W miastach pojawiły się jarmarki świąteczne. Galerie handlowe rozświetlone są migoczącymi ozdobami. W rozgłośniach radiowych rozbrzmiewają radosne hity. Otoczeni magią świąt i jednocześnie zabiegani i pochłonięci w swoich emocjach i myślach nie dostrzegamy tego wszystkiego, nie przeżywamy w pełni. Żyjąc w tym dynamicznym, pełnym rozproszeń świecie tracimy uważność na ten moment.
Zatrzymaj się na Święta
Dosłownie! Kiedy wybierzesz się z rodziną na spacer wzdłuż udekorowanej świątecznie miejskiej alejki, bądź umówisz z przyjaciółmi na kawę lub zimową herbatę, czy podczas zakupów w supermarkecie, zatrzymaj się na chwilę.
Usłysz melodię muzyki w tle. Uważnie, pozwalając zabrzmieć dzwoneczkom, perkusji, gitarze, pianinie w uszach, usłysz każde słowo, poczuj uśmiech w głosie wokalisty. Zauważ emocje w tej krótkiej, trwającej może kilka sekund, tak wartościowej i cennej chwili. Uważnej i pełnej radości.
Dostrzeż otoczenie, w którym tu i teraz jesteś. Kolory, kształty, przedmioty. Może zauważysz coś, co mijasz za każdym razem kiedy tutaj jesteś, a dopiero teraz dostrzegłaś/ dostrzegłeś to. Może coś na co spojrzysz, z pełną uwagą, spowoduje miłe wspomnienie z dawnych lat, a na Twoją twarz wkradnie się nieśmiało uśmiech.
Życie w duchu mindfulness to nic innego, jak bycie uważnym i czułym obserwatorem w każdym momencie. Pozwolenie sobie na zwolnienie tempa, zatrzymanie się z troską i wdzięcznością za tę chwilę. Bycie obecnym i uważnym na siebie, na ludzi wokół i na wszystko co mnie otacza.
Piękna moja wersja Świąt
Medytacja wnosi w życie akceptację i poczucie wdzięczności za to co mamy. Codzienna praktyka i spotkanie ze sobą pozwala docenić tę wersję siebie jaką jesteśmy w tej wersji życia, jakie przeżywamy. Ponieważ świadomie i z uważnością na siebie, to właśnie my tworzymy swoje życie. Tak samo jest ze Świętami.
Reklamy świąteczne, romantyczne komedie familijne, piosenki i ich teledyski, media społecznościowe z idealnymi wnętrzami i ludźmi narzucają nam wersję Świąt tak perfekcyjną, że aż nierealną do osiągnięcia. A prawdziwa magia Świąt jest w nas samych.
Poddając się oczekiwaniom współczesnego świata można łatwo przeoczyć co jest ważne dla nas. Każde Święta są magiczne, byleby były prawdziwe moje. W takiej wersji, w jakiej ja lubię. Zróbmy teraz krótkie ćwiczenie coachingowe połączone z medytacją.
Przygotuj kartkę, coś do pisania i usiądź wygodnie.
Zamknij oczy i skieruj uwagę na siebie.
Poczuj swój oddech. Każdy wdech i wydech.
Pobądź tak minutę skupiając całą uwagę tylko na oddechu. Poczuj jaki jest dzisiaj: głęboki czy płytki, szybki czy krótki. Oddychaj przez nos.
Jeżeli masz trudność ze skupieniem się, możesz pomóc sobie licząc: 1 wdech, 2 wydech, 3 wdech… lub powtarzając w myślach wdech – wydech.
Poczuj jak za każdym wydechem Twoje ciało powoli i bezpiecznie opada, rozluźnia się. Za każdym takim wydechem uspokaja się również Twój umysł.
Po chwili tej medytacji, mając nadal zamknięte oczy, zadaj sobie pytania:
- Jakich emocji życzę sobie na Święta?
- Co daje mi radość w Święta?
- Jakie Święta lubię?
Pozwól, żeby odpowiedzi na każde z tych pytań pojawiły się spontanicznie. Nie kreuj. Nie oceniaj. Nie osądzaj. Przyjmij te odpowiedzi z pełną akceptacją i wdzięcznością.
Powoli, otwórz oczy.
Zapisz odpowiedzi na pytania na kartce.
To jest przepis na najlepszą, bo Twoją własną, wersję Świąt. Najpiękniejszą i magiczną.
Wesołych Świąt!
Agata Łotowska
„Człowiek jest najpiękniejszą kompozycją głowy, ciała i oddechu” – to zdanie towarzyszy mi w każdej minucie życia! A żyję w rytmie mindfulness, to znaczy zaczynam każdy poranek od medytacji, praktyki jogi a następnie w rytmie slowly slowly uważnie jem, spędzam czas moimi dwoma psami chihuahua – Brunem i Leonem. A potem zachwycam się każdym momentem, oddechem, spotkaniem. Jestem tu i teraz. Uwielbiam pracować z ludźmi! Szczęśliwie to moja pasja i praca jednocześnie. Jestem nauczycielką medytacji MBLC (Mindfulness Based Living Course), jogi Ashtanga Vinyasa Yoga RYT200 i terapeutką TSR w trakcie szkolenia. Etatowo pracuję również jako psycholog w biznesie, gdzie zdarza mi się przemycić techniki oddechowe i asany na warsztatach. Od kilku lat mieszkam w Warszawie, którą uwielbiam za wszystkie parki i piękne zielono-miejskie trasy rowerowe. Wolne chwile spędzam z nosem w książkach, słuchając jazzu lub odkrywając warszawskie kawiarenki specialty coffee dojeżdżając do nich na moim miętowym rowerze.
