Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Rozwój osobisty
20.12.2023

Czułość. Dlaczego jest fundamentem szczęśliwego życia?

Czułość. Dlaczego jest fundamentem szczęśliwego życia?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

„Czułość jest tą najskromniejszą odmianą miłości.” Tak Olga Tokarczuk opisała tę wyjątkową cechę w swojej bestsellerowej książce „Czuły narrator”. Czułość, poza tym że skromna, ma też potężną moc, która może sprawiać, że zyskujemy poczucie ważności, wartości i bezpieczeństwa. Dziś sprawdzamy, jak możemy okazywać ją na co dzień.

Czułość – skąd się bierze?

Przypomnij sobie ostatni czuły gest, który ktoś Ci okazał. Może był to uśmiech przesłany z drugiego końca pokoju. Może filiżanka herbaty zrobiona dla Ciebie po bardzo ciężkim dniu pracy. Może było to przytulenie tuż przed zaśnięciem, które miało przypomnieć o tym, jak bardzo ktoś Cię kocha. Przypomnij sobie, jak się wtedy poczułeś/ poczułaś. Dobrze, prawda? Czułość to kompleksowe uczucie, które obejmuje zarówno emocje, jak i reakcje cielesne. To stan emocjonalny, który może wyrażać się w różnorodny sposób, w tym poprzez delikatność, troskliwość, uważność, serdeczność, empatię, a także subtelne reakcje na bodźce zewnętrzne. Ewolucyjna funkcja czułości polega na zapewnieniu opieki i ciągłości interakcji z bezbronny potomstwem. Czułość sprawia, że chętnie przebywamy w ich otoczeniu, chociaż nie mogą być dla nas pełnowymiarowymi partnerami w spędzaniu czasu, rozwijając nasz światopogląd czy dostarczając rozrywki. Przez potrzebę okazywania im czułości i troski, możemy szybko reagować na ich bieżące potrzeby, takie jak ta zaspokojenia głodu oraz przewidywać ich przyszłe potrzeby, np. pakując sweter do torby przed wyjściem z domu na wypadek, gdyby na spacerze nagle zrobiło się zimno. Czułość nie jest jednak cechą, która jest przeznaczona jedynie do relacji z dziećmi – okazujemy ją również partnerom romantycznym, przyjaciołom, rodzicom, czy rodzeństwu. To w jaki sposób przelewamy ją na innych, bardzo często jest skorelowane z tym, w jaki sposób sami doświadczaliśmy czułości w domu rodzinnym. Jeśli nasi opiekunowie chętnie nas przytulali albo werbalnie okazywali czułość, łatwiej nam będzie powielać takie zachowania w relacjach, które będziemy budować samodzielnie na późniejszych etapach życia.

Zdjęcie Canva

Czułość – dlaczego jest tak ważna? 

Czułość ma ogromny wpływ na nasz dobrostan:

Czułość umożliwia nam lepsze zrozumienie uczuć i potrzeb innych ludzi. Współczucie, wynikające z czułości, pozwala nam reagować z empatią na sytuacje trudne dla innych.

Czułość rodziców wpływa na rozwój emocjonalny i psychospołeczny dzieci.

Zdolność do okazywania i odbierania czułości może przyczynić się do poczucia własnej wartości i zwiększenia dobrostanu psychicznego.

Czułość jest zazwyczaj związana z zachowaniami prospołecznymi, takimi jak pomoc innym, empatia czy zaangażowanie w działania charytatywne. Współczucie może motywować nas do działań na rzecz dobra wspólnego.

Doświadczanie czułości może również wpływać na naszą zdolność radzenia sobie ze stresem. Wspierające relacje i okazywanie czułości mogą działać jako bufor wobec trudności życiowych.

Czułość ma także znaczenie w procesie uzdrawiania. W relacjach terapeutycznych czy wsparciu społecznym czułość może być kluczowym elementem w procesie przekraczania trudności i traum.

Z drugiej strony brak czułości i troski może mieć bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. W psychologii termin „głód skóry” jest używany do opisania potrzeby bliskości fizycznej i emocjonalnej, kontaktu z innymi ludźmi oraz doświadczania przyjemności płynącej z dotyku. Ludzie mają naturalną potrzebę kontaktu fizycznego i bliskości, a brak tak okazywanej czułości może sprawiać, że będziemy bardziej podatni na zaburzenia psychiczne.

Czułość – jak ją okazywać?

Nawet jeśli w Twoim domu rodzinnym nie było bardzo dużo czułości, albo późniejsze doświadczenia życiowe sprawiły, że odczuwasz blokadę przed jej okazywaniem, bo np. boisz się otworzyć i odsłonić ze swoimi emocjami, możesz powoli oswajać w sobie potrzeby związane z tą cechą. Możesz uczyć się czerpania przyjemności zarówno z przyjmowania, jak i okazywania czułości, odblokowując się tym samym na inne, mniej „skromne”odmiany miłości. Pamiętaj, że to ważny element budowania zdrowych i satysfakcjonujących relacji. Oto jak możesz okazywać czułość na co dzień:

Poświęcaj uwagę: Jednym z podstawowych sposobów na to, aby okazywać czułość, jest poświęcanie uwagi drugiej osobie. Nie czekaj na moment, kiedy ktoś Ci bliski, przyjdzie i powie „hej, potrzebuję Twoich 5 minut”, ale samodzielnie i świadomie inicjuj ten czas pamiętając, że czasami naprawdę wystarczy 5 minut wysłuchania, przytulenia czy zadania kilku pytań o sprawy, które są dla drugiej osoby ważne, aby kultywować czułość w relacji. 

Włącz empatię: Okazywanie empatii oznacza zdolność do wczuwania się w sytuację drugiej osoby. Staraj się zrozumieć sytuację innej osoby i identyfikować się z jej uczuciami. Dawaj czas na to, aby mogła bez przerywania mogła powiedzieć wszystko to, czego potrzebuje, nie oceniaj pochopnie i nie staraj się na siłę udzielać radę, które z Twojej (pamiętaj, być może zupełnie innej) perspektywy będą najskuteczniejsze. 

Dotykaj: Sfera fizyczna w relacji nie powinna ograniczać się jedynie do seksu. Drobne gesty, takie jak pocałunek w policzek, dotknięcie ramienia czy pogłaskanie ręki to subtelne, ale bardzo wyraźne sygnały świadczące o tym, że ktoś jest dla Ciebie ważny. Postaraj się je przemycać do codzienności jak najczęściej, a z pewnością poczujesz, że w Twojej relacji zwiększa się przestrzeń nie tylko na czułość, ale też intymność czy poczucie bezpieczeństwa. 

Zdjęcie Canva

Szanuj granice: Czułość nie powinna wiązać się ze szturmowaniem czyjej sfery osobistej. Szanowanie granic oznacza uznanie i szacunek dla autonomii i indywidualności drugiej osoby. Miłość i związana z nią czułość nie polega na próbie kontrolowania czy narzucania swojej woli, ale na wspieraniu niezależności partnera. Każdy człowiek ma swoją unikalną tożsamość, wartości i przekonania. Szanowanie granic oznacza szacunek dla tych różnic i akceptację drugiej osoby taką, jaka jest, a to oznacza czułość w najwyższej formie.

Wspieraj w trudnych momentach: Czułość to nie tylko drapanie się po pleckach i posyłanie maślanych spojrzeń wtedy, kiedy jest miło, spokojnie i stabilnie. To też reagowanie, kiedy druga osoba przechodzi przez momenty kryzysu. Nawet najmniejsze, czułe, świadomie okazywane gesty i wypowiadane słowa w takich chwilach mogą wygenerować ogromną siłę, która pozwoli bliskiej Ci osobie przetrwać impas i wyjść z niego bez szwanku na poczuciu własnej wartości. 

Trudno jest reagować adekwatnie na potrzeby drugiej osoby bez odpowiedniej dawki wrażliwości. Na szczęście wrażliwość to coś, co podobnie jak okazywanie czułości możemy się nauczyć w sobie rozbudzać. Jak to robić skutecznie? Nasze porady znajdziesz TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.

Podobne artykuły