Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Życie - Trendy
13.02.2021

Jak sprawić, by bukiet znaczył więcej? Poznajcie sekretny język kwiatów

Jak sprawić, by bukiet znaczył więcej? Poznajcie sekretny język kwiatów
Zdjęcie Avrielle Suleiman/ Unsplash
Zdjęcie Avrielle Suleiman/ Unsplash

Już za chwilę niemal cały świat ogarnie zbiorowe szaleństwo wyrażania miłości. Jak pokazują statystki, kwiaty to obok słodyczy i biżuterii najczęściej wybierany walentynkowy prezent. Lubisz świętować 14 lutego, ale starasz się omijać klisze szerokim łukiem? Specjalnie dla Ciebie sprawdzamy, co mówi sekretny język kwiatów, który pomoże Ci wyrazić emocje za pomocą bukietu, nie składającego się jedynie z czerwonych róż. 

Roślinny słownik znaczeń 

Ofiarowywanie kwiatów jako sposób wyrażania emocji znane było już w starożytności – naręczami starannie wyselekcjonowanych odmian dekorowano sale spotkań, świątynie bóstw i posągi. Istotny był nie tylko rodzaj rośliny, ale również stopień rozwinięcia pąków, kolor czy ilość kwiatów, a subtelne różnice w barwach czy wielkości mogły całkowicie zmienić przekaz kryjący się za ofiarowywanym bukietem. Szacuje się, że w Europie język kwiatów zaczął zyskiwać na popularności w XVIII w., kiedy to żona brytyjskiego ambasadora w Stambule, Mary Wortley Montagn,  zaczęła obserwować, jak rośliny były wykorzystywane do komunikowania się ze światem zewnętrznym przez kobiety przetrzymywane w haremie sułtana. Pierwsza oficjalna lista symboliki kwiatowej została opublikowana w 1809 r., a 10 lat później światło dzienne ujrzał słownik mowy roślin, „Le langage des Fleurs”, autorstwa Louise Cortambert, piszącej pod pseudonimem Madame de la Tour.

Mimo że szacuje się, że na świecie jest ponad 300 tysięcy gatunków roślin, a wiele z nich ma swoje osobne znaczenia, w Walentynki zakochani niezmiennie inwestują w czerwone róże. Ich symbolika znana jest od setek lat i nie pozostawia wątpliwości, że każda gałązka to zakodowane „kocham, pragnę, szaleję z namiętności”. Nie jest to jednak jedyny kwiat, którym można wyrazić najbardziej nomen omen pożądane walentynkowe emocje. Z czego możesz skomponować bukiet, żeby zaskoczyć bliską osobę nie tylko gestem, ale i oryginalnością?

Rozkodowujemy język kwiatów

Piwonia Wybierz te w kolorze różowym, jeśli chcesz wyrazić rodzące się uczucie. Unikaj białych, chyba że chcesz wykorzystać Walentynki do przeproszenia za swoje małe grzeszki. Piwonia to symbol romansu, a ze względu na delikatność i wyjątkowe piękno, często wybierana była na symbol statusu i uprawiana w królewskich ogrodach. 

Język kwiatów na przykładzie piwonii
Zdjęcie Ellieelien/ Unsplash

Frezja To delikatny kwiat, o subtelnym zapachu i pastelowych kolorach. Jest symbolem zaufania między partnerami. Biała oznacza czystość i niewinność, dlatego bardzo często wybierana jest w ramach dekoracji ślubnych. Jeśli chcesz podkreślić, jak dużą wartość ma dla Ciebie poczucie bezpieczeństwa i wzajemne zaufanie w związku, postaw na ten delikatny bukiet o wielkiej sile przekazu. 

Tuberoza Jeden z największych kwiatowych afrodyzjaków. Rozpala zmysły i wprowadza w seksualny nastrój. To kwiat nocny, co podkreśla intymny charakter relacji. Kwiat ten symbolizuje też długowieczność i nowy początek, więc idealnie sprawdzi się dla wszystkich tych, którzy chcą podkreślić trwałość związku i poważne, długoterminowe zamiary. 

Tuberoza
Zdjęcie Canva

Lilia Kwiat wielozadaniowy. Zgodnie z tradycją Feng Shui wypędza z domu złe duchy, a postawiony w sypialni pobudza seksualność pary. Jeśli chcesz, żeby walentynkowa kolacja zakończyła się śniadaniem, ten bukiet na pewno zwiększy szanse powodzenia planu. 

Konwalia To symbol wiosny i miłości. Polecamy wszystkim nieśmiałym romantykom, kwiat ten bowiem komunikuje uczucia w sposób subtelny, ale jednoznaczny. To również symbol wierności i stałości, przez co konwalie bardzo często wybierane są do komponowania bukietów ślubnych. 

Dziewczyna trzymająca bukiet konwalii, które jak mówi język kwiatów oznaczają wierność i stałość
Zdjęcie Inna Podolska/ Unsplash

Amarylis Chcesz umilić Walentynki komuś, kto nie jest Twoim życiowym partnerem? Ten kwiat to symbol przyjaźni, szczęścia i radości. Sprawdzi się jako prezent dla przyjaciela, siostry czy mamy, której chcesz po prostu sprawić przyjemność w ten dzień.

Goździk Jeśli wybierzesz nieodpowiedni kolor, kwiat może mocno namieszać w intencjach. Wybierz czerwony, aby podkreślić siłę miłości. Pod żadnym pozorem nie kupuj żółtych, bo te oznaczają pogardę. Unikaj też bukietów wielokolorowych, bo to symbol odmowy, a tej w Walentynki nie życzymy nikomu! 

Goździk w dłoni
Zdjęcie Assem Gniyat/ Unsplash

Bluszcz To świetny dodatek do bukietów, ponieważ symbolizuje trwałość i wierność. Jeśli chcesz zapewnić swoją Walentynkę, że Wasza relacja to coś więcej niż przelotny flirt, dorzuć kilka gałązek do wiązanki. 

Eustoma Uwielbiany przez malarzy symbol połączenia dwóch osób na całe życie. Symbolizuje romans, miłość i przywiązanie. Już sama nazwa kryje zachętę do miłosnych wyznań: przedrostek „eu” ma znaczenie piękna, „stoma” natomiast odnosi się do kształtu ust.

Eustoma
Zdjęcie Canva

Niezapominajka Cała symbolika kryje się w nazwie. Te drobne, urocze kwiaty o subtelnym zapachu świetnie sprawdzą się jako nienachalny wyraz uczuć i dodatek do prezentu. 

Kalia To piękny kwiat dla pięknej osoby. Jeśli chcesz podkreślić, jak bardzo ktoś Ci się podoba, postaw właśnie na nią. Jest bardzo elegancka, a jej kształt w subtelny sposób budzi seksualne skojarzenia. Według nas to walentynkowy koktajl w idealnych proporcjach. 

A barwa?

Pamiętaj, że sekretny język kwiatów to również ich kolor. Zastanów się, jaki ma być Twój główny walentynkowy przekaz i kieruj się tymi podpowiedziami: 

Bukiet kolorowych kwiatów w dłoni
Zdjęcie Devon Divine/ Unsplash

Czerwień bezpieczna klasyka, oznaczająca pożądanie, miłość, gwałtowne emocje, pasję i ogromne zainteresowanie osobą obdarowywaną.

Pomarańcz walentynkowy powiew optymizmu, oznacza energię, radość, źródło inspiracji, młodość i kreatywność. 

Biel zapewni Ci subtelny przekaz, symbolizuje niewinność, czystość, dobre intencje, wierność i mądrość. 

Żółty kolor o największym stopniu ryzyka, bo może symbolizować pozytywne jak i negatywne intencje. Jeśli przez przypadek nie chcesz zakomunikować zdrady, tchórzostwa, odmowy czy zazdrości, lepiej unikaj go podczas święta miłości. 

Fiolet podobnie jak żółty to kolor wysokiego ryzyka. Kiedyś uznawany był za wyraz smutku i rozstania. Dlatego kwiaty tej barwy tak często wykorzystywane były podczas pogrzebów. Dziś nabrał bardziej pozytywnego znaczenia, przywodzi na myśl wdzięk, dojrzałość, kobiecość, wyrafinowanie i szlachetność.

Róż świetna alternatywa dla czerwieni, która nie zmniejsza siły emocji, ale wprowadza odrobinę lekkości do przekazu. Symbolizuje kobiecość, romantyczność, zmysłowość, wdzięk i podziw. Sprawdzi się też przy komponowaniu wiązanki dla przyjaciół, ponieważ wyraża troskę i wdzięczność. 

Lubisz celebrować miłość i inne pozytywne emocje? Pamiętaj, że nie musisz czekać na ten jeden dzień w roku, aby bukietem wyrażać, co gra Ci w duszy i w sercu. Nawet jeden kwiat może sprawić, że bliska osoba nagle poczuje, że jej dzień jest po prostu lepszy. Warto z tego korzystać nie tylko 14 lutego.

Czy wiesz, że uczucie można wyrażać na różne sposoby? Poznaj 5 języków miłości. Piszemy o nich TU.

 

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.