Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Odżywianie
13.05.2023

Młode pędy chmielu, najdroższe warzywo świata na wyciągnięcie ręki

Młode pędy chmielu, najdroższe warzywo świata na wyciągnięcie ręki
Zdjęcie Patrycja Zwolińska
Zdjęcie Patrycja Zwolińska

Wielu najsmaczniejszych i najbardziej pożywnych produktów spożywczych nie można kupić w żadnym sklepie (a jeśli można, to kosztują tysiące). Właśnie tak sprawa ma się jeżeli chodzi o młode pędy chmielu, które uznawane są za najlepszy i najdroższy chwast. Przedstawiamy to wiosenne dobrodziejstwo natury! 

Jednym z najbardziej niedocenianych, zapomnianych i niezwykle drogich warzyw są pędy chmielu, które za granicą kosztują nawet około tysiąca euro za kilogram. Na szczęście, na naszej szerokości geograficznej można znaleźć je wiosną bez problemu! Wystarczą dobre chęci i uważność na świat natury. Bierz koszyk w dłoń i ruszaj na chmielowe zbiory – właśnie teraz jest na nie idealny czas! 

pędy chmielu
Zdjęcie Canva

Młode pędy chmielu – cenna nowalijka 

„Chmiel nieodmiennie kojarzy się z piwem, a Polska jest trzecim w Europie i piątym na świecie producentem chmielu” – pisze Piotr Ciemny w „Chwastach od kuchni”. Obecnie uprawiany jest głównie ze względu na żeńskie kwiatostany, tzw. szyszki, które wykorzystuje się do produkcji piwa. W rzeczywistości jednak chmiel jest czymś więcej – ma długą historię wykorzystywania do różnych celów leczniczych i kulinarnych. 

Spożywaliśmy go bardzo często jeszcze kilka pokoleń wstecz, potem warzywo to odeszło w zapomnienie. Na szczęście, moda powoli powraca, a młode pędy chmielu można spotkać sezonowo w niektórych restauracjach! Są nie tylko pysznym przysmakiem, ale przede wszystkim zdrowym i odżywczym (a właśnie tego ciało potrzebuje po długiej i wymagającej zimie). Poddane lekkiej obróbce termicznej charakteryzują się niską zawartością tłuszczu. Są dobrym źródłem błonnika pokarmowego i witamin z grupy B. Dodatkowo, mają  wysoki poziom witaminy C (około 40mg/100g).

Gdzie znaleźć młode pędy chmielu? 

Choć możesz polować na nie wiosną na straganach z ziołami i warzywami, zachęcamy do tego, aby nauczyć się pozyskiwać je całkiem za darmo ze środowiska naturalnego. Można je znaleźć z powodzeniem na nieużytkach, polach i w lasach. Chmiel jest rośliną szybko rozprzestrzeniającą się, dobrze odnajduje się w trudnych warunkach, takich jak rowy, brzegi potoków i zarośla. Uwielbia oplatać słupy i budynki. Sezon na nie (w zależności od regionu) rozpoczyna się w kwietniu i trwa przez krótką chwilę. Do spożycia nadaje się górna część (ok. 15 cm), którą należy delikatnie obłamywać. 

PS. Wybierając się na chmielowe zbiory, pamiętaj o zachowaniu umiaru i szacunku do natury. Nie zabieraj roślinie wszystkich pędów, jej także są potrzebne. 

Pędy chmielu w kuchni 

Nazywane są szparagami chmielowymi, ponieważ po ugotowaniu nieco je przypominają w smaku. Tak też traktujemy je w kuchni – jak szparagi! Często najprostsze rozwiązania, to te najlepsze, dlatego zachęcamy do rozpoczęcia chmielowej przygody od krótkiego podsmażenia pędów z czosnkiem i cebulką. Warto dorzucić też jajko (np. sadzone), rzodkiewkę, sałatę, koperek, szczypiorek, grzanki. Brzmi jak wiosenne śniadanie idealne! Dobrze przyrządzone są delikatne w smaku i niezwykle chrupiące. 

Po zbiorze należy spożyć je w miarę szybko, najlepsze są zaraz po zerwaniu. W dużej mierze ich smak zależy od momentu zerwania – im młodsze pędy (zielone), tym delikatniejsze. Te o brunatnym zabarwieniu są twardsze i bardziej łykowate, dlatego też warto nie przegapić ich najsmaczniejszego momentu! 

pędy chmielu
Zdjęcie Canva

Chwastowy obiad – przepis z pędami chmielu 

Jeśli myślisz, że roślinami nie da się najeść, wyprowadzamy Cię z tego błędu! Ta propozycja obiadowa jest niezwykle pożywna i sycąca, a przy tym kojąca zmysły swoimi wiosennymi barwami. Do dzieła! 

Składniki: 

– Garść młodych pędów chmielu, 

– Kilka rzodkiewek (wraz z liśćmi), 

– Sałata,

– Kasza pęczak i quinoa (możesz zmienić rodzaj kaszy wedle upodobań), 

– Cebula, czosnek, por, 

– Pestki słonecznika, 

– Olej zimnotłoczony (np. lniany), 

– Kiełki, 

– Sok z cytryny, 

– Pieprz, sól

Wykonanie: 

Podsmaż na patelni czosnek, cebulę i pora. Po około trzech minutach dorzuć pędy chmielu i zalej odrobiną wrzącej wody. Dopraw wedle upodobań, po kilku minutach smażenia zdejmij z ognia. Ułóż na talerzu sałatę, posiekaną rzodkiewkę i ugotowaną kaszę. Dorzuć farsz z pędami chmielu, posyp kiełkami, posiekanymi liśćmi rzodkiewki i pestkami. Na koniec polej delikatnie ulubionym zdrowym olejem i sokiem z cytryny. Zajadaj na zdrowie! 

Chcesz poznać polskie chwasty jadalne i włączyć je do diety? Piszemy o tym TU.

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.