Masz ochotę na świąteczną hibernację pod kocem? Wykorzystaj ten czas, aby dodać sobie zastrzyk pozytywnej energii. Jak? Na przykład oglądając jeden z wyselekcjonowanych przez naszą redakcję filmów, które dadzą Ci wytchnienie w świąteczny czas.
„Małe kobietki”, reż. Greta Gerwig, Netflix
Jeśli szał na „Barbie” dopadł i Ciebie, koniecznie sprawdź wcześniejszy film tej samej reżyserki, który również porusza kwestię roli kobiet w społeczeństwie, ale z zupełnie innej perspektywy. Na zachętę obsada: Saoirse Ronan, Emma Watson, Florence Pugh, Timothée Chalamet, Meryl Streep , Louis Garrel … Mamy Twoją uwagę? Przejdźmy w takim razie do akcji. “Młode kobietki” to film oparty na klasycznej powieści Louisy May Alcott. Wyjątkowo ciesząca oko produkcja przynosi nowoczesne spojrzenie na klasyczną historię o dorastaniu i poszukiwaniu własnej drogi w życiu. Film jest pełen wdzięku i uroku, dzięki czemu pozwoli Ci się zrelaksować przed ekranem, a zarazem porusza ważne tematy dotyczące równości płci, niezależności i dążenia do spełnienia osobistego potencjału. Gerwig udowadnia swoje mistrzostwo w reżyserii, łącząc w filmie subtelność, finezję i głębię emocjonalną.
„Julie i Julia”, reż. Nora Ephron, Netflix
Jeśli najdzie Cię ochota na zrobienie sobie przerwy od jedzenia w praktyce, obejrzyj film o gotowaniu! Julia Child była amerykańską kulinarną ikoną, autorką książek kucharskich, nauczycielką gotowania i pionierką programów kulinarnych w telewizji. Charyzmatyczna, dowcipna i niezwykle kreatywna kucharka stała się znana dzięki swojemu niezwykłemu programowi kulinarnemu “The French Chef”, który zadebiutował w 1963 roku. Child była również autorką wielu bestsellerowych książek kucharskich, w tym kultowej “Mastering the Art of French Cooking” (Mistrzostwo sztuki gotowania francuskiego), napisanej wspólnie z Simone Beck i Louisette Bertholle. To właśnie wokół jej książek toczy się akcja polecanego przez nas filmu. “Julie i Julia” opowiada dwie równoległe historie: jedną dotyczącą życia Julii Child i drugą o Julie Powell, młodej kobiecie, która postanawia przetestować swoje umiejętności kulinarno-literackie, wykonując każdy z przepisów z książki kucharskiej Julii Child “Mistrzostwo sztuki gotowania francuskiego” przez rok. “Julia i Julia” to także opowieść o marzeniach, pasji, samorealizacji i znaczeniu jedzenia w życiu. Film wplata w siebie smakowite sceny gotowania, które nie tylko wywołują apetyt, ale też zachęcają do rozwijania swoich pasji. Podwójna motywacja, która zadziała nawet na najbardziej opornych!
„Green book”, reż. Peter Farrelly, VOD
Ciągniemy temat relacji, bo święta to idealny moment na to, aby przypomnieć sobie, jak bardzo są ważne. “Green Book”, w reżyserii Petera Farrelly’ego, to poruszająca historia oparta na faktach, która przenosi nas do lat 60. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Film opowiada o niezwykłej relacji między afroamerykańskim pianistą Donem Shirleyem a jego włoskim kierowcą, Frankiem “Tony” Vallelonga. Tony zostaje zatrudniony przez Dona Shirleya jako kierowca podczas jego trasy koncertowej po amerykańskim Południu, gdzie segregacja rasowa jest nadal powszechna. W trakcie podróży i poprzez najróżniejsze wspólne doświadczenia obaj mężczyźni stopniowo odpuszczają swoje uprzedzenia i zaczynają patrzeć na siebie z dużą dozą otwartości i docenienia. „Green book” to historia, w której przeplatają się tematy takie jak rasizm, uprzedzenia i przyjaźń, ale w sposób lekki i pełen humoru. Film jest równocześnie zabawny i wzruszający, przekazując głębokie przesłanie o wartości tolerancji i wzajemnego zrozumienia. Świetna pozycja, który jest dobrą życiową lekcją. Oglądamy z wdzięcznością.
„Truman show”, reż. Peter Weir, player.pl
“Truman Show” to film z 1998 roku w reżyserii Petera Weira, który przedstawia surrealistyczną historię o życiu człowieka, który jest obiektem 24-godzinnej transmisji telewizyjnej na całym świecie, nie wiedząc o tym. Główny bohater, Truman Burbank, grany przez Jima Carreya, od urodzenia mieszka w fikcyjnej miejscowości nazwanej Seahaven, która jest ogromnym planem filmowym. Całe jego życie jest reżyserowane i rejestrowane przez setki kamer rozmieszczonych w całym mieście, a wszystko po to, aby stworzyć najbardziej autentyczną telewizyjną rzeczywistość. Show idzie świetnie, do momentu w którym Truman zdaje sobie sprawę z tego, że jest obserwowany. To niezwykły film, który miesza elementy komedii, dramatu i science fiction, prowokując widza do refleksji nad naturą rzeczywistości i roli mediów w naszym życiu. To historia, która pokazuje siłę ludzkiej determinacji i dążenie do prawdy oraz wolności. Główny bohater, Truman Burbank, choć jest manipulowany i kontrolowany przez świat telewizyjny, przecież w końcu zdaje sobie sprawę z prawdziwej sytuacji i podejmuje decyzję o zmianie. Czy mu się to uda? Warto poszukać odpowiedzi w święta.
„Zaklinacze słoni”, reż. Kartiki Gonsalves, Netflix
Na naszej świątecznej liście nie może zabraknąć dokumentu. „Zaklinacze Słoni” to wzruszający i fascynujący dokumentalny portret ludzi, którzy poświęcają swoje życie na rzecz ochrony słoni w Indiach. Reżyseria Kartiki Gonsalves zabiera nas w podróż po malowniczych terenach Indii, gdzie przyglądamy się z bliska losom bohaterów tego filmu – zaklinaczy słoni. Widzimy, jak oddają się oni pracy z tymi majestatycznymi zwierzętami, budując z nimi wyjątkowe więzi oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Film ukazuje nie tylko codzienne życie słoni i ich opiekunów, ale także wyzwania, z jakimi się one borykają, takie jak kłusownictwo, utrata siedlisk czy konflikty z ludźmi. Jednocześnie pokazuje też pozytywne działania i inicjatywy podejmowane przez społeczność w celu ochrony tych zagrożonych zwierząt. “Zaklinacze Słoni” to film pełen emocji, inspirujących historii i wspaniałych obrazów, które przenoszą widza w fascynujący świat indyjskiej przyrody i kultury. To poruszający dokument, który przypomina nam o potrzebie szacunku dla każdej formy życia, a przy okazji niesie potężną dawkę inspiracji i nadziei.
W święta planujesz odciąć się od technologi? W takim razie koniecznie sprawdź listę naszych książkowych polecajek, które pomogą Ci rozbudzić Twoją wewnętrzną energię. Znajdziesz je TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
