Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
20.04.2024

Zespół policystycznych jajników. Co warto o nim wiedzieć?

Zespół policystycznych jajników. Co warto o nim wiedzieć?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Zespół policystycznych jajników jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych, dotykającym 8-13% kobiet w wieku rozrodczym na całym świecie. Skąd się bierze? W jaki sposób się objawia? Jak sobie z nim radzić? 

Zespół policystycznych jajników – skąd się bierze?

Jak to możliwe, że niemal co 10. kobieta na całym świecie dotknięta jest tym zaburzeniem endokrynologicznym? Statystycznie można założyć, że każdy z nas ma w najbliższym otoczeniu partnerkę, koleżankę, siostrę lub mamę, której zespół policystycznych jajników utrudnia życie niemal każdego dnia. O tym, w jaki sposób dokładnie utrudnia, napiszemy za chwilę. Najpierw przyjrzyjmy się temu, skąd zespół policystycznych jajników w ogóle się bierze. Mimo że występuje bardzo często, zespół policystycznych jajników, nazywany w skrócie PCOS, nie ma jednoznacznie sprecyzowanego źródła. Przyczyny jego występowania nie są w pełni zrozumiałe, ale istnieje kilka czynników, które mogą przyczynić się do jego rozwoju:

Zaburzenia hormonalne: Zespół policystycznych jajników wiąże się z zaburzeniami hormonalnymi, w których dochodzi do nieprawidłowej produkcji hormonów, takich jak estrogen, progesteron i testosteron. Nadmierne stężenie androgenów (męskich hormonów płciowych) może prowadzić do nieprawidłowego funkcjonowania jajników i wzrostu liczby pęcherzyków jajnikowych, co prowadzi do powstawania cyst.

Insulinooporność: Zespół policystycznych jajników może rozwinąć się, gdy komórki organizmu stają się mniej wrażliwe na działanie insuliny, hormonu regulującego poziom glukozy we krwi. Insulinooporność może prowadzić do zwiększonej produkcji insuliny przez trzustkę, co z kolei może wpływać na produkcję hormonów płciowych i cykl menstruacyjny.

Czynniki genetyczne: Istnieje teoria, że możliwe są dziedziczne predyspozycje do tego, aby rozwinął się zespół policystycznych jajników. Kobiety, których matki lub siostry cierpiały na PCOS, mają większe ryzyko rozwoju tego schorzenia.

Otyłość: Otyłość lub nadwaga może zwiększać ryzyko wystąpienia PCOS. Nadmiar tkanki tłuszczowej może wpływać na produkcję hormonów i insulinooporność, co może przyczyniać się do wystąpienia PCOS.

Stres: Stres może mieć negatywny wpływ na równowagę hormonalną organizmu, co może przyczynić się do rozwoju PCOS lub zaostrzyć jego istniejące objawy.

Nadmierny poziom insuliny w życiu płodowym: Niektóre badania sugerują, że wystawienie płodu na wysokie poziomy insuliny w życiu płodowym może zwiększać ryzyko wystąpienia PCOS u dorosłej kobiety.

Zdjęcie Canva

Zespół policystycznych jajników – objawy

Zespół policystycznych jajników jest diagnozowany, gdy we krwi występują wysokie poziomy androgenów, czyli męskich hormonów (niech nazwa „męskie hormony” Cię nie zwiedzie – to zupełnie naturalne, że występują one w kobiecym ciele; nieprawidłowości pojawiają się dopiero wtedy, kiedy ich poziomy, tak jak w przypadku wystąpienia PCOS, zostaną zachwiane) i wszystkie inne możliwe przyczyny tego nadmiaru, takie jak historia stosowania określonych rodzajów pigułek antykoncepcyjnych czy  wrodzony przyrost nadnerczy, zostały wykluczone. Lekarz może orzec, że pacjentka cierpi na PCOS, jeśli wystąpią dodatkowe objawy takie jak:

Nieregularne cykle menstruacyjne: Kobiety z PCOS mogą doświadczać nieregularnych lub rzadkich miesiączek, lub też całkowitego braku miesiączki (amenorrhoea). To zjawisko wynika z zaburzeń hormonalnych, w których dochodzi do nieprawidłowej produkcji estrogenów i progesteronu przez jajniki.

Nadmierne owłosienie (hirsutyzm): Zespół policystycznych jajników często wiąże się z nadmiernym wzrostem owłosienia na twarzy, plecach, klatce piersiowej, brzuchu i innych obszarach ciała, gdzie normalnie owłosienie u kobiet jest rzadsze lub nie występuje.

Problemy z płodnością: Ze względu na nieregularne owulacje lub brak owulacji, kobiety z PCOS mogą mieć trudności z zajściem w ciążę. Nadmierna produkcja androgenów (męskich hormonów płciowych) może również wpływać na procesy reprodukcyjne.

Łysienie na głowie: Podwyższony poziom androgenów, zwłaszcza testosteronu, może prowadzić do przerzedzenia włosów na głowie oraz łysienia typu męskiego, co sprawia, że u kobiet, u których rozwija się zespół policystycznych jajników, mogą doświadczać nadmiernego przerzedzania się włosów na głowie. 

Torbiele na jajnikach: W przypadku, gdy wystąpi zespół policystycznych jajników, pęcherzyki na jajnikach nie dojrzewają prawidłowo i nie pękają, jak ma to miejsce w normalnym cyklu menstruacyjnym. Zamiast tego, te pęcherzyki zatrzymują się w fazie rozwoju, tworząc małe torbiele lub pęcherzyki. Te nieprawidłowości w rozwoju pęcherzyków są jedną z cech diagnostycznych PCOS, którą można zaobserwować podczas badania USG.

Zaburzenia nastroju: Zespół policystycznych jajników wiąże się z nieprawidłowościami w równowadze hormonalnej organizmu, co może negatywnie wpływać na funkcjonowanie mózgu i produkcję neuroprzekaźników, które są związane z regulacją nastroju. Ponadto objawy fizyczne PCOS, takie jak nadmierne owłosienie, trądzik, utrata włosów, problemy z wagą oraz problemy z płodnością, mogą prowadzić do obniżonego poczucia własnej wartości i depresji.

Zaburzenia metaboliczne: Zespołowi policystycznych jajników często towarzyszą zaburzenia metaboliczne, takie jak insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, otyłość i podwyższony poziom lipidów we krwi, co zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 i chorób sercowo-naczyniowych.

Zespół policystycznych jajników – jak sobie z nim radzić? 

Mimo że zespół policystycznych jajników jest zaburzeniem na poziomie fizycznym, jego objawy są tak dotkliwe, że mogą mieć ogromny wpływ na wewnętrzną równowagę i prowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Brak kontroli nad formą fizyczną, huśtawka hormonalna, problemy z płodnością – to naprawdę duże wyzwania, z którymi kobiety zmagające się z PCOS muszą żyć na co dzień. Alisa Vitti, coach zdrowia specjalizująca się w kobiecych hormonach (napisała na ten temat kilka bestsellerowych książek, m.in.: „FLO. Jak zapanować nad hormonami i przeciągnąć je na swoją stronę” oraz autorka aplikacji FLO przywrócić kobietom zmagającym się z PCOS równowagę hormonalną w naturalny sposób uświadamia, jak ważne jest w tym wypadku wprowadzenie zmian w stylu życia, które mogą nie tylko zmniejszyć objawy zespołu policystycznych jajników, ale też wspomóc ich leczenie. Co zdaniem ekspertki warto robić na co dzień, aby rozprawić się z PCOS? Oto jej porady:

Przestaw się na śniadania białkowo- tłuszczowe, aby pomóc stabilizować poziom cukru we krwi, 

Sięgaj zarówno po zwierzęce, jak i roślinne źródła białka, 

Wybieraj węglowodany złożone i ogranicz spożycie białej mąki,

Ogranicz spożycie kawy, 

Zamiast rzucać się na intensywne, przeciążające kardio, wprowadź do swojego planu treningowego statyczne ćwiczenia z obciążeniem, 

Regularnie badaj krew w celu uniknięcia niedoborów witamin i minerałów we krwi, 

Dbaj o wysoką jakość snu, 

Włącz do codziennej rutyny techniki relaksacyjne, które pozwolą Ci zredukować ilość destabilizującego cały organizm kortyzolu we krwi.

Zdjęcie Canva

Aby pomóc Ci w sprawnej realizacji ostatniego punktu z listy wskazówek Alisy Vitti, przygotowaliśmy dla Ciebie listę porad na to, jak skutecznie obniżyć poziom kortyzolu w naturalny sposób. Znajdziesz je TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.