W życiu przychodzi taki moment, kiedy pragniesz zmiany. Wszechświat zamknął przed Tobą wszystkie drzwi, ale na szczęście… otworzył okna! O wiele łatwiej podróżuje się przez życie, jeśli jesteśmy blisko swojego wnętrza. Przyjemniej też, gdy na tej drodze spotykamy kobiety o wielkim sercu, które zarażają wewnętrzną harmonią. Przedstawiamy nasze instagramowe przewodniczki!
Najważniejsza podróż w naszym życiu to ta w głąb siebie. Często prowadzi przez mroczne zakamarki, z których chciałoby się uciec. Bywa też niewygodna, żmudna i długa. Jednak zdarzają się w niej mikromomenty, które przypominają, że warto kroczyć drogą ku sobie. Czujesz w nich wolność, akceptację siebie i otaczającego świata, lekkość. Warto, choćby dla tych krótkich chwil. A potem pragniesz ich więcej i więcej, aż dostrzegasz, że życie nigdy nie będzie tylko ptasim mleczkiem na chmurce. Zawsze jest w nim odrobina goryczy i słodyczy. O wiele łatwiej podróżuje się będąc odwróconym przodem do siebie, nie zaś plecami. Właśnie o tym przypominają nasze ulubione przewodniczki!
@mariankagierszewska, Marianna Gierszewska
Pomaga „wrócić do siebie” i „być tak naprawdę”. Zaskakuje swoją łagodnością, wrażliwością i czułością, także względem swoich obserwatorek. Marianka Gierszewska, czyli autorka metody warsztatowej, wywodzącej się z klasycznych ustawień systemowych. Jeśli pragniesz przetransformować swoje życie, bo… nie szanujesz swojego ciała i nie słuchasz jego podszeptów, nie potrafisz odpuścić przeszłości (także tej, która sięga korzeniami do dzieciństwa) lub utknęłaś w krzywdzie i pretensjach, zajrzyj do Marianki. Być może odsłoni przed Tobą prawdę, której szukasz. Prawdę, która jest bolesna, ale niezwykle uwalniająca. I na zachętę: „terapia nie zaczyna się wtedy kiedy na nią pójdziesz, ale wtedy, kiedy zaczniesz na niej mówić prawdę”.
@gosiamostowska, Małgorzata Mostowska
Kobieta, która zapragnęła być „wystarczająco dobra” (taki jest też tytuł jest najnowszej książki). Gosia Mostowska znana jest z bycia nauczycielką jogi, która wkradła się do wielu kobiecych serc (nawet wiemy dlaczego!). Zaraża spokojem, wewnętrzną harmonią, empatią i niezwykłą wrażliwością. Gdy pisze o problemach z kręgosłupem, zadaje pytanie: „co nasze plecy dźwigają na sobie każdego dnia”? W dzień kobiet życzy „abyśmy potrafiły odpuścić i wybaczyć. Przede wszystkim sobie”, a na jej liście zadań na święta znajdziesz… a) posłuchać ciszy, b) pooddychać głęboko, c) przytulić siebie i powiedzieć sobie coś dobrego. Jeśli jakaś kobieta mogłaby by być aniołem, z pewnością byłaby to Gosia!
@madalena_yoga, Magdalena Janik
Pozostajemy w temacie jogowych kobiet, dzięki którym nawiązanie kontaktu ze swoim ciałem i wnętrzem staje się prostsze, a przede wszystkim przyjemniejsze. Magda to nasza kolejna ulubiona przewodniczka na drodze do siebie! Pokazuje, jak nawiązać kontakt z tym, co wewnątrz nas (duchowością, kobiecością, byciem tu i teraz) dzięki niesamowitemu narzędziu, jakim jest joga. Znajdziesz u niej nie tylko medytacje i asany, ale także prawdę. Prawdę, która mówi o tym, że ciało nie zawsze z nami współpracuje (a może raczej głowa?), że blizna może stać się nowym wymiarem akceptacji siebie, a tzw. powrót to ciała to nie określona waga, ale „czucie, że moje ciało jest moje”.
@przerwa_na_życie, Anna Ras Menet
Anna Ras Menet, czyli „kobieta w związku z naturą”, naturopatka i przewodniczka kobiecych serc (choć często powtarza, aby każda z nas była dla siebie własną przewodniczką). Nieustannie zachwyca swoją sensualnością, zmysłowością i kobiecością. Każde jej zdanie jest jak delikatne muśnięcie policzka przez wiatr. Jak ukojenie zagubionej duszy, która szuka drogi do siebie. Ania zachęca do odkrywania tego, co wewnątrz nas, podążania za głosem intuicji, odważnego wyrażania swojej prawdy. Niech do wyruszenia w tę piękną podróż wspólnie zachęcą Cię słowa, które stały się naszym mottem: „Im mniej, tym pełniej. Im prościej, tym skuteczniej. Im bliżej siebie, tym spokojniej”.
@joanna_chmura, Joanna Chmura
Swoją historię zaczyna od słów: „Jestem psycholożką. Specjalizują się w odwadze. Między innymi w odwadze przeżywania, doświadczania oraz nietłumienia emocji”. Asia jest niezwykłą inspiracją, nic dziwnego – w końcu miała okazję uczyć się od najlepszych, takich jak dr Brené Brown. W każde swoje działanie wkłada serce, które jest wyczuwalne nawet przez szklany ekran telefonu. Jej czuły i łagodny głos jest jak przypomnienie o tym, że w każdym z nas skrywa się spokój, trzeba tylko do niego wrócić. Choć droga ta nie jest prosta, warto nią podążać przede wszystkim dla siebie. Bo, jak przekonuje Asia, życie nie staje się wtedy łatwiejsze samo w sobie, ale łatwiej przez nie iść.
Jak mógłby wyglądać przepis na szczęśliwe życie wewnętrzne? Zastanawiamy się nad tym TU.
Patrycja Zwolińska
Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.
