Latem naprawdę niewiele potrzeba, aby skóra wyglądała promiennie i zdrowo. Lekko muśnięta słońcem, intensywnie dotleniona świeżym powietrzem, promienna – chcemy, żeby wyglądała tak przez cały rok! Dlatego zamiast zerkać w kalendarz ze zniecierpliwieniem i odliczać do pierwszych słonecznych dni, bierzemy sprawy w swoje ręce. Misja naturalny blask skóry czas start!
Dlaczego skóra traci blask?
Lubimyprzeglądać zdjęcia z wakacji, bo są najlepszą przypominajką o tym, jak pięknie może wyglądać skóra bez filtrów czy kolorowych, maskujących kosmetyków. Wydaje się gładsza, bardziej napięta i odżywiona i bije od niej niezaprzeczalny glow. Skąd taki efekt? Przede wszystkim z większej ilości czasu na świadome działania i zadbanie o siebie w małych, ale kluczowych gestach. W wakacje mamy więcej czasu na regenerację, poranny pośpiech może zostać zastąpiony przez ulubiony rytuał self-care, dajemy też skórze oddychać, bo spędzamy więcej czasu aktywnie i na świeżym powietrzu. Zmiana pory roku to jednak nie jedyny powód, dla którego skóra traci blask:
Naturalny proces starzenia się komórek skóry: Im jesteśmy starsi, tym bardziej spowalnia naturalny proces odnawiania się komórek skóry. Polega on na tym, że nowe, zdrowe komórki powoli wypychane są z głębszych warstw skóry na jej powierzchnię, aby finalnie zstąpić te martwe, które w procesie wymiany zaczynają się złuszczać. Z wiekiem tempo produkcji nowych, zdrowych komórek spada, a te martwe zamiast złuszczać się dłużej pozostają na powierzchni skóry. W efekcie traci ona blask i staje się poszarzała.
Odwodnienie skóry: Kiedy spada poziom nawilżenia w naskórku, a naturalna bariera lipidowa skóry zostaje naruszona, zmarszczki na powierzchni skóry stają się bardziej widoczne, traci ona jędrność i elastyczność, a blask zostaje zastąpiony przez nieprzyjemną dla ciała i widoczną dla oka suchość.
Tryb życia: Zła dieta, nadmierne spożywanie alkoholu i palenie papierosów, brak aktywności fizycznej i niska jakość snu w bezpośredni sposób wywołują reakcję skóry całego ciała, a ta na twarzy, z reguły cieńsza, a co za tym idzie mniej odporna na działanie bodźców zewnętrznych i wewnętrznych, łatwo ulega osłabieniu. Utrata jędrności, nawilżenia i blasku to pierwsze sygnały świadczące o tym, że warto zastanowić się nad zmianami w stylu życia.
Przywróć blask skóry naturalnie?
Złuszczaj Aby wspomóc naturalny proces regeneracji i odnowy naskórka, pamiętaj o regularnym złuszczaniu, nie przesadzaj jednak z częstotliwością peelingów. Zbyt intensywne złuszczanie przy użyciu agresywnych środków może spowodować efekt odwrotny do zamierzonego i jeszcze bardziej pogorszyć kondycję skóry, prowadząc do przesuszenia, reakcji alergicznych i wyprysków. Świetną metodą na kontrolowanie stanu naskórka w sposób łagodny jest wprowadzenie do codziennej pielęgnacji produktów kosmetycznych z kwasami PHA. Są one dużo łagodniejsze niż popularne kwasy AHA, więc nadają się do codziennej pielęgnacji. Kwasy te pobudzają złuszczanie martwych komórek, stymulują wzrost i naprawę naskórka, w łagodny sposób pomagają redukować przebawienia i pozostawiają skórę gładszą, nawilżoną i pełną blasku.
Pobudzaj krążenie Za każdym razem, kiedy stymulujesz krążenie krwi, zaczyna ona płynąć z większą intensywnością po całym ciele, a zawarte w niej tlen i składniki odżywcze szybciej i efektywniej docierają do wszystkich zakamarków ciała. W efekcie skóra błyskawicznie nabiera pięknego kolorytu, a aktywowany do pracy układ limfatyczny usuwa oznaki zmęczenia i opuchlizny. Aby stymulować krążenie na twarzy, postaw na intensywny, krótki masaż przy użyciu własnych dłoni, akcesoriów takich jak gua sha lub różdżka Kansa (więcej o tym świetnym gadżecie przeczytasz TU) czy kostek lodu. Zanim przystąpisz do domowego zabiegu, upewnij się, w jaki sposób przeprowadzić go prawidłowo. O tym, jakich błędy nie należy popełniać wykonując domowy masaż twarzy piszemy TU.
Nawilżaj Aby kompleksowo zadbać o poziom nawilżenia naskórka, pamiętaj o kombinacji picie + jedzenie + pielęgnacja. Nawet najlepsze kosmetyki nie będą w stanie skompensować tego, że pijesz w ciągu dnia jedynie 2 szklanki wody. A 2 litry napojów nie wypłuczą z Twojego ciała tego, co dostarczysz mu w diecie bazującej przede wszystkim na kanapkach i chipsach. Pamiętaj, aby regularnie sięgać po wodę i napary ziołowe, włączyć do diety produkty spożywcze bogate w wodę, takie jak brokuły, sałata, cukinia, pomidory czy ogórki oraz uwzględnić w swojej pielęgnacji produkty ze składnikami o działaniu intensywnie nawilżającym. Do naszych ulubionych należy aloes. Więcej o jego działaniu przeczytasz TU.
Zmodyfikuj dietę Posiłki, które serwujesz sobie każdego dnia, z punktu widzenia kondycji skóry mają takie samo, jak nie większe znaczenie jak codzienna pielęgnacja. Składniki odżywcze zawarte w produktach mogą wzmocnić tkankę łączną odpowiedzialną na jędrność skóry, nawilżyć od środka, a dzięki wysokiej zawartości antyoksydantów skuteczniej zwalczać wolne rodniki i spowolnić procesy starzenia. Listę naszych ulubionych produktów, które w pyszny sposób generują efekt glow, znajdziesz TU.
Zadbaj o higienę Higiena skóry twarzy nie ogranicza się jedynie do tego, jak często ją oczyszczasz. To również częstotliwość mycia gadżetów pielęgnacyjnych i urodowych z masażerami i pędzlami do makijażu na czele, regularne sprawdzanie terminów ważności wszystkich kosmetyków oraz częsta wymiana ręczników, aby nie dopuścić do namnażania się na nich bakterii. Zanieczyszczenia, których nie usuwasz lub które samodzielnie nakładasz sobie na twarz powodują stany zapalne, zapychanie się porów, zmniejszenie absorpcji składników aktywnych zawartych w kosmetykach, a w konsekwencji pogorszenie się jakości skóry i utratę blasku. Jeśli czujesz, że chaos w Twojej łazience utrudnia Ci zachowanie higieny, przychodzimy z pomocą. Nasze wskazówki na to, jak zachować minimalizm w szafce z kosmetykami, znajdziesz TU.
Blask skóry przywrócony, czas zadbać o resztę ciała! Nasze propozycje prostych i skutecznych rytuałów pielęgnacyjnych, które warto wykonać przed snem, znajdziesz TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
