W nadmiarze obowiązków łatwo zapomnieć o tym, że warto być zorganizowanym. Masz poczucie, że żonglujesz sprawami do załatwienia na oślep, jesteś w ciągłym niedoczasie, a chociaż chwila dla siebie przydarzy Ci się najwcześniej za dekadę? Pora na zmiany w grafiku! Jak się zorganizować?
Dlaczego warto być zorganizowanym?
Nie będziemy nawet wspominać o tym, że doba Beyoncé również ma 24 godziny, bo wiemy, że porównywanie się na ślepo do innych to prosta droga do wpędzania się w poczucie winy. Ale mamy świadomość tego, że czas można wykorzystywać mniej lub bardziej na swoją korzyść i warto zastanowić się, jak częściej świadomie skłaniać się do drugiej opcji. Odpowiednie zarządzanie czasem pozwala na efektywniejsze jego wykorzystywanie, dzięki czemu:
– Skuteczniej wywiązujemy się ze zobowiązań tu i teraz,
– Zwiększamy swoje szanse na realizowanie długofalowych celów,
– Uczymy się nie zaniedbywać sfery prywatnej,
– Tworzymy przestrzeń na hobby,
– Jesteśmy mniej przemęczeni,
– Zwiększamy poziom skupienia, bo nie mamy poczucia wiecznej walki z chaosem,
– Niwelujemy stres,
– Zmniejszamy ryzyko prokrastynacji,
– Uczymy się konkretyzować działania.
Mimo tak nęcących korzyści wielu z nas ciągle ma problemy z koordynowaniem swoich grafików i nie wie, jak się zorganizować. W konsekwencji nieustannie zwiększamy sobie poziom stresu i zmniejszamy poziom produktywności. Czujesz, że zamiast iść do przodu gonisz w kółko marząc, aby ktoś wskazał Ci drogę wyjścia? Chyba możemy Ci pomóc!
Jak się (lepiej) zorganizować?
Chociaż niektórzy mogą mieć do tego większe predyspozycje, bycie zorganizowanym to nie wrodzony talent, a umiejętność, której po prostu można się nauczyć. Nawet najmniejsze zmiany zachowań mogą wywołać reakcję łańcuchową, prowadzącą do pozytywnych zmian prywatnych i zawodowych. Oto jak można się zorganizować i uczyć się wprowadzania większego porządku do codziennego życia:
Oczyść swoje otoczenie
Badania pokazują, że chaos w najbliższym otoczeniu – miejscu pracy czy domu – ma bezpośrednie przełożenie na chaos w głowie. Tam, gdzie walają się niepotrzebne, nieustannie rozpraszające nas rzeczy, nie ma miejsca na najpotrzebniejsze myśli. Jeśli chcesz zaprowadzić porządek w swoim grafiku, zacznij od sprzątnięcia biurka i dopiero wtedy usiądź do spisywania misji na nadchodzące dni czy godziny. Dbaj o to, aby Twoje otoczenie sprzyjało Twojemu wewnętrznemu spokojowi, a dzięki temu łatwiej Ci będzie się skupić na tym, co najważniejsze.
Nie zapominaj o czasie na sen
Czujesz, że potrzebujesz więcej czasu na wywiązywanie się z obowiązków? Zacznij od porządnej dawki snu! Brak regenerującego snu w nocy to cegiełka do braku zorganizowania w ciągu dnia. Kiedy jesteśmy niewyspani, wolniej myślimy, częściej zapominamy, mamy problem ze skupieniem się i podejmowaniem decyzji – słowem każda czynność zajmuje nam dużo więcej czasu. Jeśli czujesz, że po intensywnym dniu masz problem z wyciszeniem się i nie potrafisz szybko zasnąć, skorzystaj z naszych rad na medytacyjne sposoby na relaks przed snem. Znajdziesz je TU.
Spisuj priorytety
Umiejętność priorytetyzowania ułatwia zamienianie marzeń w rzeczywistość, bo wskazuje konkretny kierunek działania. Mając milion rzeczy do zrobienia, bez jasnych wskazówek, które mają kluczowe znaczenie, a które sztucznie zapychają plan dnia, trudno jest popychać najważniejsze sprawy do przodu. Najprostszą metodą uczenia się priorytetyzacji jest po prostu spisywanie listy „to do”, a później selekcjonowanie poszczególnych elementów pod kątem tego, jak i jak szybko mają być zrobione. Dzięki przelewaniu planu działania na papier unikniesz tego, że w nadmiarze rzeczy do wykonania priorytety Ci umkną, bo po prostu nie będziesz w stanie wszystkich wyrecytować z pamięci.
Wypracuj własny system
Chociaż dobra organizacja czasu służy każdemu, nie każdy musi mieć dokładnie taki sam system organizacji. Przyjrzyj się dokładnie temu, jak wygląda Twój schemat pracy: które rzeczy są dla Ciebie najłatwiejsze, najprzyjemniejsze, na które poświęcasz najwięcej czasu, a które prokrastynujesz? Taki wgląd w tryb działania pozwoli Ci wyszukać elementy, które są największymi barierami na drodze do dobrej organizacji, a co za tym idzie efektywności i je rozpracować. Być może, jeśli pracujesz w domowym biurze lub działasz na freelansie, pomocne okaże się ustalenie sztywnych godzin pracy, niezależnie od tego, jak miło przeciąga się poranki w łóżku. Być może będziesz uczyć się zaczynać każdy dzień od wykonania kilku telefonów, bo to one stresują Cię tak bardzo, że zamieniają pracę w nerwowe szukanie wymówek przed konfrontacją. A jeśli Twój największy problem to wieczne odkładanie rzeczy na później, koniecznie sprawdź, jakie są 3 naukowo udowodnione nagrody czekające na tych, którzy pokonają prokrastynację. Piszmy o nich TU.
Nagradzaj małe zwycięstwa
Nie spotykamy się dzisiaj tutaj po to, aby wytykać Twoje wady. Wręcz przeciwnie, chcemy pomóc Ci nauczyć się jeszcze skuteczniej wykorzystywać wszystkie Twoje zalety. Ważne jest, aby każdej życiowej zmianie – a z naszej perspektywy świadome podejście do wykorzystywania swojego czasu może być tą z kategorii rewolucyjnych – towarzyszyła przestrzeń na celebrowanie. Zauważanie własnych sukcesów to świetne narzędzie do motywacji, czyli psychologicznego stymulanta do dalszego działania. Samodzielnie oceń, jak często potrzebujesz zrobić sobie podsumowanie własnych postępów. Pod koniec każdego dnia? Raz w tygodniu? Nie deprecjonuj tych potrzeb i poświęć chociaż chwilę na świadome docenienie wysiłków i starań na rzecz jeszcze lepszej organizacji. Warto!
Myślisz, że nigdy nie uda Ci się zorganizować, wyjść z życiowego chaosu i zapanować nad swoim czasem? Być może na drodze nie stoi Ci bałagan w grafiku, a w Twoich przekonaniach. O tym, czym dokładnie są i jaki mają wpływ na Twoją codzienność, więcej przeczytasz TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
