Współczesny styl życia sprawia, że stawiamy na szybkość i wygodę. Lubimy błyskawiczne rozwiązania, często nie zwracając uwagi na ich jakość i skutki, jakie za sobą pociągają. Jako redakcja mówimy stanowcze „NIE” takiemu trybowi! Zachęcamy do (chociaż minimalnego) zwolnienia i powrotu do aktywności, które pochłaniały naszych przodków. Przedstawiamy rękodzieło, które (na szczęście) powoli wraca do łask!
Cofnijmy się kilkadziesiąt lat wstecz, kiedy rękodzieło nie było niczym nadzwyczajnym. Wiele osób dziergało własne szaliki i swetry, przygotowywało konfitury i kiszonki, odnawiało stare, drewniane meble, a nawet lepiło własne naczynia kuchenne. Dziś brzmi to jak abstrakcja… Nic dziwnego – przecież wszystko to można kupić, a nawet zamówić pod drzwi. Przywykliśmy do świata pełnego jedzenia w proszku i przedmiotów, które psują się po chwili użytkowania.
Jeśli tak, jak my, masz dosyć tej powierzchowności, zwróć się w stronę rękodzieła! Okazuje się, że istnieje ku temu wiele ważnych powodów.
Dlaczego warto polubić na nowo rękodzieło?
Arteterapeuci (osoby zajmujące się terapią przez sztukę) od lat prowadzą badania nad korzyściami rękodzieła dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Wiele publikacji prowadzi do tych samych wniosków – rzemiosło obniża poziom stresu! We współczesnym przebodźcowanym świecie często szukamy magicznej tabletki na odstresowanie, tym czasem jest ona na wyciągnięcie ręki!
Co więcej, badanie z 2010 roku sugeruje, że rękodzieło i angażowanie się w działania twórcze pomaga zmniejszyć niepokój i zaburzenia nastroju, a także poprawić samopoczucie i jakość życia. Czyż to niewystarczające korzyści? Dla nas rękodzieło jest swoistą medytacją w ruchu. Pielęgnuje w nas uważność i sprowadza do najważniejszej chwili, czyli „tu i teraz”.
Rękodzieło – polecane aktywności
Nawet ci najbardziej zapracowani mają swoje sposoby (mniej lub bardziej skuteczne) na odbodźcowanie. Seriale i leniuchowanie brzmią świetnie, jednak zachęcamy do spróbowania czegoś nowego. Obiecujemy, że mózg Ci za to podziękuje! Współcześnie rękodzieło przestaje być postrzegane w kategoriach babcinych i przestarzałych. Wręcz przeciwnie – dzięki licznym warsztatom twórczym (także dla początkujących) mamy szansę na odkrycie swojej kreatywności i wewnętrznych pokładów, a przy tym na uspokojenie rozpędzonych myśli.
Jakie aktywności szczególnie polecamy? Oto nasza lista:
Makrama
Czyli zatopienie się w świecie sznurków i węzełków, dzięki którym można stworzyć piękne dzieło. Makrama jest starożytną techniką ręcznego plecenie sznurków bez użycia drutów i szydełek. Jedynym narzędziem do pracy są Twoje dłonie! Obecnie makrama przeżywa odrodzenie – wiele osób ozdabia nimi wnętrza, dodając przytulnych akcentów ścianom, meblom i innym przedmiotom.
Lepienie z gliny
Marzy Ci się wyjątkowy kubek na ulubioną herbatę lub napar ziołowy? A może zachwycasz się glinianymi talerzami i wazonami? Damy Ci radę: wcale nie musisz ich kupować, możesz zrobić je własnoręcznie! Nawet, jeśli nie masz odpowiednich sprzętów, nie szkodzi – wystarczy wybrać się na warsztat lepienia (takich współcześnie nie brakuje). To jedno z najstarszych rzemiosł artystycznych, dzięki któremu możesz otaczać się wyjątkowymi, nietuzinkowymi przedmiotami.
Więcej o terapeutycznej mocy gliny pisaliśmy TU.
Florystyka
Czyli prościej mówiąc: tworzenie własnych kompozycji bukietów. Rośliny towarzyszą człowiekowi od zawsze, dlatego też czujemy się w ich towarzystwie spokojnie i bezpiecznie. Dzięki obcowaniu z nimi możemy pogłębić więź ze światem natury, a idąc dalej – z samym sobą. Zachęcamy do tej aktywności zwłaszcza w ciepłe miesiące roku, kiedy łąki i lasy obfitują w różnorodne rośliny. Wcale nie musisz wybierać się do kwiaciarni. Zapewniamy, że naturalne, nieidealne bukiety z roślin zebranych własnoręcznie będą bardziej cieszyły oko i serce!
Tworzenie własnych kosmetyków
Zmęczeni wszechobecną chemią zwracamy się także w stronę własnoręcznych kosmetyków naturalnych. W dzisiejszych czasach to prawdziwy przywilej wiedzieć, co wklepujemy w swoją skórę. Obalamy mity, że pielęgnacja naturalna jest czasochłonna, a receptury na własne kosmetyki są skomplikowane! Wystarczy odrobina wiedzy, kreatywności i radości z tworzenia! Co powiesz na octowy tonik do twarzy, puszysty krem z olejów ziołowych lub maseczkę do twarzy, której bazą jest glinka i sproszkowane zioła?
Szydełkowanie torebek
To połączenie praktycznej mody i ekologii! Torby szydełkowane z bawełnianego sznurka zyskują na wartości. Nie tylko dlatego, że wyglądają oryginalnie, ale także są tworzone prosto z serca. W sieci można znaleźć wiele poradników, dzięki którym nauczysz się podstaw szydełkowania toreb (świetnie sprawdzają się na zakupy).
Patrycja Zwolińska
Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.
