Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Relacje
23.03.2020

Jak zmienia się Twój mózg, kiedy zostajesz mamą?

Jak zmienia się Twój mózg, kiedy zostajesz mamą?
Zdjęcie Benjamin Manley/ Unsplash
Zdjęcie Benjamin Manley/ Unsplash

Ciąża oraz macierzyństwo zmieniają na zawsze życie kobiety. To co widzimy gołym okiem, to zmiany w ciele. Jednak nie każdy wie, że ten etap zmienia również kobiecy mózg. Nowa sytuacja wymaga adaptacji zarówno naszego ciała jak i umysłu. Wydzielane w tym czasie hormony umożliwiają nam utrzymanie ciąży, karmienie, nieprzespane noce. Zmienia się też nasze podejście do życia. Stoi za tym szereg czynników, które naukowcy zaobserwowali badając mózg świeżo upieczonych mam. 

Budowa mózgu zmienia się nie do poznania 

W 2016 roku na Uniwersytecie Leiden w Holandii miały miejsce szczególne badania pod przewodnictwem Elseline Hoekzema, z użyciem tak zwanego MRI czyli obrazowania metodą rezonansu magnetycznego. Testami objęto 25 matek, które po raz pierwszy urodziły dziecko oraz 20 kobiet, które nie miały jeszcze dzieci. Pod uwagę wzięto również 19 ojców oraz 17 bezdzietnych mężczyzn. Kobiety, które zostały matkami poddawano badaniom mózgu przed zajściem w ciążę, w jej trakcie oraz przez dwa lata po porodzie. Podczas gdy mózgi bezdzietnych kobiet nie zmieniły swojej budowy, mózgi tych, które urodziły zmniejszyły swoją objętość w obrębie istoty szarej, czyli najbardziej rozwiniętej części ośrodkowego układu nerwowego. Jest ona odpowiedzialna między innymi za myślenie abstrakcyjne, planowanie działań czy pamięć. Okazało się, że ciąża i hormony, które bombardują ciało kobiety, wpływają na skurczenie się istoty szarej w niektórych obszarach mózgu. 

Zdjęcie Wesley Tingey/ Unsplash

Mniej znaczy więcej

Zanim jednak się zatrwożycie, ubycie komórek nerwowych nie jest procesem negatywnym, a po prostu adaptacyjnym. Pod wpływem hormonów w regionach mózgu odpowiedzialnych za procesy społeczne, wielozadaniowość, przywiązanie oraz empatię dochodzi do obumarcia komórek nieaktywnych i mobilizacji oraz zagęszczenia komórek aktywnych. Dzięki temu mama jest w stanie poradzić sobie z wielozadaniową opieką nad dzieckiem i rozumie jego potrzeby. Służy to adaptacji kobiety do nowej roli, jaką jest macierzyństwo. Co ciekawe, mózgi ojców nie zmieniły się w żadnym stopniu. Najwyraźniej ojciec do nowej roli przygotować musi się sam. 

Zdjęcie Alexander Dummer/ Unsplash

Złe samopoczucie po porodzie 

Owa zmiana budowy mózgu ma również wpływ na poczucie lęku i nadpobudliwość, która często spotyka kobiety pod koniec ciąży i po porodzie. Wiąże się to ze zjawiskiem depresji poporodowej. Badania rzucają nowe światło na radzenie sobie z tym problemem, który czasem utrzymuje się nawet do kilku miesięcy i jest źródłem ogromnego cierpienia dla nowych rodziców. Burza hormonów w ciele kobiety wpływa nie tylko na poprawę koncentracji oraz na lepsze rozumienie emocji i przywiązanie do dziecka. Ciało szare mózgu odpowiedzialne jest za myślenie abstrakcyjne, więc zwiększona praca tych struktur może powodować zaburzenia w rozumowaniu i odczuwaniu. 

Zmiany w mózgu – na stałe? 

Jako że badania prowadzone przez Elseline Hoekzema są świeże, nie wiemy, czy zmiany w budowie mózgu są trwałe. Wiemy natomiast, że po dwóch latach od porodu badanie metodą rezonansu magnetycznego pokazało, że istota szara wciąż nie zwiększyła swojej objętości. Hoekzema przypuszcza, że mózg kobiety nigdy nie wraca już do stanu sprzed zajścia w ciążę. Tak jak uczucie lęku czy depresja poporodowa znikają, tak nasza empatia oraz multizadaniowość się nie zmieniają. Przyroda to bardzo sprytnie zaprogramowała. Matkami jesteśmy w końcu do końca życia.

Marika Grądkowska

Marika Grądkowska

Od wielu lat działam w mediach, prowadziłam program StudioKafe i Specjalista Radzi dla WP, oraz pisałam artykuły dla Onetu i miesięcznika CKM. Tematyka, którą się zajmuję to psychologia i seks. Kończę właśnie studia seksuologiczne i mam zamiar pomagać ludziom w przyszłości rozwijać i ulepszać tę sferę życia. Zawsze uważałam, że człowiek to istota seksualna od urodzenia aż po śmierć, a główny problem społeczeństwa to brak wglądu w głąb tej istoty i strach przed rozmawianiem o swoich potrzebach. Jestem duszą artystyczną, zajmuję się aktorstwem, śpiewem, piszę powieści i scenariusze. Mimo że kocham być na scenie, a wcielanie się w różne bohaterki jest bardzo fascynujące, ku memu zdziwieniu odkryłam, że macierzyństwo może być jeszcze bardziej. Tu nie ma próby dźwięku, dubla czy dokrętki. Masz jedną szansę i koniec, dlatego do tej roli warto się przygotować najlepiej.