Lato to sezon doszy pitta – gorącej, lekkiej i ruchliwej. Zgodnie z podstawową zasadą ajurwedy: “podobne wzmaga podobne” warto w tym czasie zbalansować pittę w każdym z nas – to, czym karmimy swój organizm może ją zaostrzyć lub złagodzić. Co jeść latem według ajurwedy? Oto nasze podpowiedzi!
Wzrost temperatury na zewnątrz może sprawiać, że zaczynamy czuć się wypaleni, rozdrażnieni i zmęczeni. Nic dziwnego – gorąco osłabia ciało. Wie o tym każdy, kto spędza wiele godzin na rozgrzanym słońcu. Ajurweda zachęca w tym ciepłym czasie do poszanowania cykli przyrody, a więc do odżywiania się sezonowo. Taka dieta przyczyni się do zbilansowania rozregulowanej doszy pitta.
Lato według ajurwedy, czyli czas pitta
W ajurwedzie istnieją trzy energie, tzw. dosze, które rządzą wszechświatem, naszymi ciałami i wszystkim pomiędzy. Wyróżnia się vatę, kaphę i pittę. Lato to sezon braku równowagi ostatniej doszy, która zwiększa się przy ciepłej pogodzie. Jak pisze Kate O’Donnell w książce “Przemiana. Ajurwedyjski sposób na piękno i zdrowie”: “Jej nadmiar [pitty] może powodować problemy skórne, nadkwasotę, a także uczucie rozdrażnienia, opuchnięcia i przegrzania. Objawy te mogą wystąpić dopiero przy pełni lata, ale w miarę upływu czasu będą się nasilać”. Warto dodać, że na dolegliwości te najbardziej narażone są osoby, które z natury mają w sobie więcej ognia (pitty). Zmarzluchy zaś w czasie lata często czują się komfortowo – wreszcie mogą żyć pełnią życia.
Ajurwedyjskie wskazówki – dieta letnia
W ciepłe miesiące roku nasz ogień trawienny – agni wędruje po całym ciele, nie jest więc ściśle skoncentrowany w żołądku jak zimą. Czujemy mniejsze łaknienie, intuicyjnie wybieramy lżejsze pokarmy – organizm każdego z nas posiada ogromną, naturalną mądrość. Jak odżywiać się latem według ajurwedy? Oto nasze wskazówki:
– Unikaj produktów o działaniu rozgrzewającym: alkoholu, kiszonek, czosnku, cebuli, przypraw, takich jak: imbir, gorczyca, chilli, pieprz cayenne.
– Bądź świadomy i obecny podczas spożywania posiłków – dzięki temu unikniesz przejedzenia i ciężkości organizmu.
– Ciesz się świeżymi warzywami i owocami! Natura dzieli się z nami swoją obfitością. Zajadaj się roślinami, najlepiej jeszcze prosto z krzaka.
– Wprowadź do diety słodkie produkty mleczne (ajurweda zachęca do tego tylko latem, gdyż mają one właściwości ochładzające). Postaw na dobrej jakości mleko, masło, biały ser wiejski, domowej roboty jogurt lub kefir.
– Spożywaj dużo lekkich pokarmów, takich jak warzywa strączkowe, ryż, soczyste owoce (np. truskawki, agrest, porzeczki) i orzeźwiające warzywa (np. cukinie, ogórki, sałaty, szparagi). Lato to czas diety roślinnej, która pozwoli utrzymać przewód pokarmowy w “czystości”.
– Mimo wszystko, unikaj lodów i napojów z lodem – zaburzają ogień trawienny.
– Postaw na napoje, które naprawdę ochładzają organizm. Dobrym wyborem będą: woda o temperaturze pokojowej z miętą i limonką lub chłodzące herbaty ziołowe, np. z mięty, kopru włoskiego, kolendry lub dzikiej róży.
– Unikaj długiej obróbki termicznej pokarmów. Wprowadź do diety produkty surowe, np. w formie sałatek i surówek, dania gotowane na parze lub krótko podsmażane.
Ajurwedyjskie przepisy na lato:
Woda z kolendrą i koprem włoskim, która posiada właściwości ochładzające organizm. Dodatkowo wspomaga oczyszczanie ciała z toksyn i wspomaga trawienie!
Składniki: 0,5 l wody, 1 łyżeczka nasion kopru włoskiego, 1 łyżeczka nasion kolendry
Przepis: W małym garnku zagotuj wodę, dodaj zioła i gotuj przez 10-15 minut. Odczekaj do przestudzenia i przecedź. Popijaj na zdrowie i letnie ochłodzenie.
Lemoniada aloesowa odżywia, ochładza organizm i koi układ trawienny.
Składniki: 1 szklanka soku z aloesu, 3 szklanki wody, sok z limonki
Przepis: Zmieszaj wszystkie składniki ze sobą, możesz dorzucić też kilka listków świeżej mięty. Popijaj dla zdrowia i wsparcia organizmu w tym gorącym czasie.
Patrycja Zwolińska
Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.
