Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Rozwój osobisty
29.03.2022

Załóż maskę tlenową najpierw sobie! O równowadze w pomaganiu innym

Załóż maskę tlenową najpierw sobie! O równowadze w pomaganiu innym
Zdjęcie Remi Walle/ Unsplash
Zdjęcie Remi Walle/ Unsplash

„Jeśli ciśnienie w kabinie gwałtownie spadnie, maski tlenowe wypadną automatycznie. Pasażerowie podróżujący z dziećmi zakładają maskę najpierw sobie, a następnie dziecku”. Taki komunikat usłyszała każda osoba, która choć raz leciała pasażerskim samolotem. Sentencja ta bardzo często powtarzana jest również na lądzie, jednak w ujęciu dbania o siebie. Tak jak w kontekście maski, tak i w kontekście życia- nie możemy kreatywnie i produktywnie pomagać, jeśli w pierwszej kolejności nie zadbamy o siebie. Jak więc zachować równowagę?

Żyjemy w czasach, kiedy historia wystawia nas na trudne próby. Jak się okazuje, zdajemy ten egzamin naprawdę dobrze. Otwieramy swoje serca, domy, portfele, oddajemy czas i energię. Czy jednak w natłoku wzmożonej pomocy pamiętasz o tym, by zadbać również o swój dobrostan? 

Piramida Maslowa jest jedną z najpopularniejszych teorii mówiących o hierarchii potrzeb, których zaspokajanie kieruje naszym zachowaniem. W schemacie tym na samym dole, a więc u podstaw mamy potrzeby fizjologiczne, następnie potrzeby bezpieczeństwa, potrzeby przynależności, potrzeby uznania oraz na samym szczycie potrzeby samorealizacji. Zasady te określają więc, w jaki sposób powinniśmy dążyć do poczucia komfortu i w jakiej kolejności pomagać innym, ale i sobie! Jeśli będziesz głodny, niewyspany lub spragniony trudniej będzie Ci zadbać o potrzeby drugiego człowieka. 

Trudno wyobrazić sobie teraz nasze życie bez stresu. Pośpiech, napięcie psychiczne są wpisane w naszą codzienność- tym bardziej więc powinniśmy zadbać o wyciszenie i spokój. Wiele osób wręcz nie potrafi się relaksować i odprężyć. Taki stan powoduje, że często nasze ciało jest również napięte- to trochę tak, jakbyśmy byli stale podpięci do prądu. Nie bójmy się zwolnić tempo, odpuścić. Czasami warto odłożyć coś na trochę później, wycofać się, wsłuchać w siebie. Jeśli bowiem jesteśmy otwarci na potrzeby innych, bądźmy tak samo otwarci na potrzeby własne. 

Teraz odpowiedz więc sobie szczerze na pytanie- kiedy pozwoliłaś/eś sobie na „nicnierobienie”, czas tylko dla siebie bez telefonu, tabletu i innych rozpraszaczy? Kiedy zastanowiłaś/eś się czego pragniesz, czego Ci brakuje, kiedy poczułaś/eś swoje ciało z uważnością? Niezależnie od odpowiedzi, jaką uzyskałaś/eś teraz pamiętaj, by wprowadzić te zasady do swojego życia.

Jak więc zachować równowagę pomiędzy pomaganiem a koncentrowaniem się na sobie?

Zdjęcie Josh Appel/ Unsplash

Żyj swoim życiem

To ważne, by nawet w trudnych momentach zachować chociaż minimum naszej normalności. W pomaganiu nie musimy bowiem zatracać się zupełnie. Ważne, byśmy nadal dbali o codzienne obowiązki, chociażby te podstawowe. Nie musisz również rezygnować z drobnych przyjemności czy umówionych wizyt u fryzjera czy kosmetyczki. Zachowaj balans, pamiętając, że nasza wizyta w salonie masażu jest też źródłem zarobku dla osób tam pracujących. 

Pozwól sobie na chwile słabości i wycofania

Często w ferworze pomagania nie zwracamy uwagi na to, ile wymaga to od nas wysiłku, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Zagłuszamy sygnały idące od nas samych, skupieni na swojej zadaniowości. Nic bardziej mylnego. Jeśli nie pozwolimy sobie na chwilę wycofania, wyciszenia nasza wydajność będzie spadać.

Nie bój się planować

Efektywna pomoc to nierzadko skrupulatnie zaplanowane działania. Musimy w nich uwzględnić nasze moce i możliwości. Bez tego szybko może się okazać, że po krótkim czasie nie będziemy mieć zasobów na dalsze działanie- zasobami mogą być zarówno finanse, rzeczy materialne, jak i wytrzymałość psychiczna.

Proś o pomoc, korzystaj ze wsparcia

Nie zawsze musimy radzić sobie sami. Najefektywniejsze działania to często praca zbiorowa. Pomoc możemy traktować jak łańcuch, gdzie ogniwo pomagające z jednej strony może dawać, a z drugiej otrzymywać. Proszenie o pomoc to ważna umiejętność, którą dobrze jest w sobie rozwijać i pielęgnować.

Znajdź to, co Cię relaksuje

Każdy z nas jest inny, każdy w innych czynnościach odnajduje spokój. Postaraj się więc znaleźć coś, co sprawia, że na chwilę możesz odciąć się od napięć i wsłuchać w siebie, Być może będzie to bieganie, może joga lub medytacja, a może gorąca kąpiel lub prace w ogrodzie. Często odkładamy te zajęcia na rzecz obowiązków lub innych czynności. Zrób więc to dla siebie- wyszukaj, co Cię odpręża i pozwala na usłyszenie Twojego wewnętrznego głosu i zadbaj, by choć raz na kilka dni pojawiało się w Twoim harmonogramie dnia.

jak pomagać innym
Zdjęcie Dane Deaner/ Unsplash

Zadbaj o sen

Od snu wszystko się zaczyna, na śnie się kończy. Regenerujące, wartościowe spanie to paliwo dla naszego zdrowia. Prawidłowa higiena snu to podstawa prawidłowego funkcjonowania. Sen to równowaga pomiędzy zmęczeniem a odprężeniem, dniem a nocą, światem zewnętrznym a wewnętrznym. 

Niezależnie od tego, jak banalnie brzmią wszystkie porady dotyczące dbania o sobie i jak często je słyszymy, kluczowe jest pytanie czy potrafisz wprowadzić je do swojego życia i zadbać o ich regularność. Bo to właśnie w najbardziej wymagających momentach równowaga jest niezbędna do utrzymania się stabilnie w otaczającej nas rzeczywistości.

Zainteresował Cię ten temat? Sprawdź, czy altruizm naprawdę istnieje. Piszemy o tym TU.

Karolina Laurentowska

Karolina Laurentowska

Ukończyłam socjologię, psychologię oraz psychoterapię. Pracuję jako psychoterapeutka,  w swojej pracy łączę sferę uczuć z obszarem umysłu. Od 8 lat prowadzę terapie indywidualne. Swoje doświadczenie zawodowe zdobywałam również pracując w szpitalu oraz placówkach edukacyjnych. Od wielu lat w moim życiu znaczącą rolę odgrywa ruch, z czego najbliższa stała się mi joga. To dzięki niej nauczyłam się słuchać swojego ciała i zrozumiałam, jak wiele można zobaczyć ucząc się uważności i dając sobie przestrzeń. Często bywam zasłuchana i zaczytana, czasami zapatrzona. Moją odskocznią są podróże, podczas których oczyszczam myśli, łapię oddech, uciekam od zgiełku codzienności lub wpadam we wrzawę innej kultury.

Podobne artykuły

04.03.2022
Altruizm, jak pomagając innym, dajemy też sobie
Umysł - Rozwój osobisty