowany był w Polsce w okresie zimowym, kiedy zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy D było utrudnione z powodu mniejszej ekspozycji na światło słoneczne.

Zdjęcie Canva

Dlaczego tran jest tak bardzo skuteczny? 

Suplementy zazwyczaj cenione są ze względu na zawartość jednego składnika, który może przyczynić się do poprawy zdrowa. Tran natomiast, nie dość, że jest produktem w pełni naturalnym, zawiera aż 3 cenne substancje, które są kluczowe dla utrzymania prawidłowej pracy całego organizmu:

Witamina D3 To witamina, której potrzebują wszyscy ci, którzy nie spędzają zbyt dużo czas w przyjemnym ciepełku promieni słonecznych. Jedną z głównych funkcji witaminy D jest regulacja poziomu wapnia i fosforu w organizmie poprzez zwiększenie ich wchłaniania z przewodu pokarmowego. Odpowiednia ilość witaminy D pomaga utrzymać zdrowe kości i zęby. Ponadto witamina D odgrywa rolę w modulowaniu odpowiedzi immunologicznej organizmu. Pomaga w produkcji i regulacji komórek układu odpornościowego, co może wpływać na skuteczność obrony przed infekcjami. Badania sugerują, że witamina D może mieć wpływ na funkcje mózgu i być związana z ryzykiem wystąpienia pewnych schorzeń neurologicznych oraz znacząco wpływać na poprawę nastroju.

Witamina A Znana również jako retinol, witamina A wspomaga zdrową skórę, biorąc udział w procesach regeneracji komórkowej. Ma również właściwości antyoksydacyjne, co może pomóc w zwalczaniu wolnych rodników, chroniąc skórę przed uszkodzeniami. Odgrywa ona również ważną rolę w działaniu układu immunologicznego, wspomagając produkcję i funkcje komórek odpornościowych. Pomaga też w utrzymaniu zdrowej błony śluzowej, co stanowi pierwszą linię obrony przed patogenami. Witamina A jest również niezbędna dla utrzymania zdrowego wzroku. Jest składnikiem niezbędnym do produkcji rodopsyny, światłoczułego barwnika występującego w siatkówce oka. Dzięki rodopsynie możliwe jest prawidłowe widzenie w warunkach słabego oświetlenia.

Nienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega-3 Nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, zwłaszcza obecne w tranie kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA), są związane z korzystnym wpływem na zdrowie serca. Pomagają obniżać poziom trójglicerydów we krwi, regulować ciśnienie krwi oraz poprawiać elastyczność ścian naczyń krwionośnych, co może przyczyniać się do zmniejszenia ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. DHA jest też istotny dla zdrowia mózgu i układu nerwowego, zwłaszcza w okresie rozwoju prenatalnego i we wczesnym dzieciństwie. Omega-3 mogą wspomagać funkcje poznawcze, a także odgrywać rolę w zapobieganiu starzeniu się mózgu i chorobom neurodegeneracyjnym. Ponadto kwasy tłuszczowe omega-3 mają właściwości przeciwzapalne, mogą przeciwdziałać powstawaniu zakrzepów oraz wspierają piękną, odżywioną i nawilżoną skórę.

Kiedy warto stosować tran?

Tran jest suplementem do zadań specjalnych, który warto stosować, kiedy chce się zadbać o:

Odporność, 

Poprawę pracy mózgu, 

Nawilżenie i odżywienie skóry, 

Obniżenie poziomu złego cholesterolu, 

Prawidłowe funkcjonowanie narządu wzroku, 

Regulowane ciśnienia tętniczego krwi.

W Polsce zaleca się brać tran szczególnie w okresie jesienno-zimowym. To właśnie wtedy nasza odporność naturalnie spada, a przez to, że wokół szaleje sporo wirusów i bakterii, stajemy się bardziej podatni na choroby i infekcje. Ponadto tran zawiera witaminę D3, która nie będzie mogła się samoistnie wyprodukować w naszych ciałach ze względu na brak słońca. 

Zdjęcie Canva

Jaki tran wybrać? 

Przed rozpoczęciem brania nawet najskuteczniejszych suplementów warto najpierw skonsultować się z lekarzem. Jeśli Twój stan zdrowia lub przyjmowanie innych leków nie uniemożliwiają Ci suplementacji tranem i chcesz wybrać najlepszy produkt na rynku, kieruj się tymi wskazówkami: 

Za najbardziej wartościowy tran uważany jest ten z wątroby dorsza.

Unikaj kupowania produktów, które w opisie mają hasło „olej z ryb”, sięgając po taki tran nie będziesz mieć gwarancji, co właściwie serwujesz swojemu ciału. 

Jeśli kupujesz tran w płynie, zwróć uwagę, aby był w butelce wykonanej z ciemnego szkła.

Pamiętaj, że im świeższy tran, tym lepszy – świeżość możesz poznać po zapachu, im świeżości będzie mniej tym intensywniej wyczujesz rybny zapach i smak. 

Zwróć uwagę, co jeszcze znajduje się w składzie tranu; niektóre produkty w celu zniwelowania rybnego smaku wzbogacane są aromatami (bardzo często owocowymi) na bazie cukru; polecamy sięgać jednak po jak najbardziej naturalne wersje tranu. 

Wszystkie suplementy warto stosować z rozwagą. Czy wiesz, że melatonina, jeden z najpopularniejszych produktów na zdrowy sen, może Ci bardzo łatwo zaszkodzi? Więcej o tym, w jaki sposób działa ona na ciało, piszemy TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.