Łupież to bardzo popularna choroba skóry głowy, która na szczęście jest dużo bardziej kłopotliwa niż niebezpieczna.
Jest to choroba grzybiczna, objawiająca się nadmiernym i szybkim łuszczeniem się skóry głowy w postaci białych płatków. Do warunków zaburzających pH skóry głowy, a w efekcie tworzących środowisko przyjazne rozmnażaniu się grzyba możemy zaliczyć: zmiany hormonalne, stres, dietę bogatą w produkty przetworzone czy nieodpowiednią pielęgnację włosów (wystarczy, że regularnie nie spłukujemy do końca szamponu myjąc głowę, aby trwale podrażnić jej skórę i wywołać łupież). Najskuteczniejsza w walce z chorobą jest terapia miejscowa, ale możemy przyśpieszyć jej efekty odpowiednią dietą.
Co zatem jeść, żeby złagodzić objawy łupieżu?
Polecamy zaopatrzyć się w produkty bogate w:
Cynk: jedną z przyczyn powstawania łupieżu jest nadprodukcja sebum przez skórę głowy. Środowisko oleiste sprzyja rozmnażaniu się grzyba, a stąd dzieli nas krok do krępującego białego pyłku na ulubionym swetrze. Niedobór cynku może sprzyjać nadmiernemu wytwarzaniu sebum, więc żeby tego uniknąć, warto zaopatrzyć się w dziki ryż, pestki dyni, fasolę adzuki, wątróbkę, jaja i pszenne otręby.
Witaminy z grupy B: pełnią one kluczową rolę w procesach metabolicznych naszego organizmu, a ich niedobór prowadzi do występowania stanów zapalnych. Bogate są w nie ziemniaki, orzechy laskowe, banany, szpinak, migdały i soczewica, a w diecie mięsnej indyk .
Naturalnie występujące cukry: cukier sprzyja rozwojowi grzybów, więc sięgając po ulubione, paczkowane desery dajemy pożywkę naszemu problemowi. Jeśli walcząc z uciążliwym łupieżem najdzie Was ochota na coś słodkiego, wybierajcie owoce o niskim indeksie glikemicznym: maliny, borówki czy truskawki.
Witaminę C: jest ona niezwykle silnym antyoksydantem i pomaga walczyć organizmowi z wolnymi rodnikami pojawiającymi się m.in. wskutek niewłaściwej diety. Na ich działanie narażona nie jest tylko skóra na twarzy, ale również na głowie. Aby zapewnić sobie zastrzyk antyoksydacyjny, jedzmy czerwoną paprykę, brokuły, pomidory i kiszonki.
Witaminę E: łupież pojawia się często jako efekt nadmiernego przesuszenia skóry głowy, np. od używania źle dobranych produktów pielęgnacyjnych lub codziennego korzystania z suszarki do włosów. Warto zadbać o nawilżenie skóry, sięgając po orzechy macadamia, nerkowce, oleje roślinne, awokado czy tłuste ryby.
Przykładowe dzienne menu przy diecie antyłupieżowej:
ŚNIADANIE: Owsianka z borówkami i prażonymi pestkami dyni
Składniki:
- ½ szklanki płatków owsianych
- 1 ½ szklanki mleka migdałowego bez cukru
- Szczypta soli
- 50 gramów borówek
- 1 łyżka pestek dyni
Sposób przygotowania: płatki namaczamy w mleku ze szczyptą soli przez 20 minut. Gotujemy na małym ogniu często mieszając przez ok 20 minut, do uzyskania gęstej, kremowej konsystencji. Pestki dyni prażymy na suchej patelni . Owsiankę przekładamy do miseczki, posypujemy pestkami dyni i umytymi borówkami.
PRZEKĄSKA
- Mała garść orzechów laskowych
LUNCH: Sałatka z łososiem wędzonym lub w wersji vege z soczewicą beluga
Składniki:
- 100 gramów wędzonego, ekologicznego łososia/ 100 gramów ugotowanej soczewicy beluga
- Duża garść szpinaku
- ½ papryki czerwonej
- 1 duży ogórek świeży
- ½ szalotki
- Pesto pietruszkowe*
*Przepis na pietruszkowe pesto znajdziecie tu.
Sposób przygotowania: wszystkie warzywa myjemy. Drobno siekamy paprykę , ogórka i szalotkę, Szpinak mieszamy z pesto, dodajemy warzywa i ponownie mieszamy. Przekładamy do miseczki, układamy na górze plastry łososia lub posypujemy soczewicą.
KOLACJA : Jajecznica z 2 jaj z awokado i pomidora lub w wersji vege Tofucznica
Składniki:
- 2 jajka od szczęśliwej kurki/ 100 gramów naturalnego tofu
- ½ dojrzałego awokado
- ½ pomidora
- 1 łyżka ulubionego oleju do smażenia
- Szczypta soli i pieprzu
Sposób przygotowania: Rozgrzewamy olej na patelni, dodajemy drobno pokrojone awokado i pomidora i podsmażamy przez około minutę. Dodajemy roztrzepane jajka, sól i pieprz. W wersji vege dodajemy rozkruszone w palcach tofu. Mieszamy do uzyskania ulubionej konsystencji. Podajemy na przykład z pełnoziarnistym pieczywem.
O tym co jeszcze jeść na silne włosy i paznokcie piszemy tu.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
