Kto pamięta czasy PRL-u, pewnie doświadczył tej domowej metody walki z grypą i przeziębieniami. Popularne przed laty bańki chińskie, bo o nich mowa, wracają do łask i poszerzają zakres swoich dobroczynnych właściwości. Kupujemy je już nie tylko ze względu na zdrowie, ale i urodę. Które wybierać i jak je stosować dla najlepszych efektów?
Jak sama nazwa wskazuje, bańki chińskie wywodzą się z tradycyjnej medycyny chińskiej. Lista chorób i schorzeń, w leczeniu których były wykorzystywane, jest imponująca. Leczenie anginy, grypy, zapalenia płuc, przewlekłych bóli, obniżonej odporności, zaburzeń pracy narządów wewnętrznych, odblokowanie punktów energetycznych, redukcja obrzęków, czy wreszcie modelowanie sylwetki – stawiając bańki chińskie możemy postawić do pionu cały organizm. Wytworzone wewnątrz bańki podciśnienie sprawia, że z naczyń krwionośnych zostają wyssane pewne ilości białych i czerwonych ciałek krwi. Podobnie jak toksyny, układem limfatycznym transportowane są do węzłów chłonnych, a następnie usuwane z organizmu.
Bańki chińskie, rodzaje
Wyróżniamy kilka rodzajów baniek:
Bańki chińskie zimne, zwane też próżniowymi. Mają na celu pobudzenie krążenia i energii w ciele, usprawniają pracę układu limfatycznego i stymulują narządy wewnętrzne do pracy. To one najczęściej wykorzystywane są do modelowania sylwetki i zabiegów antycellulitowych. Z łatwością można skorzystać z nich samodzielnie w domu. Wystarczy przyssać je do naoliwionej skóry na wybranych partiach ciała i pozostawić na ok. 15 – 20 minut lub samodzielnie wykonać masaż. Jeśli wybieramy drugą opcję, warto zwrócić uwagę na stopień zassania skóry – jeśli będziemy zbyt mocno ją naciągać, może stracić na elastyczności. Mogą być wykonane ze szkła, plastiku, gumy lub silikonu.
Bańki chińskie gorące, zwane też ogniowymi. Przysysają się do skóry, kiedy palący się w ich środku spirytus zużyje tlen. Wykazują największą skuteczność, jednak ze względu na użycie ognia są mniej bezpieczne i trudne do samodzielnego stosowania. Wykorzystywane są przede wszystkim w leczeniu przewlekłych schorzeń układu oddechowego i obniżonej odporności. Wykonane są ze szkła.
Bańki chińskie akupunkturowe, malutkie bańki, najczęściej wykorzystywane na twarzy. Ustawia się je na punktach akupresurowych, dzięki czemu mogą wspomagać zabiegi lecznicze oraz wpływać ujędrniająco na skórę.
Ale…
Poza szerokim spectrum korzyści stosowanie baniek chińskich może przynieść też niepożądane rezultaty. Pozostałością po zabiegu są charakterystyczne okrągłe siniaki, które mogą utrzymać się nawet do kilkunastu dni. Bańki chińskie nie są również polecane osobom:
– posiadającym żylaki i skórę o kruchych naczyńkach, podatną na pojawianie się pajączków,
– walczącym z ostrymi stanami zapalnymi skóry,
– chorującym na hemofilię, padaczkę i nowotwory,
– kobietom w okresie ciąży i przechodzącym miesiączkę,
– dzieciom poniżej 1 roku życia.
Zestawy baniek chińskich dostępne są w aptekach oraz sklepach z artykułami tradycyjnej medycyny chińskiej. Ceny w zależności od ilości baniek i materiału, z jakiego zostały wykonane, wahają się średnio od 40 do 200 zł. Oczywiście tak jak w przypadku każdego innego zabiegu z zakresu medycyny naturalnej, gwarantem skuteczności jest regularność ich stosowania. Przed pierwszym zabiegiem warto skonsultować się ze specjalistą w celu wykluczenia przeciwwskazań.
Jeżeli zainteresował Cię ten artykuł, przeczytaj również o akupunkturze estetycznej.