Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Rozwój osobisty
15.10.2023

5 inspirujących (i motywujących) książek na jesienne wieczory

5 inspirujących (i motywujących) książek na jesienne wieczory
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Przyznajemy, my też tęsknimy za latem. Uwielbiamy ciepłe, wakacyjne wieczory, kiedy aż chce się wychodzić z domu i aktywnie żyć pełnią życia. Ale jednocześnie chcielibyśmy Wam przypomnieć, że wszystko jest kwestią perspektywy i wszystko może mieć przez to dobre strony. Za oknem coraz zimniej, coraz ciemniej i coraz bardziej nieprzyjemnie? Przyjmujemy jesienną taktykę cieszenia się życiem w domu, w wersji slow. Ubieramy się wygodnie, robimy herbatę i z książką w ręce rozsiadamy się na kanapie w poszukiwaniu inspiracji i motywacji.

„Cztery tysiące tygodni”, Oliver Burkeman

Tytułowe cztery tysiące tygodni to średnia długość życia człowieka. Jak pokazuje w swojej bestsellerowej powieści Burkeman, to od nas przede wszystkim zależy, w jakiej atmosferze ten czas przeżyjemy. Ta lektura to idealny trening ze zmiany perspektywy, o której pisaliśmy we wstępie. Autor w prosty sposób wyjaśnia, jak zacząć czerpać z życia pełnymi garściami i być maksymalnie tu i teraz. Jest jednak twist – autor nie namawia do tego, żeby wstawać o 5 rano, co tydzień odkreślać z listy potencjalnych sukcesów nowy treningowy challenge czy wykorzystując najnowsze neurobiologiczne porady zwiększać zdolności kognitywne mózgu. Wręcz przeciwnie. Burkeman chce pokazać, że dla spokoju ducha warto zacząć odkładać na bok kulturową presję, która „każe nam robić to, co niemożliwe zamiast tego, co da się zrealizować” i wejść na pokojową ścieżkę z naszymi ograniczeniami. Nie oznacza to jednak rezygnacji z rozwoju czy ambicji – autor po prostu chce przypomnieć, że punktem wyjścia do szczęśliwego życia może być zrezygnowanie z gonienia niedoścignionych, wyimaginowanych  ideałów i powrót do normalności. 

„Droga do siebie. O poczuciu wartości”, Ewa Woydyłło

To, co często odbiera nam motywację do działania, wyrasta na gruncie niskiego poczucia własnej wartości. Kiedy czujemy się niewystarczająco mądrzy, dobrzy, atrakcyjni czy silni odpuszczamy starania o zmiany na lepsze w przedbiegach, bo nakręcany brakiem wiary we własną sprawczość lęk przed porażką działa jak ostateczny demotywator. Aby mimo wszystko ruszyć z miejsca, warto popracować nad poczuciem własnej wartości. To może być katalizator do życiowych zmian, uporządkowania relacji z samym/ samą sobą i czerpania w pełni z życiowego dobrostanu. Jak to zrobić? M.in. ucząc się odpuszczać sobie porażki, ale wyciągać z nich błędy, nie ustawać w podróży po to, co najważniejsze, akceptować rzeczy, na które nie ma się wpływu i… po resztę zapraszamy do lektury

„Być tak naprawdę. Od grzecznej dziewczynki do wolnej kobiety, która idzie, gdzie chce”, Marianna Gierszewska

Czasami żeby osiągnąć to, co się chce, trzeba najpierw sobie pozwolić na to, by być kim się chce. O tym, jak tego dokonać, w bardzo osobistej książce opowiada Marianna Gierszewska, coach systemowy i kognitywny i aktorka. To historia o samoakceptacji, ujarzmianiu słabości i wolności w byciu sobą. Historia niezwykle trudna, bo związana z chorobą, ale też zaskakująco rozwijająca, bo taka, która przyniosła lepsze poznanie i zrozumienie siebie oraz otworzyła zupełnie nowy rozdział zawodowy. Jej inspirująca opowieść pokazuje, dlaczego warto uczyć się być swoim najlepszym przyjacielem i dlaczego wewnętrzna siła idąca z akceptacji siebie potrafi być decydującym czynnikiem kształtującym życie. Nie ma tu wydumanych teorii opartych na życzeniowym myśleniu, Marianna pokazuje wartość pracy nad sobą i nie pozostawia wątpliwości, że to (czasem naprawdę trudne) wyzwanie to też jedna z najważniejszych życiowych lekcji, jaką możemy sobie sami sprezentować. Będzie wzruszająco, mądrze, ciepło i autentycznie. Bez lukru, z dokładnie tą szczerością, którą Marianna rekomenduje każdej i każdemu z nas. 

„Fenomen poranka. Jak zmienić swoje życie”, Hal Elrod

Kiedy już wieczorem naładujesz się potężną porcją motywacji, wykorzystaj tę moc o poranku. Jak? Tak, aby zmienić swoje życie! W swojej książce Elrod przedstawia program „Miracle morning” – 30-dniową przemianę nawyków związanych z poranną rutyną, dzięki którym nauczysz się, jak z radością zaczynać każdy dzień i uczynić swoje poranki lepszymi. Znajdziesz tu 6 sprawdzonych praktyk, dzięki którym raz na zawsze pożegnasz się z przestawianiem budzika na dodatkowe 15 minut, zwiększyć efektywność i koncentrację w pracy, złagodzisz skutki stresu, poprawisz swoją kondycję fizyczną i co najważniejsze, odnajdziesz motywację do realizowania swoich najważniejszych planów i najskrytszych marzeń. To co, podejmujesz to 30-dniowe wyzwanie? 

„Kod emocji. Jak uwolnić zablokowane emocje i cieszyć się zdrowiem, szczęściem oraz miłością”, Dr Bradley Nelson

Tony Robbins, jeden z naszych ulubionych mówców motywacyjnych, książkę tę recenzuje następująco: „Kod emocji niesie dogłębne zrozumienie samego siebie, pokazując, że każdy, kto naprawdę pragnie wyzwolić się i wznieść ponad ograniczenia przeszłości, może wkroczyć na ścieżkę osobistego rozwoju, poszerzyć własne horyzonty i poprawić jakość życia. Jestem przekonany, że odkrycia prezentowane w niniejszej książce są w stanie przemodelować rozumienie tego, w jaki sposób przechowujemy emocjonalne doświadczenia, a w konsekwencji – odmienić niejedno życie. Dziękujemy za Kod emocji. Dziękujemy za ten bezcenny dar”. Ten dar to szczegółowo opisana metoda pozwalająca uwolnić to, co zablokowało się w ciele, najpierw na poziomie emocji, a w konsekwencji w wymiarze czysto fizycznym. Jak zapewnia autor, praktyka ta jest nie tylko skuteczna, ale też bardzo prosta w przyswojeniu – każdy z nas może wykonywać ją we własnym domu. Najlepiej już dziś. 

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.