Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
24.07.2022

Zasil swoją domową apteczkę ziołami. Zacznij od tych z naszej listy!

Zasil swoją domową apteczkę ziołami. Zacznij od tych z naszej listy!
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

„Rośliny od zawsze pomagały w leczeniu zarówno ciała, jak i ducha, ale zdaje się, że na jakiś czas o tym zapomnieliśmy. Dziś wracają do łask”. Które zioła są bezpieczne dla początkujących? Na jakie dolegliwości pomogą? Czyli, jake zioła do domowej apteczki? Podpowiadamy! 

W świecie przyzwyczajonym do szybkiego życia i natychmiastowych efektów, ziołolecznictwo nie jest łatwą sztuką. Wymaga uważności, cierpliwości i niesamowitego szacunku dla świata natury. Człowiek XXI polubił szybkie rozwiązania i przypudrowywanie problemów. Leki syntetyczne mają działać i koniec. Mało kto zastanawia się nad ich skutkami ubocznymi. Nad tym, jakie są długofalowe efekty ich stosowania. Prawda jest taka, że na jedno pomogą, na drugie zaszkodzą. Inaczej jest z ziołami, które działają na organizm holistycznie. Korzystanie z ich dobrodziejstw jest bezpieczne, ale trzeba posiadać odpowiednią wiedzę. 

Proponujemy 5 niezbędnych ziół w domowej apteczce, które każdy może  hodować w doniczce (lub zakupić w dobrej zielarni) i korzystać z mocy natury. A kiedy odkrywanie ich właściwości wciągnie, nawet nie zauważysz, jak poprawisz jakość swojego zdrowia, a przy tym życia! Oto nasza lista: 

Mięta i jej wszechstronność 

Uważa się, że jeśli nie wiesz, jakiego zioła użyć na daną dolegliwość, to mięta na pewno się sprawdzi. Jest idealną rośliną dla początkujących. Swoje właściwości zawdzięcza wysokiej zawartości olejków eterycznych. Działa bakteriobójczo, przeciwzapalnie, przeciwbólowo. Odświeża, wychładza, orzeźwia i działa przeciwskurczowo w obrębie przewodu pokarmowego. Mięta jest więc idealna na: 

wsparcie trawienia (ból brzucha, skurcze żołądka, wzdęcia, wymioty, przejedzenie), 

uspokojenie (znakomicie uzupełnia się w formie naparu z melisą), 

ból głowy, 

orzeźwienie, doładowanie energii, 

ochłodzenie organizmu letnią porą. 

Najprościej korzystać z niej w formie naparu. Wystarczy łyżkę liści – świeżych lub suszonych – zalać szklanką wrzątku, przykryć spodeczkiem i odstawić do zaparzenia na 15 minut. Taki napar można też stosować do okładów na opuchnięte powieki oraz do codziennego przemywania skóry. 

zioła do domowej apteczki
Zdjęcie Canva

Melisa, królowa nie tylko spokoju 

Słynie ze swoich właściwości uspokajających. Warto wiedzieć, że uwalnia organizm nie tylko od stresu, ale i od gazów. Poprawia pracę jelit, redukuje wzdęcia i zaparcia, łagodzi stres, stany lękowe, wzmacnia odporność organizmu. Posiada właściwości przeciwbakteryjne, grzybobójcze. Jest szczególnie polecana w: 

zaburzeniach trawienia na tle nerwicowym, 

sytuacjach wzmożonego stresu, 

przypadku bezsenności, chronicznego zmęczenia, 

przypadku ukąszenia owadów, stłuczeń, trudno gojących się ran. 

melisy można przygotować nalewkę lub syrop – pomocne w sytuacji przeziębienia i stresu. Najprostszym rozwiązaniem jest napar, który przyrządza się tak samo, jak z mięty. Można stosować go też zewnętrznie jako tonik oczyszczający i środek łagodzący w przypadku stanów zapalnych skóry. 

Lipa na przeziębienie i ukojenie 

Jej zapach działa niesamowicie na zmysły: koi, uspokaja i otula. Dokładnie tak, jak lipa stosowana wewnętrznie. Kwiaty, bo to one są głównym surowcem leczniczym, wykazują działanie moczopędne, napotne, przeciwgorączkowe i spazmolityczne w obszarze górnych dróg oddechowych. Zawarty w lipie olejek eteryczny oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy, a więc powoduje jego wyciszenie. Napary z lipy są pomocne przy: 

leczeniu przeziębienia i gryp (zwłaszcza gorączki i górnych dróg oddechowych),

stymulowaniu układu trawiennego do lepszego działania, 

stanach pobudzenia nerwowego. 

Stosowana zewnętrznie działa przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo (wystarczy zamoczyć materiał w naparze i przykładać). Kąpiele z lipy relaksują i łagodzą stany zapalne skóry. Aby ją wykonać, wystarczy zaparzyć surowiec w dzbanku i po delikatnym przestudzeniu i odcedzeniu, wlać do wanny z wodą. 

Nagietek, naturalna penicylina 

Jest silnym, w pełni naturalnym i bezpiecznym lekiem. Kuracja nagietkiem wzmacnia odporność do walki z chorobami i infekcjami. Jego kwiaty zawierają substancje o właściwościach przeciwzapalnych, bakteriobójczych i grzybobójczych. Przyśpieszają gojenie się ran, chronią skórę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Nagietka używa się w: 

stanach zapalnych organizmu, 

sytuacjach przemęczenia, wychłodzenia i wycieńczenia, 

zatruciach pokarmowych, 

przeziębieniach,

dezynfekcji i leczeniu wszelkich ran (siniaków, oparzeń, trądziku, wysypek, użądleń). 

Można go używać w formie naparu do picia, kąpieli lub przemywania skóry. Do użytku zewnętrznego świetnie sprawdzą się też maści i kremy nagietkowe. 

zioła do domowej apteczki
Zdjęcie Canva

Goździki – do ssania i żucia 

Znane zwłaszcza w medycynie chińskiej i ajurwedyjskiej. Uznawane są za naturalny i skuteczny środek na ból gardła. Wykazują właściwości rozgrzewające, odświeżające, aseptyczne, przeciwbólowe, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, przeciwpasożytnicze i przeciwgrzybicze. Są doskonałym surowcem na: 

– ból gardła, przeziębienie,

– ból zęba, zapalenie dziąseł 

– nieprzyjemny zapach z ust, 

– problemy wątrobowe, 

– polepszenie trawienia, 

– wzmocnienie kości i stawów. 

Tutaj także zalecane jest spożywanie naparu. Aby go wykonać, wystarczy zalać kilka goździków wrzątkiem i odczekać. Do takiego wzmacniającego naparu przyda się też imbir, kurkuma, cynamon cejloński, miód. W przypadku bólu gardła, dobrze jest popijać oraz ssać same goździki. By działanie było intensywniejsze, po 15 minutach ssania należy je przegryźć. 

Zainteresował Cię ten temat? Poznaj zioła, które pomogą Ci zasnąć. Piszemy o nich TU.

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.