Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Rozwój osobisty
21.09.2023

Wrażliwość, czy można się jej nauczyć?

Wrażliwość, czy można się jej nauczyć?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Wrażliwość pomaga nam bardziej doceniać otaczający świat, budować trwalsze związki i lepiej rozumieć własne potrzeby. Nie każdy jednak dostał jej z natury na tyle dużo, aby korzystać z dobra, które niesie ze sobą. Stawiamy więc pytanie: czy wrażliwość to coś, czego można się nauczyć? 

Wrażliwość – skąd się bierze? 

Ile razy zdarzyło się nam pokłócić z bliską osobą zarzucając, że nie rozumie, nie widzi czy nie akceptuje naszych potrzeb… Dokładnej liczby nie podamy, bo trochę pogubiliśmy się w rachunkach, co dobitnie świadczy o tym, że tych nieprzyjemnych razów musiało być całkiem sporo. Całość zarzutów dałoby się zamknąć we wniosku, że ktoś, kto z nami w tych kłótniach uczestniczył, miał braki w szufladce „wrażliwość”. Wrażliwość emocjonalna odnosi się do łatwości lub trudności generowania emocjonalnych reakcji na różne sytuacje. Jest to cecha, która dość mocno polaryzuje: jedni postrzegają ją jako bardzo cenną zdolność do przeżywania emocji i czerpania z życia pełnymi garściami, inni traktują jako utrudniająca rozwój słabość. Kto ma rację? To oczywiście kwestia subiektywna, ale my obstajemy przy zdaniu, że wrażliwość wzmacnia, o ile mądrze się ją wykorzystuje. Ale o tym zaraz. Najpierw przyjrzyjmy się temu, skąd wrażliwość w ogóle się bierze. Choć jest cechą wrodzoną, dostrojoną przez czynniki biologiczne, genetyczne i środowiskowe w okresie wczesnego dzieciństwa, to sposób, w jaki interpretujemy, rozumiemy i manifestujemy naszą wrażliwość, jest wpływany przez nasze kulturowe wychowanie. To, w jaki sposób odsłanianie i komunikowanie emocji praktykowane jest w domu, ile jest na nią przestrzeni w relacjach towarzyskich, czy jest ona cechą przydatną w pracy, czy jest doceniania czy raczej torpedowana w relacjach partnerskich – to wszystko wpływa na to, jak wysoko na skali cech osobowości kształtuje się wrażliwość. 

Zdjęcie Canva

Czy to na mój temat? 

Zastanawiasz się, czy wrażliwość to Twoja dominująca cecha? Zanim pochopnie odpowiesz, spróbuj przyjrzeć się na spokojnie swoim zachowaniem i emocjom. Oto wskazówki, o zabarwieniu zarówno pozytywnym jak i negatywnym, które pomogą Ci określić poziom, wokół którego oscyluje Twoja wrażliwość:

Masz dużą świadomość swoich emocji: Wrażliwe osoby często mają głęboką świadomość emocji i mogą odczuwać je silniej niż inni; potrafią je też nazywać i precyzyjnie określić, kiedy jakiś stan emocjonalny wpływa na ich życie.

Masz wysoki poziom empatii: Wrażliwość jest ściśle powiązana z empatią, osoby wrażliwe często mają jej wysoki poziom, co oznacza, że są w stanie rozumieć i doświadczać uczuć innych ludzi, przejmować je, wczuwać się w rolę osób doświadczających intensywnych emocji i lepiej rozumieć ich potrzeby.

Szybko się przytłaczasz: Wrażliwość może mieć też negatywne konsekwencje; osoby o wrażliwej osobowości mogą czuć się przytłoczone w sytuacjach, które inni uważają za normalne i łatwe do zarządzania, możesz np. doświadczać przytłaczających uczuć w hałaśliwych lub zatłoczonych miejscach, lub odczuwać nadmierne pobudzenie przez bodźce sensoryczne, takie jak jasne światła lub głośne dźwięki.

Zwracasz uwagę na szczegóły: Osoby wrażliwe mogą być wyjątkowo świadome szczegółów, które inni mogą przeoczyć; spostrzegawczość zarówno na kwestie materialne jak i niematerialne jest jedną z ważniejszych konsekwencji, jakie niesie za sobą wrażliwość. 

Lubisz kreację: Wrażliwość bodźcuje kreatywność, co sprawia, że działalność twórcza, taka jak pisanie, tworzenie muzyki czy malowanie, może być szczególnie satysfakcjonująca dla ludzi o wysokim poziomie wrażliwości. 

Łatwo Cię zranić: Osoby wrażliwe mogą być bardziej podatne na krytykę czy odczytywać zachowania i słowa innych kierowane w ich stronę jako negatywne. 

Często odczuwasz nieśmiałość: Wrażliwość może sprawiać, że częściej będziesz odczuwać nieśmiałość i zawstydzenie w sytuacjach towarzyskich, a emocje będą blokować Cię w momentach potencjalnego wystawienia się na krytykę, np. podczas wystapień publicznych. 

Wrażliwość – jak się jej nauczyć? 

Na powyższych przykładach jasno widać, że nieumiejętnie operowana wrażliwość może blokować przed rozwojem, obniżać poczucie własnej wartości czy utrudniać budowanie relacji. Jeśli jednak potraktujemy ją jako wyjątkowe narzędzie, które pomaga dostrzegać piękno świata i wartość innych ludzi, może przyczynić się do znaczącego wzrostu odczuwalności dobrostanu na co dzień. Dlatego zachęcamy Cię do tego, aby wrażliwość kultywować i nieustannie próbować się jej uczyć. Oto co może Ci pomóc w rozwijaniu tej cechy: 

Skup się Brzmi jak oczywista oczywistość? Cóż, być właśnie dlatego ta prosta czynność umyka tak wielu z nas. Jeśli chcesz nauczyć się pogłębiania tej wyjątkowej cechy, jaką jest wrażliwość, skup się na obiekcie, który tą wrażliwością chcesz obdarzać. Niezależnie od tego, czy jest to osoba, której emocje są dla Ciebie ważne, posiłek, którego smaki chcesz w pełni odkryć czy film, który może dać Ci masę doznań estetycznych i emocjonalnych, skupienie się jest obowiązkowym krokiem początkowym w rozbudzaniu wrażliwości. Jeśli borykasz się z rozkojarzeniem, być może przydadzą Ci się nasze wskazówki pomagające utrzymać uwagę w ryzach. Znajdziesz je TU.

Słuchaj uważnie Słuchanie to nie tylko słyszenie tego, co inni mówią, ale także rozumienie punktów widzenia, emocji i potrzeb innych. Aktywne słuchanie obejmuje skupienie uwagi, okazywanie zainteresowania, zadawanie pytań oraz unikanie przerywania lub osądzania. Badania pokazują, że na tej czynności spędzamy aż 45% czasu przeznaczonego na komunikację każdego dnia! Chcesz wykorzystać te momenty w pełni tak, aby stymulować swoją wrażliwość? Słuchaj empatycznie! Więcej o tym, czym dokładnie jest ta forma słuchania piszemy TU.

Zdjęcie Canva

Patrz Wrażliwość polega nie tylko na umiejętnym słuchaniu, ale również patrzeniu. Mowa ciała jest równie bogatą i ważną formą komunikowania, warto więc poświęcić jej uwagę. Sygnały komunikacji niewerbalnej – sposób, w jaki słuchamy, patrzymy, ruszamy się i reagujemy – są bezpośrednim świadectwem emocji. Gdy czyjeś sygnały niewerbalne zgadzają się z tym, co zostaje wypowiedziane słowami, wzmacniają poziom zaufania i relacje. Jeśli jest między nimi rozdźwięk, mogą generować napięcie, nieufność i zamieszanie. Zwróć się ku tym szczegółom, a Twoja wrażliwość zacznie rosnąć. Więcej o tym, jak istotna jest mowa ciała, przeczytasz TU.

Zadawaj pytania Jeśli zagłębianie się w niuanse życia bliskich nie leży w Twojej naturze, przez co możesz mieć łatkę ignoranta, a Twoja wrażliwość może być nieustannie kwestionowana, zacznij świadomie ją operować i po prostu pytaj. Podczas rozmowy z bliską osobą postaw sobie prostą misję zadania 2-5 pytań, które pokażą Twojemu rozmówcy, że aktywnie interesują Cię jego sprawy, a Tobie wskażą kierunki, w których warto kierować ciekawość i troskę, jednocześnie w naturalny sposób aktywując wrażliwość.  

Nie uciekaj od emocji Jeśli wrażliwość nie aktywuje się w Tobie automatycznie, nauka wzmożonego odczuwania emocji może nagle przytłoczyć. Jeśli nie chcesz zacząć postrzegać wrażliwości jako negatywnej, osłabiającej cechy, naucz się ją oswajać. Jeśli poczujesz, że gromadzi się w Tobie radość, smutek, żal czy pożądanie, po prostu daj sobie przestrzeń na te emocje, zastanów się, skąd się biorą, kultywuj te, które Ciebie wzmacniają, i przepracowuj te, które osłabiają. Ale nigdy, przenigdy ich nie wypieraj, bo siłą rozpędu możesz przy okazji mocno osłabić swoją wrażliwość. 

Osoby o wysokiej wrażliwości często borykają się z obniżonym poczuciem własnej wartości i kompleksami. Skąd dokładnie biorą się te negatywne przekonania o własnym wyglądzie czy cechach osobowości? Sprawdzamy temat TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.