Im bliżej lata, tym więcej przypominajek, że należy uważać na nadmierne wystawianie się na działanie słońca. My również staramy się nie wychodzić z domu bez odpowiedniej ochrony, ale zwracamy też uwagę na termin „nadmierne wystawianie się”. Promienie słoneczne bowiem, serwowane z umiarem, to wiele korzyści. Co daje nam słońce?
Czy słońce szkodzi?
Polska nie należy do najbardziej nasłonecznionych krajów na świecie. Jak pokazują statystki, w stolicy naszego kraju słońce intensywnie świeci:
– Średnio 1595 godzin w roku,
– Najdłużej, bo przez aż 235 godzin, w lipcu,
– Najkrócej, bo jedynie 28 godzin, w grudniu.
Przez ponad pół roku tęsknimy za słońcem, ale kiedy się w końcu pojawi, rozpoczyna się debata: wystawiać się na jego promienie czy nie? Lekarze przypominają, że promieniowanie UV to główny winowajca w rozwoju raka skóry, a dermatolodzy dodają, że przyśpiesza ono starzenie się skóry. Czy to oznacza, że słońce najlepiej oglądać chowając się w cieniu? Niekoniecznie. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowa, warto po prostu pamiętać o kilku prostych wskazówkach, aby przebywając na słońcu sobie nie zaszkodzić:
– Ograniczenie przebywania na pełnym słońcu w godzinach około południowych,
– Korzystanie z kremów ochronnych z wysokością filtrów dostosowaną do intensywności słońca,
– Nie przebywanie na słońcu non stop, aby uchronić się przed udarami i poparzeniami,
– Korzystanie z lekkich, oddychających ubrań chroniących skórę.
Co daje słońce?
Przebywać na słońcu warto nie tylko dla lekkiej, świeżej opalenizny. Powodów, dla których dobrze jest poświęcić chociaż chwilę na świadomą ekspozycję jest więcej. Oto one:
Dobry początek dnia
Dołącz do swojej porannej self-care rutyny chociaż kilka minut z twarzą skierowaną do słońca. Zdaniem światowej sławy neurobiologa Andrew Huberman’a z Uniwersytetu Stanforda, nawet tak krótka sesja nasłoneczniania jeszcze przed śniadaniem pomoże obniżyć poziom kortyzolu we krwi, dzięki czemu łatwiej będzie Ci zachować spokój i mierzyć się z wyzwaniami w dalszych częściach dnia.
Produkcja witaminy D
Synteza skórna witaminy D w odpowiedzi na działanie promieni słonecznych może pokryć niemal całe nasze dzienne zapotrzebowanie na ten niezwykle istotny dla zdrowia związek. W regionach świata znajdujących się powyżej 35° szerokości geograficznej, w tym również niestety Polski, skuteczna synteza witaminy D ze słońca możliwa jest tylko przez kilka miesięcy w roku, od maja do września. Dlatego warto codziennie korzystać z mocy tego drogocennego, naturalnego światła, ponieważ niedobór witaminy D może prowadzić do bólów głowy i mięśni, przemęczenia, bezsenności, problemów z łaknieniem, pogorszenia się stanu kości i zębów, nadciśnienia i złej kondycji psychicznej.
Kompleksowo o witaminie D piszemy TU.
Wzmacnianie zdrowia psychicznego
Badania pokazują, że brak odpowiedniej ekspozycji na słońce może wpływać na zmniejszenie poziomu produkcji serotoniny, a ta jak wiadomo jest odpowiedzialna za utrzymywanie nas w dobrym nastroju. Depresja, sezonowe zaburzenie afektywne, zaburzenia funkcji poznawczych a nawet schizofrenia to potencjalne skutki długofalowego unikania promieni słonecznych.
Regulacja cyklu snu
Kiedy krótko po przebudzeniu spędzisz chociaż 10 minut patrząc się w słońce (mamy oczywiście na myśli to delikatne, poranne, dopiero wyłaniające się z za chmur, pobudki w samo południe się nie liczą), promienie naturalnego światła aktywują działanie obwodów neuronalnych, odpowiedzialnych za regulowanie poziomu melatoniny. Dzięki takiemu prostemu zabiegowi już o poranku zadbasz o to, aby wieczorem, dzięki odpowiedniej ilości hormonu snu, łatwiej było Ci zasnąć.
Rozprężenie mięśni
W tym wypadku działanie słońca jest dwutorowe. Z jednej strony im więcej serotoniny, a mniej kortyzolu, tym częściej odczuwamy rozluźnienie fizyczne. Z drugiej strony im więcej słońca, tym mniejsze deficyty witaminy D. Deficyty te powodują zmniejszenie masy mięśniowej oraz spowolnione reakcje mięśni, które stają się bardziej spięte i obolałe.
Nie lubisz po prostu wylegiwać się na słońcu? Mamy dla Ciebie propozycję: postaw na aktywność fizyczną i naukę w jednym. Oto nasze propozycje 3 sportów outdoorowych, których warto spróbować w tym letnim sezonie. Piszemy o tym TU.