Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Relacje
13.08.2023

Anorgazmia, czyli co zaburza kobiecy orgazm

Anorgazmia, czyli co zaburza kobiecy orgazm
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Nie będziemy udawać, że orgazm niczym w amerykańskich filmach może pojawić się od samego spojrzenia się na osobę, której się pożąda. To wyjątkowe doznanie wymaga czasu, otwartości i odrobiny umiejętności. A co, jeśli mimo dbałości o sferę seksualną orgazm nie przychodzi? Czym dokładnie jest anorgazmia i jak ją leczyć? 

Anorgazmia – dlaczego orgazm nie przychodzi? 

Czy masz wrażenie, że świat dookoła Ciebie szczytuje niemal cały czas, a Twoje statystyki orgazmów pozostawiają dużo do życzenia? Zanim zaczniemy mówić o tym, dlaczego orgazm nie przychodzi wcale, chcemy sprostować, że w ogóle może przychodzić dużo rzadziej niż mogłoby Ci się wydawać. Jak pokazują statystyki:

– 81,6% kobiet nie osiąga orgazmu wyłącznie podczas stosunku (bez dodatkowej stymulacji łechtaczki),

– Tylko 18,4% kobiet zgłasza, że stosunek sam w sobie jest wystarczający do osiągnięcia orgazmu,

– 59% kobiet przyznaje się do udawania orgazmu, 

– Kobiety potrzebują średnio 14 minut podczas seksu z partnerem, a średnio 8 minut podczas masturbacji, aby osiągnąć orgazm,

– 95% mężczyzn heteroseksualnych zazwyczaj lub zawsze osiąga orgazm podczas aktywności seksualnej z partnerką w porównaniu z jedynie 65% kobiet heteroseksualnych,

– 86% kobiet homoseksualnych zazwyczaj lub zawsze osiąga orgazm podczas aktywności seksualnej z partnerką w porównaniu z jedynie 66% kobiet biseksualnych i 65% kobiet heteroseksualnych,

– Kobiety w związku trwającym 6 miesięcy lub dłużej mają ponad 6 razy większe prawdopodobieństwo osiągnięcia orgazmu podczas zbliżenia seksualnego w porównaniu z kobietą, która uprawia seks z przypadkowym partnerem ( tzw. one-night stand),

– 5-10% kobiet przyznaje, że nigdy nie doznało orgazmu (co nie wyklucza, że mogą doświadczyć go w późniejszych okresach życia),

– 80-92% kobiet, które nigdy nie doświadczyły orgazmu mimo aktywnego życia seksualnego, są w stanie osiągnąć orgazm po leczeniu klinicznym.

Zdjęcie Canva

Zwróćmy uwagę na dwie ostatnie statystyki. Badania pokazują, że mimo że anorgazmia może występować u przedstawicieli obu płci, dużo częściej komplikuje życie seksualne kobiet. Warto tu zaznaczyć, że całkowity brak orgazmu mimo regularnej aktywności seksualnej to nie to samo co orgazm, który jest, ale nie podczas każdego stosunku i traktowany jest jako zaburzenie. Anorgazmia, czyli stan, kiedy orgazm jest nieobecny, opóźniony, rzadki lub brakuje mu intensywności, pomimo pobudzenia seksualnego, może dotykać nawet 10% kobiet na całym świecie. Anorgazmia może prowadzić do całkowitego zaniku satysfakcji z pożycia, kumulowania nierozładowanego, przeradzającego się we frustrację napięcia seksualnego oraz unikania sytuacji, w których może dochodzić do zbliżenia. Co może powodować to zaburzenie, które dotyka 1 na 10 aktywnych seksualnie kobiet? Specjaliści wymieniają następujące przyczyny:

– Wiek, ze szczególnym uwzględnieniem okresu menopauzy,

– Zaburzenia kurczliwości mięśni dna miednicy,

– Przyjmowanie niektórych leków, w tym antykoncepcyjnych,

– Choroby somatyczne, takie jak cukrzyca czy różnego typu stany zapalne,

– Zaburzenia hormonalne, powodujące obniżenie libido, 

– Nieprawidłowa budowa bądź nabyte (również podczas operacji) urazy narządów rodnych,

– Depresja lub inne zaburzenia o podłożu psychologicznym, 

– Traumy związane z życiem seksualnym,

– Wzmożone czynniki stresogenne w życiu codziennym,

– Wzrastanie w środowisku, w którym seks stanowi tabu i/ lub jest stygmatyzowany, 

– Niskie poczucie atrakcyjności własnej lub partnera/ partnerki,

-Brak więzi emocjonalnej z partnerem/ partnerką, 

– Znużenie seksualną rutyną, szczególnie w związkach z wieloletnim stażem, 

– Uzależnienie od masturbacji, prowadzące do zaburzenia osiągania orgazmu podczas stosunku z partnerem/ partnerką, 

– Używanie prezerwatyw, które w zbyt dużym stopniu ograniczają doznania fizyczne. 

Zdjęcie Canva

Anorgazmia – jak ją leczyć? 

W związku z tym, że anorgazmia może mieć podłoże zarówno psychologiczne, jak i fizyczne, nie ma jednej metody na aktywowanie lub przywrócenie orgazmu. Działania prowadzące do zwiększenia doznań fizycznych to m.in.: 

– Psychoterapia, tu bardzo przydatne może okazać się wsparcie terapeuty seksuologa, 

– Zmiana leczenia farmakologicznego; wymiana leków, które mogą w negatywny sposób wpływać na poziom libido, 

– Zacieśnienie relacji z partnerem/ partnerką; pobudzanie zarówno sfery emocjonalnej, jak i wyjście z seksualnej rutyny 

– Zmiana prezerwatyw na te zwiększające doznania fizyczne 

– Praktykowanie masturbacji, eksplorowanie własnego ciała, nauka tego, co przynosi przyjemność, 

– Praca nad poczuciem własnej wartości i niwelowaniem kompleksów; zaprzyjaźnianie się z własną fizycznością,

– Hormonalna terapia zastępcza, 

– Eksplorowanie świata gadżetów seksualnych, 

– Odczarowywanie seksu jako takiego, ściąganie z niego stygmatyzacji płynącej np. z przekonań religijnych. 

Nie masz orgazmu podczas pierwszego seksu z nowym partnerem/ partnerką? To wcale nie musi oznaczać nic złego! Dlaczego pierwsze zbliżenie nie powinno przesądzać o jakości życia seksualnego w przyszłości? Szczegóły zdradzamy TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.