Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Ruch
25.05.2023

Joga w ciąży? Zdecydowanie tak!
5 powodów, dla których warto ją praktykować

Joga w ciąży? Zdecydowanie tak! 5 powodów, dla których warto ją praktykować
Zdjęcie Dorota Szulc
Zdjęcie Dorota Szulc

Niekończąca się lista “to-do” i głowa wypełniona wątpliwościami… Droga Yoga Mamo, pora się sobą zaopiekować! Jeśli Twoje ciało zdaje się być obce, a ogrom wszechobecnych zmian zaburza dotąd usystematyzowane dni – wiedz, że nie jesteś sama.

Ciąża to czas, w którym ciężko o stabilizację, ale jak pewnie dobrze wiesz, to właśnie w takich momentach warto skupić się na niej jeszcze bardziej. Ruch może zdziałać naprawdę dużo dobrego. Skąd we mnie tyle pewności? Dosłownie kilka metrów obok leżą dwie małe istotki, które przeprowadziły w moim życiu prawdziwą rewolucję! W trakcie ciąży praktyka jogi stała się dla mnie prawdziwym wybawieniem i głęboko wierzę, że warto się tym dzielić.

Krok pierwszy? Joga w ciąży to sposób na silne ciało i równie silny umysł

Przygotowanie do porodu to nic innego, jak działanie w zgodzie ze zmieniającymi się potrzebami Twojego organizmu… a tych nie brakuje. Każdego dnia ciało wysyła inne sygnały, przechodząc przez gamę rozmaitych zadań – od utrzymania ciąży w pierwszym trymestrze, aż po wyczekany moment porodu. Nawet, jeśli dotąd świetnie sobie radziłaś ze stresem i napięciem, teraz możesz potrzebować zdecydowanie więcej przestrzeni na relaksację. Jednak bezpieczne i przemyślane praktyki to nie tylko wsparcie dla rozbieganego umysłu, ale też wspaniała możliwość wzmocnienia kluczowych partii ciała. Świadoma aktywacja mięśni głębokich, wzmocnienie bioder i praca z mięśniami dna miednicy pozwolą na lżejsze przejście okresu oczekiwania na malucha, a także sam poród i czas po nim. Czy to nie brzmi dobrze?

Więcej o tym, jak ważne są mięśnie dna miednicy, przeczytasz TU.

joga
Zdjęcie Dorota Szulc

Zobaczysz, że joga w ciąży to wspaniała droga do odzyskania komfortu!

Nie bez powodu mówi się, że ciąża to piękny, ale i wymagający czas. Wraz z upływem kolejnych tygodni i pojawianiem się dodatkowych kilogramów szczęścia i miłości, możesz zacząć odczuwać dolegliwości związane ze zmianą środka ciężkości ciała. Zmęczone nogi, ból pleców i napięcia w ciele? To całkowicie normalne! Ważne, aby nie pozostawić rozdrażnionego organizmu bez odpowiedniej opieki, a tu właśnie pojawia się magia ruchu. Jeśli już trochę się znamy, pewnie wiesz, że często podkreślam holistyczność praktyk jogi, gdzie nawet w chwilach zwiększonego skupienia na danej partii, pracuje całe ciało. Włączając do swojej rutyny przemyślane zajęcia i sesje oddechowe, stworzysz przestrzeń na adaptację do nowej rzeczywistości. 

Niech przekonają Cię wyciszenie i regeneracja

Relaks? Łatwo o nim myśleć, gdy Twoja głowa nie buzuje od miliona scenariuszy i planów na przyszłość. Choć chciałabym poznać superbohaterkę czekającą na malucha, która czuje, że wszystko ma pod kontrolą, jeszcze nie dostąpiłam tego zaszczytu! Całe szczęście, superbohaterką można zostać o wiele łatwiej – wystarczy podejść do siebie z czułością. Gdy tworzyłam kurs jogi w ciąży, wiedziałam, że nie może zabraknąć sesji ukierunkowanych na łagodny, unormowany oddech i medytację. To właśnie one pozwalają ukoić nerwy, odsunąć od siebie troski i zająć się świadomą pracą z własnym stanem emocjonalnym. Wiem, że w Twoim życiu dzieje się teraz bardzo dużo, ale obiecuję, że nie będziesz żałowała ani minuty, gdy po prostu dasz sobie odetchnąć… w pełnym skupieniu.

joga w ciąży Madalena yoga
Zdjęcie Dorota Szulc

joga w ciąży Madalena yoga
Zdjęcie Dorota Szulc

Yoga Mama, śpij lepiej i dłużej!

Być może jesteś wśród grupy szczęściar, które nadal smacznie sypiają. Jest jednak spora szansa, że ostatnio Twój sen bywa nieco zaburzony. Regularna i odpowiednio dobrana aktywność fizyczna, połączona z ćwiczeniami oddechowymi (określanymi słowem “pranajama”), to naprawdę genialny sposób na walkę z bezsennością. Właśnie dlatego joga w ciąży może być zbawienna! A jeśli masz ochotę na dodatkową obserwację, warto spróbować stworzyć swój własny dzienniczek i notować, jak zmienia się jakość Twojego nocnego odpoczynku wraz z wprowadzaniem do codzienności ruchu. Zawsze powtarzam, że ciało jest mądre… Czemu więc z tego nie korzystać?

Joga w ciąży może Ci pomóc pożegnać nudności

Choć termin “ciążowy glow” obiegł cały internet już kilka lat temu, rzeczywistość bywa dużo bardziej przyziemna. Może okazać się, że Twoje przeżycia będą bardzo dalekie od obrazków powielanych na znanych kontach społecznościowych i… nie musisz się o to martwić. Niektórym Yoga Mamas nudności towarzyszą przez bardzo długi czas, a tu na ratunek przychodzi właśnie praktyka jogi. Dzięki jej świetnemu wpływowi na poprawę metabolizmu, może być cudownym wsparciem w łagodzeniu dyskomfortu. Klucz do sukcesu to praktyka wypełniona obserwacją własnego ciała, aby odkryć te sekwencje asan, które po prostu z Tobą współgrają.  

joga w ciąży Madalena yoga
Zdjęcie Dorota Szulc

Jak sama widzisz, praktyka jogi w ciąży może przynieść wiele komfortu i wesprzeć Cię nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. To wspaniały czas na odkrycie przyjemności z ruchu i zbudowanie silniejszej więzi z samą sobą. Aby jednak czerpać jak najwięcej korzyści, koniecznie podejdź do sprawy w maksymalnie świadomy sposób – współpracując ze swoim lekarzem prowadzącym, dobierając bezpieczne praktyki i akceptując indywidualne ograniczenia. Ciąża to nie czas na szalone przekraczanie barier i rywalizację. Teraz nic nie liczy się bardziej, niż Wasze zdrowie. Yoga Mamo, traktuj siebie z czułością, uwagą i życzliwością… Warto. Do zobaczenia na macie!

Chcesz przejść od teorii do praktyki? Mój kurs Yoga Mama znajdziesz TU.

Magdalena Janik

Magdalena Janik

Jestem certyfikowaną nauczycielką jogi i medytacji. Aktualnie mieszkam i pracuję na Bali. Joga jest moją miłością i pasją. Uwielbiam porządnie zmęczyć się na macie i lubię dać wycisk moim uczniom. Jednak intensywna praktyka to nie wszystko, dlatego przykładam ogromną wagę do poprawności wykonywania pozycji, do tego aby każdy czuł się w asanie dobrze, na tyle na ile pozwala ciało. Bez doprowadzania się do maximum, wystawiania ciała na ryzyko kontuzji, z uwagą skierowaną na oddech. Ta dbałość o szczegóły doprowadziła mnie do Yin jogi i jogi restoratywnej, które są dla mnie nie mniej istotne niż Vinyasa. Poza jogą kocham bieganie, surfing i górskie wędrówki. Mieszkając na Bali czas wolny spędzam w wodzie łapiąc fale na ukochanej desce surfingowej. Kiedy tylko mogę wyruszam w podróż – czasem by medytować z buddyjskimi mnichami, innym razem by przejść się szlakami Himalajów czy zjeść najlepszą zupę na Tajwanie. Jak wygląda moje życie na Bali możecie zobaczyć na: instagram.com/madalena_yoga/.