Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Odżywianie
01.08.2024

Zdrowa kolacja. Czyli jaka?

Zdrowa kolacja. Czyli jaka?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Zdrowa kolacja może spowodować, że będziesz lepiej spać i obudzisz się następnego dnia w pełni sił. Może też poprawić Twoje zdolności kognitywne w pracy, libido oraz przemianę materii. Co, jak, kiedy i ile powinniśmy jeść, żeby hasło „zdrowa kolacja” nie było tylko pustym frazesem? 

Zdrowa kolacja – czego warto się wystrzegać? 

To o śniadaniu mówi się, że jest najważniejszym posiłkiem dnia. O kolacji wspomina się co najwyżej tyle, że warto ją pominąć (stare polskie przysłowie mówi przecież: „Śniadanie zjedz sam, obiadem się podziel z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi.”). Opcjonalna porada brzmi: „Śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak”. Jaki z tego wniosek? Taki, że kolacja powinna być skromna i prosta. Jakaś prawda w tej ludowej mądrości jest, bo zdrowa kolacja to z pewnością nie taka, która zawiera:

Tłuste potrawy: Ciężkostrawne i tłuste dania, takie jak fast food czy smażone potrawy, mogą powodować uczucie ciężkości i niestrawność, co utrudnia zasypianie.

Zdrowa kolacja
Zdjęcie Canva

Cukry proste: Słodycze, ciasta, a także napoje gazowane i soki owocowe zawierające dużo cukru mogą powodować gwałtowne skoki poziomu cukru we krwi, co nie sprzyja zdrowemu snu.

Kofeina: Napoje zawierające kofeinę, takie jak kawa, herbata czy napoje energetyzujące, mogą pobudzać układ nerwowy i utrudniać zasypianie.

Alkohol: Chociaż alkohol może początkowo powodować senność, jego spożycie przed snem może prowadzić do zaburzeń snu i obniżenia jego jakości.

Pikantne potrawy: Ostro przyprawione jedzenie może podrażniać żołądek i powodować zgagę, co również utrudnia spokojny sen.

Ciężkie białka: Duże ilości czerwonego mięsa lub innych ciężkostrawnych białek mogą obciążać układ trawienny, co może powodować dyskomfort podczas snu.

Unikając tych składników podczas przygotowywania kolacji, można wspomóc lepsze trawienie, spokojny sen i ogólne zdrowie. Warto też pamiętać, aby nie jeść ostatniego posiłku krótko przed snem. Dlaczego? Przede wszystkim, nasz układ trawienny zwalnia w nocy, więc jedzenie dużego posiłku tuż przed snem może prowadzić do niestrawności, zgagi i uczucia ciężkości. Ponadto, trawienie wymaga energii, co może zakłócić jakość snu i sprawić, że obudzimy się zmęczeni. Jedzenie przed snem może również powodować skoki poziomu cukru we krwi, co może wpływać na rytm snu i budzenia się w nocy.

Przepis na zdrową kolację

Wiemy już, czym zdrowa kolacja na pewno nie jest. Nie daje to jednak pełnego przepisu na to, aby ostatni posiłek w ciagu dnia sprzyjał zdrowiu i dobremu samopoczuciu, szczególnie biorąc pod uwagę to, że zdrowa kolacja to nie tylko same produkty spożywcze, ale też odpowiedni timing i objętość posiłku. Czym zatem dokładnie jest zdrowa kolacja jest? Oto nasze wskazówki: 

Składniki: Zdrowa kolacja powinna dostarczać organizmowi niezbędnych składników odżywczych, jednocześnie wspierając spokojny sen i regenerację. Po jakie składniki warto zatem sięgać? Wybieraj lekkostrawne źródła białka, takie jak chude mięso, ryby, jaja, tofu czy rośliny strączkowe. Białko jest niezbędne do regeneracji mięśni i utrzymania uczucia sytości. Kolacja powinna być bogata w różnorodne warzywa, które dostarczą witamin, minerałów i błonnika. Można je jeść w postaci sałatek, gotowanych na parze, pieczonych czy duszonych. Nie zapominaj też o dobrych tłuszczach, takich jak awokado, orzechy, nasiona czy oliwa z oliwek. Tłuszcze te wspierają zdrowie serca i mózgu, a także pomagają wchłaniać witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Jeśli chcesz zjeść na kolację węglowodany, wybieraj pełnoziarniste produkty zbożowe, takie jak brązowy ryż, quinoa, pełnoziarnisty chleb czy kasza. Dostarczą one energii i błonnika, który wspiera trawienie. Owoce najlepiej jeść w pierwszej części dnia, aby organizm zdążył wykorzystać zawarty w nich cukier, ale jeśli masz wielką ochotę na owocową dawkę witamin, wybieraj te o niskim indeksie glikemicznym, takie jak maliny, borówki czy truskawki. 

Timing: Zdrowa kolacja to nie tylko kwestia wyboru odpowiednich składników, ale także czasu spożycia. Aby wspierać prawidłowe trawienie i zapewnić organizmowi optymalne warunki do regeneracji, kolację najlepiej zjeść na kilka godzin przed snem.  Badania sugerują, że najlepiej jeść kolację między godziną 5 a 7, jeśli jednak nie jesteś w stanie dostosować swojego grafiku tak, aby właśnie wtedy zrobić przestrzeń na ostatni posiłek, zjedz go najpóźniej około 2-3 godzin przed położeniem się do łóżka. Organizm potrzebuje czasu na przetrawienie posiłku, a jedzenie tuż przed snem może przeciążać żołądek i utrudniać nocny odpoczynek. Gdy kładziemy się z pełnym żołądkiem, układ trawienny musi pracować intensywniej, co może prowadzić do niestrawności, zgagi i zakłóceń snu. Zamiast regenerować się i odpoczywać, organizm jest zmuszony koncentrować się na trawieniu, co może skutkować gorszą jakością nocnego wypoczynku i uczuciem zmęczenia rano. Ponadto, jedzenie kolacji z odpowiednim wyprzedzeniem pozwala na stabilizację poziomu cukru we krwi, co sprzyja regeneracji organizmu w nocy. 

Objętość: Zdrowa kolacja powinna być lekka i umiarkowana pod względem kalorii. W nocy, nasz organizm mimo że pracuje, działa na niższych obrotach i nie potrzebuje dużej ilości energii. Główna funkcja kolacji to dostarczenie niezbędnych składników odżywczych, bez przeciążania żołądka. Warto pamiętać, że podczas snu organizm koncentruje się na regeneracji, a nie na intensywnym trawieniu. Duży posiłek przed snem może obciążyć układ pokarmowy, i przez to prowadzić do niestrawności i zakłócać sen. Trudno o jednoznaczne określenie wielkości porcji – „na oko” powinna ona być skromniejsza niż obiad, aby organizm miał czas strawić wszystko, co jest na talerzu, przed snem. Lepiej też, aby zamiast poczucia przejedzenia zostawiała lekki niedosyt. 

Zdrowa kolacja
Zdjęcie Canva

Co pić: Do zdrowej kolacji warto wybierać napoje, które wspierają trawienie i nie obciążają organizmu. Najlepszym wyborem jest woda – może być to woda niegazowana, gazowana lub lekko schłodzona z plasterkiem cytryny dla orzeźwienia. Woda pomaga w trawieniu, utrzymuje odpowiedni poziom nawodnienia i nie prowadzi do niezdrowego pobudzenia organizmu, tak jak np. napoje energetyczne. Świetnym dodatkiem do kolacji są herbaty ziołowe, które mogą wspomagać trawienie i poprawę metabolizmu. Herbaty ziołowe takie jak mięta, rumianek czy koper włoski pomagają w łagodzeniu niestrawności i wspierają pracę układu pokarmowego. Mięta działa kojąco na żołądek, rumianek relaksuje i pomaga w lepszym zasypianiu, a koper włoski wspomaga procesy trawienne. Czego natomiast warto unikać? Zdecydowanie alkoholu. Choć lampka wina może wydawać się relaksująca, alkohol może zaburzać sen i pogarszać jego jakość – badania sugerują, że nie należy go spożywać do 4 godzin przed pójściem do łóżka. Alkohol początkowo działa uspokajająco, ale później prowadzi do zaburzeń snu, takich jak częste wybudzanie się w nocy. Ponadto, alkohol może podrażniać żołądek i wątrobę, co negatywnie wpływa na trawienie i ogólne samopoczucie. 

Zdrowa kolacja z pewnością wpływa na jakość snu, ale jedzenie nie jest jedynym czynnikiem, który może ją determinować. Aż 1 na 3 Polaków cierpi z powodu bezsenności. Co jeszcze może ją wywoływać? O szczegółach piszemy TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.