Chcesz odciążyć układ pokarmowy, wzmocnić odporność lub przyśpieszyć usuwanie toksyn z organizmu, ale nie po drodze Ci do jadłospisów złożonych jedynie z soków lub zupy kapuścianej? Na szczęście jedząc odpowiednio dobrane produkty na co dzień, możesz usprawniać przemianę materii, pobudzać pracę limfy i oczyszczać krew, dzięki czemu nie będą Ci grozić ani szkodliwe złogi, ani niski poziom energii, ani wizje restrykcyjnych diet. Co warto jeść, żeby wspomagać codzienne oczyszczanie organizmu? Skorzystaj z naszej detoksowej listy!
Istnieje coraz więcej popularnych metod oczyszczania organizmu. Post dr Dąbrowskiej, kuracje sokowe, całkowite głodówki, magiczne menu złożone z wody, syropu klonowego, soku z cytryny i pieprzu cayenne… Można wyliczać bez końca. Jednak tak radykalne przygody dietetyczne nie są dla każdego, a lista przeciwwskazań jest długa. Nie są polecane dla osób cierpiących na zaburzenia odżywiania, mających problemy z utrzymaniem prawidłowego poziomu cukru, intensywnie trenujących, lub po prostu tych, którzy podobnie jak uczucia przejedzenia na tolerują uczucia intensywnego głodu. Detoksy bardzo często utożsamiane są z dietami cud, które pozwolą w błyskawicznym tempie zrzucić kilka kilogramów. Niestety, w procesie redukcji tkanki tłuszczowej nie ma drogi na skróty – to, czego ubywa z naszego ciała i z cyferek na wadze po weekendzie na sokach, to woda i zalegające w jelitach złogi. Oczywiście, oczyszczanie ciała ma sens. Kiedy czujemy się przeciążeni, za bardzo pofolgujemy sobie przy świątecznym stole, albo wzniesiemy w weekend o kilka toastów za dużo, dobrze jest dać ciału złapać oddech. A im bardziej dbamy o codzienny detoks w skali mikro, bez rewolucjonizowania całego trybu odżywiania, tym łatwiej nasz organizm poradzi sobie z usunięciem z niego tego, co mu nie posłużyło. Wystarczy, że będziemy regularnie sięgać po produkty z poniższej listy.
Seler naciowy
Na punkcie oczyszczającej mocy soku z selera naciowego oszalał cały świat. Dyskusyjny w smaku, napój ma jednak niezaprzeczalne działanie detoksykujące. Na szczęście, jeśli nie masz wyciskarki wolnoobrotowej lub po prostu czasu na korzystanie z niej, włącz seler do swojej diety w całości. A naprawdę warto, bo jest źródłem antyoksydacyjnych polifenoli i flawonoidów, alkaloidów regulujących poziom wydzielania się kwasu żołądkowego i ma działanie alkalizujące. Każda łodyga składa się w aż 90% z wody, więc pomaga regulować gospodarkę wodną organizmu.
Zakwas z buraka
Tak, wiemy, że często o nim piszemy. Ale jak tu nie pisać, skoro to nasz tradycyjny, polski superfoods? Wspomaga regulować florę bakteryjną jelit, przyśpiesza metabolizm, ułatwia trawienie, zwiększa przyswajalność żelaza, oczyszcza wątrobę i krew… A do tego ma działanie energetyzujące i odświeżające. Dla największej skuteczności najlepiej pić go codziennie na pusty żołądek. Wystarczy nawet 100 ml, aby przy regularnym spożywaniu odczuć spektakularne efekty zdrowotne.
Jeżeli interesuje Cię temat trawienia, to więcej o sposobach na jego poprawę piszemy tu.
Ocet jabłkowy
Jeśli czujesz, że Twoje jelita są przeciążone i masz problemy z regularnym wypróżnianiem, zacznij dzień od szklanki wody z łyżką tego dodatku. Ocet pobudza wydzielanie soków żołądkowych, przyśpieszając procesy trawienne i ułatwia wydalanie. Działa też oczyszczająco na krew i wątrobę oraz pobudza krążenie.
Kolendra
To świeże zioło ma zdolność wiązania metali ciężkich, nawet tych toksycznych, takich jak rtęć, aluminium i ołów i wydalania ich z organizmu. Mimo że jest ziołem wykorzystywanym tradycyjnie w medycynie ludowej, skuteczność jej detoksykującego badania potwierdzili w 1996 r. japońscy naukowcy. Ponadto kolendra ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i wzmacnia odporność organizmu.
Zielone, liściaste warzywa
Swój kolor zawdzięczają chlorofilowi, który ma zdolność do wiązania i wydalania toksyn z organizmu. Ponadto wspomaga on pracę układu krwionośnego i chroni przed negatywnym działaniem oksydantów. Szpinak, jarmuż czy sałata to też spora dawka błonnika, który reguluje procesy trawienne, dzięki czemu nie dochodzi do zastojów w jelitach.
Jabłka
W tych niepozornych owocach kryje się składnik o silnym, detoksykującym działaniu: pektyny. Ta występująca w roślinnych ścianach komórkowych mieszanka węglowodanowa oprócz działania oczyszczającego wpływa też na prawidłową perystaltykę jelit i jest naturalnym środkiem na zaparcia i biegunki.
Spirulina
Podobnie jak liściaste warzywa, ta alga to bogactwo oczyszczającego chlorofilu. Zawiera też dużo łatwo przyswajalnego białka (ok. 57 g na 100 g produktu) oraz będącego budulcem czerwonych krwinek żelaza. Przy wyborze bardzo ważne jest, czy pochodzi z ekologicznych źródeł – jest algą morską i ze względu na środowisko, w jakim rośnie, łatwo ulega zanieczyszczeniom.
Arbuzy
Chociaż kojarzy się je głównie z cukrem (ich indeks glikemiczny to 72), są też bogatym źródłem antyoksydantów: witaminy C i likopenu. Ten drugi jest jednym z najsilniejszych przeciwutleniaczy, który wykazuje działanie antynowotworowe. Arbuz składa się ponadto w 92% z wody, dzięki czemu pomaga regulować pracę układu limfatycznego, odpowiedzialnego w transport zanieczyszczeń i toksyn do węzłów chłonnych.
Owoce jagodowe
Maliny, borówki, jagody, poziomki… Te sezonowe, lekko kwaśne owoce to źródło kwasu elagowego, proatocyjanidynów i antocyjanidynów, które wykazują silne działanie detoksykujące, antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe. Zawierają również błonnik, który wspomaga oczyszczanie organizmu z toksyn i reguluje pracę układu trawiennego. Mają niski indeks glikemiczny, więc mogą być spożywane przez osoby będące na diecie cukrzycowej.
Dobrze zbilansowana dieta zmniejsza ryzyko przeciążeń żołądka i jelit, obniżenia odporności i kumulacji zanieczyszczeń w organizmie. Jeśli jednak chcesz zdecydować się bardziej restrykcyjne metody, zanim rozpoczniesz przygodę z tradycyjnym detoksem, skonsultuj swój stan zdrowia z lekarzem lub dietetykiem.
Jeżeli jesteś świeżakiem w temacie zdrowego odżywania i nie wiesz jak zacząć, to koniecznie przejrzyj nasze porady dla nowicjuszy tu. O budowaniu zdrowej relacji z jedzeniem piszemy zaś tu.