Niskie temperatury i mniejsza ilość światła słonecznego sprawiają, że w okresie zimowym często chorujemy, czujemy się zmęczeni i przygnębieni. Na szczęście natura dzieli się z nami swoimi ziołowymi skarbami. Niektóre z nich zbieramy latem i zamykamy w słoikach, aby cieszyć się nimi zimą, a niektóre są dostępne w lesie nawet teraz! Oto napary ziołowe, które sprawdzą się w chłodniejsze dni.
Zgodnie z zasadą ajurwedy, najstarszej nauki o zdrowiu i życiu, „podobne wzmaga podobne, przeciwne równoważy”. Oznacza to, że w zimowe chłody nie powinno się sięgać po napoje wychładzające (np. z lodówki). Najlepszym sposobem na szybkie rozgrzanie, ale też utrzymanie ciepła w organizmie są herbaty. A jeszcze lepiej, gdy są to napary ziołowe, których składniki mają termikę rozgrzewającą! Zioła działają wielokierunkowo na organizm, a więc wykazują wiele korzystnych właściwości. Nie tylko rozgrzewają, ale też m.in. wzmacniają odporność, poprawiają trawienie, dodają energii, zmniejszają poziom stresu.
Tak więc włącz czajnik i usiądź wygodnie, aby dowiedzieć się więcej o naszych ulubionych naparach ziołowych, którymi można delektować się zimą!
Napar lipowy
Często można spotkać się z informacją, że lipa jest polecana głównie w okresie przeziębień, gdyż jej kwiaty wykazują właściwości przeciwzapalne i odkażające. Do tego łagodzą, osłaniają, działają wykrztuśnie i napotnie, co sprawdza się w chorobach górnych dróg oddechowych i gardła oraz przy gorączce. Zachęcamy jednak do korzystania z lipy również jako środka uspokajającego, który koi napięcie i nadmierne pobudzenie układu nerwowego.
Składniki:
– garść kwiatów lipy,
– kilka ziarenek kardamonu,
– kilka plasterków pomarańczy
Wykonanie:
Lipę i kardamon zalać wrzątkiem. Pozostawić pod przykryciem do zaparzenia. Po przestudzeniu dodać plasterki pomarańczy. W bogatszej wersji można też dosłodzić napar miodem.
Napar z drzew iglastych
Nie bez powodu drzewa iglaste nie zrzucają igieł na zimę! To właśnie teraz natura zachęca nas do korzystania z ich cennych właściwości. Wystarczy wybrać się do lasu, gdzie można znaleźć całą masę cennych składników, z których można przygotować wzmacniającą herbatkę. Iglaki (sosna, świerk, jodła) słyną z działania wzmacniającego odporność. Są niezastąpionym wsparciem przy zakażeniu górnych dróg oddechowych. Dla przykładu, igły sosny zawierają bardzo duże ilości witaminy C, dlatego przygotowany z nich napar dostarczy więcej witaminy C niż szklanka soku pomarańczowego!
Składniki:
– łyżka świeżego lub suszonego igliwia (np. sosny),
– miód
– plasterek pomarańczy
Wykonanie:
Igliwie zalać szklanką wrzącej wody. Odstawić do przestudzenia, dodać miód i pomarańczę.
PS. Dla wzmocnienia leśnej herbatki, warto w warunkach domowych przygotować odwar. Wystarczy igliwie zalać wodą, gotować przez 5 minut i odstawić do przestudzenia. Tutaj również warto dodać miód i/lub pomarańczę.
Napar owocowy
Zimą warto sięgać też po owoce – skarbnicę witaminy C, która wzmacnia układ odpornościowy. Wśród nich m.in. dzika róża, czarna porzeczka, rokitnik, głóg, żurawina. Taki napar jest zdrowszą alternatywą dla herbatek owocowych w plastikowych torebkach, znanych z marketów.
Składniki:
– garść owoców dzikiej róży,
– garść żurawiny (świeżej lub suszonej),
– garść kwiatów bzu,
– szczypta trawy cytrynowej
Wykonanie:
Wszystkie składniki umieścić w dzbanku i zalać wrzącą wodą. Pozostawić do przestudzenia. Dla wzmocnienia wartości prozdrowotnych i smakowych można dosłodzić miodem lub syropem malinowym/ z kwiatów bzu.
Napar tymiankowy
W starożytnej Grecji tymianek był symbolem męstwa, siły i odwagi. Wykazuje działanie m.in. przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne. Sprawdza się doskonale w czasie przeziębienia i grypy – pomaga w odkrztuszaniu, łagodzi ból gardła i nieżyt nosa. Poza tym, tymianek ułatwia trawienie oraz zmniejsza ryzyko wielu chorób, dlatego warto używać go także profilaktycznie!
Składniki:
– kilka gałązek świeżego tymianku,
– dwa plasterki imbiru,
– szczypta kurkumy,
– kilka plasterków pomarańczy
Wykonanie:
Tymianek, imbir i kurkumę umieścić w dzbanku i zalać wrzątkiem. Pozostawić do przestudzenia, dodać pomarańczę i (opcjonalnie) miód.
Napary ziołowe to nie jedyny sposób na zapoznanie się z mocą ziół. Polecamy również kąpiele ziołowe. Przeczytasz o nich TU.
Patrycja Zwolińska
Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.
