Nie możemy Wam powiedzieć, w co warto inwestować na giełdzie, żeby liczby na koncie bankowym zaczęły błyskawicznie rosnąć. Na szczęście wiemy, co będzie gorącymi tematami w sferze, która dla nas jest największym bogactwem: dobrobytu zdrowotnego i emocjonalnego. Przedstawiamy najważniejsze trendy wellness 2021 r.
Global Wellness Summit, odbywający się od niemal 20 lat w Stanach Zjednoczonych, to coroczne zgromadzenie ekspertów i liderów w dziedzinie medycyny alternatywnej, sportu, żywienia i holistycznego dbania o siebie. Jego misją jest wzmacnianie rynku wellness i propagowanie wiedzy związanej z wpływem codziennych, świadomych wyborów na jakość życia. Pod koniec każdego roku eksperci biorą pod lupę cały przemysł i prognozują zjawiska, które będą miały największe znaczenie w nadchodzących miesiącach. Ich zdaniem 2021 będzie stał pod znakiem tych 6 najważniejszych trendów:
1. Zaciśnianie więzów między wellness, a ochroną zdrowia
Jeszcze do niedawna zdrowy tryb życia kojarzony był przede wszystkim z modą i próżnością, a każda wizyta w sklepie ekologicznym równała się z zaspokajaniem nie potrzeb, a kaprysów. Miniony rok pokazał jednak, że prewencja i dbanie o siebie każdego dnia mają kluczowe znaczenie dla stanu zdrowia i mogą okazać się decydujące w sytuacjach krytycznych. Nie bez powodu hasło „jak poprawić odporność?” stało się jednym z najczęściej googlowanych w 2020 r. Dialog pomiędzy służbą medyczną, a sektorem wellness jest niezbędny do tego, abyśmy wiedzieli nie tylko, jak wyzdrowieć, ale przede wszystkim potrafili odpowiedzieć na pytanie, jak żyć, żeby nie zachorować. Taki rozwój sytuacji to obopólna korzyść dla wszystkich stojących na straży naszego zdrowia. Przedstawiciele medycyny tradycyjnej zerwą z wizerunkiem tych, którzy wzbogacają się na nieszczęściu chorych, a sektor medycyny alternatywnej zyska popartą badaniami klinicznymi wiarygodność. W naszej prywatnej ocenie to najważniejszy trend tego roku i trzymamy kciuki, żeby przewidywania bardzo szybko znalazły pokrycie w rzeczywistości.
2. Wzmacnianie odporności
Jak już przytoczyliśmy, zeszłoroczne surfowanie po Internecie bardzo często wiązało się z poszukiwaniem prawdy o tym, jak zapobiegać chorobom. Zdaliśmy sobie sprawę, że to, jak żyjemy, wpływa na nasze zdrowie zarówno na poziomie psychicznym jak i fizycznym. „W zdrowym ciele zdrowy duch” i „jesteś tym, co jesz” stały się nie tylko popularnymi powiedzonkami, ale również parafrazowanymi sloganami marketingowymi. Spodziewamy się, że rynek jedzenia, suplementów, kosmetyków i edukacji zaleją produkty związane z wspieraniem układu immunologicznego i szerzące świadomość z nim związaną. Jeśli nie chcesz wpaść w pułapkę zastawioną przez specjalistów od reklamy, zacznij dbać o siebie na co dzień prostymi, domowymi metodami. Nasze wskazówki znajdziesz TU.
3. Bliskość natury
Eksperci zgodnie stwierdzili, że ograniczenie swobody przemieszczania i długie miesiące spędzone w zamknięci sprawiły, że zdaliśmy sobie sprawę, jak potężną uzdrawiającą moc ma w sobie natura. Punkt ciężkości zostanie przeniesiony z podróży (dotychczas okresem, który najbardziej sprzyjał spędzaniu czasu w terenie, były dłuższe wakacje spędzane nad morzem czy w górach) na codzienne aktywności, które możemy robić nawet w pojedynkę, takie jak piesze wędrówki w terenach podmiejskich, jazda na rowerze czy wyprawa na kajaki. Błyskawiczny wzrost zainteresowania takimi aktywnościami ma swoje źródło w tym, że pozwalają one wyjść poza ramy codziennej rutyny (i domu) przy jednoczesnym zachowaniu zasad dystansu społecznego.
4. Domowe wellness
Krioterapia, łaźnie, egzotyczne masaże czy treningi na wymyślnych sprzętach to coś, za czym w minionym roku bardzo tęskniliśmy. Niestety restrykcjom związanym z funkcjonowaniem spa, siłowni i basenów końca nie widać. Aby wypełnić pustkę (oraz portfele producentów), firmy będą podsuwać nam coraz więcej produktów pozwalających na zoptymalizowanie naszej domowej przestrzeni i zamienienie jej w prywatne sanktuarium wellness. Sauny na podczerwień w postaci przenośnych koców, wirtualni trenerzy, aplikacje stojące na straży diety i automasażery to tylko niektóre z nowinek technologicznych, które mają pomóc nam utrzymać formę bez wychodzenia z domu.
5. Przełamywanie tabu
Sytuacja podbramkowa, jaką okazała się pandemia, sprawiła, że w kontekście wellness przestaliśmy mówić jedynie o rzeczach lekkich i przyjemnych. O tym, co dobrego kryje się w warzywach i jak stymulować produkcję kolagenu wiemy przecież już wszyscy (a jeśli ktoś z Was jednak ma lekkie opóźnienie w tym temacie, odsyłamy do naszego artykułu TU). Przyszedł czas na tematy trudne i wstydliwe: seks, śmierć i pieniądze. To osobliwe zestawienie zagadnień to trójca święta wszystkich coachów wellness, którzy będą chcieli przygotować nas na największe wyzwania i nauczyć największych przyjemności.
6. Czyste piękno
Nauczyliśmy się już czytać etykiety produktów spożywczych, teraz przyszedł czas na kosmetyki. Nie chcemy szkodliwych dodatków, chemicznych konserwantów i niepokojąco brzmiących składników niewiadomego pochodzenia. Będziemy wybierać to, co ma transparentne składy i wysokiej jakości nieszkodliwe składniki, nie jest testowane na zwierzętach i jest wyprodukowane w sposób etyczny. Trend jest na tyle silny, że wzrost świadomości ekologicznej u konsumentów postanowiły spieniężyć największe koncerny takie jak L’Oreal, wypuszczając serie kosmetyków opatrzonych hasłami „naturalne”, „bez parabenów” czy „eko”. Idea szczytna, ale pamiętając o zasadzie ograniczonego zaufania przypominamy: czytajcie etykiety.
O wątpliwych składnikach kosmetycznych pisaliśmy TU.
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o funkcjonowaniu przemysłu wellness, mieć wgląd w najnowsze raporty i umysły leaderów, zachęcamy do odwiedzenia strony https://www.globalwellnesssummit.com.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
