Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Relacje
16.03.2023

Kobiecy orgazm - fakty i mity. Sprawdź, co o nim wiesz?

Kobiecy orgazm – fakty i mity. Sprawdź, co o nim wiesz?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Kobiecy orgazm. Co go najskuteczniej wywołuje? Co dzieje się w ciele, kiedy go w końcu doświadczamy? I dlaczego nie doświadczamy go tak często, jak byśmy tego chciały? Szukamy odpowiedzi, zagłębiając się w meandry kobiecego ciała. 

Kobiecy orgazm – statystyki

Orgazm potrafi wystrzelić nas na inną orbitę, ale zacznijmy od spraw bardzo przyjemnych, czyli statystyk:

– Jedynie 18,4% kobiet przyznaje, że doznaje orgazmu od samej penetracji, bez innej, dodatkowej stymulacji,

– 5-10% kobiet przyznaje, że nigdy nie doświadczyło orgazmu, 

– 80-92% kobiet, które nigdy nie doświadczyły orgazmu, może go doznać po zastosowaniu terapii wspomagających, 

– Większość kobiet doświadcza pierwszego orgazmu podczas masturbacji,

– Kobiety, które doznają pieszczot oralnych, zwiększają prawdopodobieństwo doświadczenia orgazmu o 23%, 

– 20% przyznaje, że doświadczyło orgazmu od samego fantazjowania o seksie,

– 59% kobiet przyznaje się do udawania orgazmu, 

– Statystyczna kobieta potrzebuje 14 minut seksu lub 8 minut masturbacji, aby osiągnąć orgazm,

– Kobiety będące w związkach dłuższych niż 6 miesięcy zazwyczaj szczytują szybciej niż kobiety uprawiające seks z nowym partnerem/ partnerką, 

– 43% kobiet doświadczyło wielokrotnego orgazmu. 

kobiecy orgazm
Zdjęcie Canva

Czym jest kobiecy orgazm? 

Chociaż mogłoby się wydawać, że części ciała najbardziej związane z przyjemnością znajdują się tuż poniżej pasa, naszym głównym ośrodkiem przyjemności jest mózg. To właśnie on odbiera za pośrednictwem układu nerwowego informacje o tym, że ktoś pieści nasze sutki, delikatnie gryzie skórę na szyi czy intensywnie chwyta za biodra i zaczyna skalować naszą przyjemność. Orgazm, nazywany też szczytowaniem, to kulminacyjna faza podniecenia seksualnego, podczas której:

– Nerw podbrzusza, miednicowy, sromowy i błędny wysyłają sygnały z pochwy, macicy i szyjki macicy do mózgu,

– Adrenalina napędza serce do szybszego tłoczenia krwi, w związku z czym podnosi się jej ciśnienie, 

– Wzrasta poziom dopaminy i oksytocyny, 

– Ustaje lub spłyca się oddech, 

– Piersi nabrzmiewają, 

– Na skórze pojawia się rumieniec, 

– Zwiększa się napięcie układu mięśniowego, 

– Intensyfikują się skurcze mięśni pochwy, macicy i odcinka lędźwiowego,

– Po całym ciele roznosi się przyjemne ciepło, 

– Zmniejsza się receptywność bodźców z zewnątrz, takich jak dźwięki czy zapachy,

– Zwiększa się odczuwalność rozkoszy.

Kobiecy orgazm – największe mity 

Nie ma nic gorszego niż czerpać wyobrażenie o tym, jak wygląda kobiecy orgazm, z filmów. Nie mamy na myśli tylko tych pornograficznych. Również komedie romantyczne serwują nam historie o tym, jak zauroczona kobieta szczytuje niemal od samego ukradkowego i trwającego zaledwie kilka sekund spojrzenia obiektu swoich westchnień. Wiara w to, że te filmowe obrazki odzwierciedlają rzeczywistość, może wyrządzić psychice sporo złego. Nie trudno, żeby pojawiły się pytania „co ze mną jest nie tak?”, skoro cały świat ewidentnie szczytuje co chwila, a moje ciało pozostaje niewzruszone nie tylko na spojrzenia, ale również i dotyk partnera czy partnerki. Żeby przeciwdziałać tej emocjonalnej szkodzie, przygotowaliśmy kilka przykładów największych mitów związanych z seksem. Oto one:

Każdy seks musi zakończyć się orgazmem To chyba najbardziej krzywdzące założenie, które może odebrać przyjemność z seksu i nałożyć na partnerów zbyt wiele presji związanej z „wykazaniem się”. Niecałe 19% kobiet przyznaje, że doświadcza orgazmu podczas zwykłej penetracji. Dlatego zachęcamy do czerpania jak największej przyjemności z tego, co dzieje się po drodze bez skupiania się na tym, co może, ale wcale nie musi czekać na nas na seksualnej mecie. 

Brak orgazmu świadczy o jakości relacji z partnerem Na to, czy doświadczasz orgazmu, ma wpływ wiele czynników, również tych kompletnie niezwiązanych z rodzajem relacji emocjonalnej z partnerem/ partnerką czy jej/jego umiejętnościami dawania rozkoszy. Zmęczenie psychiczne czy zmienność cyklu hormonalnego mają ogromny wpływ na to, czy i jak szczytujesz. 

Szczytowania nie można się nauczyć Kobiecy orgazm to nie jest coś, co mamy z nadania. Jeśli jakaś trauma sprawiła, że straciłaś kontakt ze swoją fizycznością, masz obniżone libido ze względów zdrowotnych czy obniżona samoocena sprawia, że po prostu krępujesz się interakcji fizycznych, dużo trudniej będzie Ci odpuścić te blokady i po prostu dać się ponieść seksualnej przyjemności. Nie oznacza to, że nie możesz pracować nad tą strefą. Więcej o tym, jak rozbudzać świadomość seksualną, nierozłącznie związaną z orgazmem, piszemy TU.

kobiecy orgazm
Zdjęcie Canva

Waginalny seks to najlepszy sposób na doznanie orgazmu Jeszcze raz wrócimy do statystyk – niemal 80% kobiet przyznaje, że sama penetracja nie wystarczy, aby doznały orgazmu! Jeśli chcesz doświadczać jak najwięcej fizycznej przyjemności, postaw na różnorodność bodźców – odkrywaj świat zabawek erotycznych, uprawiaj masturbację, eksploruj nowe pozycje w łóżku i nie zapominaj o budowaniu więzi z partnerem/ partnerką. Pomocny w tym może okazać się seks tantryczny: https://twig.pl/seks-tantryczny-co-tak-naprawde-o-nim-wiecie/

Orgazm to doświadczenie czysto fizyczne Jeżeli Twoja głowa jest gdzie indziej, reszta ciała na pewno nie będzie w stanie być w pełni w przyjemności. Nadmiar stresu, powodujący zwiększoną produkcję kortyzolu, to istny zabójca libido i odczuwalności erotycznych doznań. Jeśli chcesz czerpać jak najwięcej przyjemności z seksu i zwiększyć swoje szanse na orgazm, włącz do swojej codziennej rutyny techniki relaksacyjne, o których piszemy TU.

Orgazm musi zmieść Cię z nóg Natężenie związane z odczuwaniem orgazmu jest nie tylko różne dla każdej z nas, ale też może zmieniać się pod wpływem czynników takich jak faza cyklu miesiączkowego czy poziom zmęczenia. Fakt, że czasem odczuwasz subtelniejsze orgazmy, wcale nie musi oznaczać, że stopniowo tracisz umiejętność ich odczuwania! 

Powstrzymywać się przed orgazmem? Tak, jeśli może to doprowadzić do jeszcze intensywniejszych doznań! O tym, czym dokładnie jest edging i jak balansować na granicy erotycznej przyjemności, aby szczytować jeszcze mocniej, piszemy TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.