Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
27.04.2021

Kruche naczynka. Skąd się biorą, co im pomaga, a co szkodzi?

Kruche naczynka. Skąd się biorą, co im pomaga, a co szkodzi?
Zdjęcie Wiktoria Gasiorowska/ Unsplash
Zdjęcie Wiktoria Gasiorowska/ Unsplash

Każde ciało jest inne. Zamiast porównywać się, uczymy się oswajać własne fałdki, zmarszczki i kształty i żyć tak, żeby w tym ciele po prostu dobrze się mieszkało. Jesteśmy uważni na to, jak się zmienia i jakie sygnały nam wysyła. Dziś rozszyfrowujemy, czym są i jakiej opieki wymagają pękające naczynka. 

Wzory i wzorki

Pojawiają się najczęściej na twarzy, dekolcie, i udach. Popularnie nazywane pajączkami, pękające naczynka to znak, że nasz układ krążenia ma kłopot z transportowaniem krwi. W efekcie drobne, prześwitujące przez skórę naczyńka włosowate tracą sprężystość, poszerzają się pod wpływem wysokiego ciśnienia przepływającej przez nie krwi, a następnie ulegają pęknięciu tworząc na powierzchni sieć drobnych, fioletowo-czerwonych wzorków. Pojawiają się bez względu na wiek i występują u niemal połowy populacji- badania pokazują, że osłabione naczynia krwionośne ma około 40% kobiet, można je również zaobserwować nawet u noworodków tuż po porodzie. Możemy wyróżnić kilka czynników, które wpływają na kruchość naczynek: 

Genetyka Po rodzinie możesz odziedziczyć  nie tylko piękne włosy, rozbrajający uśmiech czy kształtne usta –  jeśli u Twoich najbliższych naczynia włosowate przebiegają wyjątkowo płytko, Ty również możesz możesz mieć tendencję do ich pękania.

Zdjęcie Shirish Suwal/ Unsplash

Zbyt intensywne opalanie Zbyt częsta ekspozycja na słońce powoduje uszkodzenia skóry – więcej o tym, jak się przed nimi zabezpieczać przeczytasz TUTAJ. Przesuszenie i zmarszczki to nie jedyne negatywne konsekwencje spędzania zbyt długich godzin na plaży. Wysoka temperatura połączona z brakiem zabezpieczenia skóry filtrami przeciwsłonecznymi powoduje, że naczynka rozszerzają się i zwiększają swoją przepuszczalność, co sprawia, że ich ścianki stają się kruche i podatne na pękanie.

Gwałtowne zmiany temperatur  Temperatura jest bardzo intensywnym bodźcem dla skóry. Mrozy w zimowe miesiące podobnie jak letnie upały same w sobie nie sprzyjają wzmacnianiu naczynek, a wahania temperatury, np. kiedy próbujemy ogrzać zmarznięte dłonie strumieniem gorącej wody, mogą przyczyniać się do powstawania pajączków.

Dieta uboga w witaminę C Witamina C, zwana kwasem askorbinowym,  uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne, dzięki czemu jest skutecznym środkiem w niwelowaniu i przeciwdziałaniu pojawiania się pajączków, sińców pod oczami czy nawet krwotoków. Więcej o jej działaniu na ciało oraz produktach, które zawierają jej najwięcej, możesz przeczytać TUTAJ.

Alkohol Widzisz, że po lampce alkoholu pojawia się na Twojej twarzy charakterystyczny, ciepły rumień? Spożywanie alkoholu prowadzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych, co daje właśnie taki efekt wizualny. Ponadto alkohol powoduje rozkład kolagenu, znajdującego się w ścianach żył i naczyń krwionośnych, co sprawia, że mogą przesuwać się bliżej powierzchni skóry. Jeśli sięgasz po alkohol sporadycznie, nie wywoła on trwałych szkód w naczyniach krwionośnych. Jednak regularne korzystanie z takiej przyjemności może sprawić, że pajączki zagoszczą na Twoim ciele na stałe. 

Ostre jedzenie Przyprawy takie jak chilli, curry, imbir czy ostra papryka mają działanie rozgrzewające, co oznacza, że powodują rozszerzanie się naczyń krwionośnych. Jeśli chcesz przejść na dietę anty-pajączkową, przestaw się na łagodniejsze dania, a rozgrzewaj się naparami ziołowymi. 

Wiek Chociaż tak jak pisaliśmy pajączki mogą pojawić się u osób w każdym wieku, w miarę upływu czasu żyły stają się coraz słabsze i dochodzi do zaburzeń w ich funkcjonowaniu, przez co stają się bardziej podatne na pękanie. 

Brak aktywności fizycznej Ruch jest stymulantem prawidłowego krążenia -pomaga krwi płynąć w górę ciała, ponieważ mięśnie kurczą się rytmicznie i uciskają na naczynia krwionośne. Kiedy nasze dni stoją pod znakiem siedzenia przy biurku, a potem na kanapie, krew zaczyna spływać w stronę nóg. Nieprawidłowe funkcjonowanie lub uszkodzenie zastawek, uniemożliwiających krwi cofanie się w dół, osłabienie mięśni czy chroniczny brak ruchu sprawiają, że krew wraca do nóg i naciska na ściany żył i naczynek w nogach, powodując pojawianie się pajączków i sprzyjając powstawaniu żylaków. 

Zmiany hormonalne W okresie ciąży dochodzi do zwiększenia się ilości krwi w organizmie, na co żyły i naczynka reagują powiększaniem się. Natomiast tabletki regulujące pracę układu hormonalnego lub inne leki mogą wpływać na prawidłowy przepływ krwi w organizmie, osłabiać i rozszerzać naczynia krwionośne. 

Zdjęcie Adrien King/ Unsplash

Jak pomóc? 

Twoje naczynka są już widoczne lub chcesz zastosować profilaktykę? Pamiętaj o tych prostych radach:

1. Postaw na regularny ruch, ale unikaj przeciążeń. Jeśli masz tendencję do kruchych naczynek, podnoszenie ciężarów czy intensywne kardio nie pomogą w ich wzmacnianiu. Wybieraj spacery, przejażdżki na rowerze na niskiej przerzutce, jogę czy pilates.

2. Ogranicz spożycie alkoholu i ostrych dań. 

3. Postaw na dietę bogatą w witaminę C, witaminę K, rutynę i kolagen. Więcej o tym najważniejszym dla ludzkiego ciała białku możesz przeczytać TUTAJ.

4. Unikaj przegrzewania, wychładzania i nadmiernej ekspozycji na słońce. Pamiętaj o nakładaniu filtru słonecznego za każdym razem, kiedy wychodzisz z domu! 

5. Noś kompresyjne rajstopy i skarpetki. Wspomagają one prawidłowy przepływ krwi do serca. 

6. Jeśli pracujesz przy biurku, rób sobie krótkie przerwy na rozruszanie ciała i pobudzenie krążenia. Nasze pomysły na 5-minutowy trening dla wyjątkowo zapracowanych znajdziesz TUTAJ.

7. Nie noś uciskających ubrań, które zaburzają prawidłowe krążenie krwi. 

8. Jeśli chcesz usunąć popękane naczyńka, skorzystaj z pomocy profesjonalisty i nowoczesnych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej: laseroterapii, elektrokoagulacji, jontoforezy, naświetlań czy tradycyjnej skleroterapii.

9. Wspieraj układ limfatyczny. Razem z układem sercowo-naczyniowym wchodzi on w skład układu krążenia. Aby pobudzać pracę limfy, pamiętaj o regularnym piciu wody i pobudzaj ciało porannym szczotkowaniem na sucho. O tym, co jeść dla sprawnie działającej limfy, pisaliśmy TU.

10. Jeśli pajączki pojawiają się na twarzy, pamiętaj o prawidłowej pielęgnacji kosmetycznej. Sięgaj po preparaty z witaminą A, C i E, ekstraktem z zielonej herbaty, kwasem azelainowym, niacyną, wyciągiem z kasztanowca, oczaru wirginijskiego i arniki górskiej. Unikaj rozgrzewających ekstraktów i olejków eterycznych. 

Zdjęcie Furkanvari/ Unsplash

Pamiętaj, że pękające naczynka mogą po prostu wpisywać się w specyfikę Twojego ciała i będą pojawiać się regularnie. Nie walcz z tym na siłę, ale uważnie obserwuj, ponieważ rozszerzone naczynka mogą wskazywać na niewydolność żył, a także prowadzić do trądziku różowatego. Jeśli masz wątpliwość, czy te nawracające symptomy mogą być sygnałem, że w Twoim ciele dzieje się coś wymagającego poważniejszej interwencji, skonsultuj się ze specjalistą. 

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.