Zainteresowanie ze strony innych może być bardzo miłe. Ale jeśli zaczyna przekraczać granice Twojej prywatności, może szybko przerodzić się w koszmar. Stalking – czym dokładnie jest i jak sobie z nim radzić?
Czym jest stalking?
Czy to przesada czuć dyskomfort z bycia na czyimś nieustannym celowniku? Badania przeprowadzone przez amerykańskich specjalistów w projekcie SPARC (Stalking prevention, awareness and resource center) wskazują jednoznacznie, że nie:
– 46% ofiar stalkingu żyje w nieustannej niepewności związanej z działaniami prześladowcy,
– 29% ofiar stalkingu boi się, że nigdy nie przestaną być prześladowane,
– 1 na 8 ofiar stalkingu decyduje się na ograniczenie czasu pracy w związku z emocjami, z jakimi borykają się jako osoby prześladowane,
– 1 na 7 ofiar stalkingu decyduje się na przeprowadzkę, aby uciec przed prześladowcą,
– Ofiary stalkingu częściej cierpią z powodu depresji, napadów lękowych, rozdrażnienia, bezsenności czy społecznych dysfunkcji niż pozostali członkowie populacji.
Nie mamy wątpliwości – stalking niesie ze sobą ogromne ryzyko krzywdy emocjonalnej. A czym dokładnie jest? Stalking to naruszająca granice prywatności forma przemocy emocjonalnej lub nękania, generująca w ofierze uzasadnione obawy o własne bezpieczeństwo. Może przejawiać się powtarzającym się:
– Nagabywaniem,
– Nachodzeniem w miejscu pracy lub zamieszkania,
– Wydzwanianiem lub wysyłaniem wiadomości tekstowych,
– Głuchymi telefonami,
– Obrażaniem,
– Obserwowaniem,
– Śledzeniem,
– Domaganiem się atencji poprzez komentarze w social mediach.
Geneza tego zjawiska sięga lat 80-tych XX w., kiedy mianem stalkingu ( z ang. skradanie się) zaczęto nazywać obsesyjne podążanie fanów za hollywoodzkimi gwiazdami. Brzmi łagodnie? Niestety, z czasem zjawisko to nabrało tak silnie negatywnego znaczenia, że zaczęło podchodzić pod paragraf. Zgodnie z polskim prawodawstwem stalking uznawany jest za przestępstwo stosunkowo od niedawna. Dopiero 6 czerwca 2011 r. pojawił się on oficjalnie w systemie prawnym jako przestępstwo. Zgodnie z Art. 190a. § 1. polskiego Kodeksu Karnego „Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”
Stalking – jak sobie z nim radzić?
Jak wynika z oficjalnych danych, w Polsce ofiarami stalkingu padają przede wszystkim kobiety (72%), a prześladowcami częściej są mężczyźni (82%). Średni okres prześladowania w naszym kraju wynosi około 18 miesięcy. Nawet jeśli ktoś ingeruje w Twoją prywatność i poczucie bezpieczeństwa krócej, nie popadaj w bierność. Oto jak możesz sobie radzić ze stalkingiem:
Unikaj konfrontacji Jak wynika ze Stalking Risk Profile, strony internetowej prowadzonej przed psychologów specjalizujących się w pracy z ofiarami prześladowań, stalker oczekuje Twojej reakcji, niezależnie od tego, czy będzie pozytywna. Nakręca go kontakt i każda Twoja próba odpowiedzi na zaczepki może być traktowana jako przyzwolenie na dalsze nękanie. Zamiast wdawać się w dyskusje, nie reaguj. Jeśli wiesz, że stalker może mieć kontakt z ludźmi z Twojego najbliższego otoczenia, poinformuj ich o sytuacji i uprzedź, aby nie przekazywały prześladowcy żadnych osobistych informacji na Twój temat.
Nie trzymaj tego w tajemnicy Niezależnie od tego, czy odczuwasz dyskomfort emocjonalny, czy obawiasz się przemocy fizycznej, nie trwaj w lęku. Podziel się swoimi obawami z osobami, na które wiesz, że możesz liczyć, w miarę możliwości podziel się jakimiś dowodami, np. screenami wiadomości tekstowych, bez poczucia wstydu, że być może za bardzo się przejmujesz zainteresowaniem ze strony osoby trzeciej. Pamiętaj, że Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dzięki wsparciu bliskich nie tylko łatwiej będzie Ci poradzić sobie z tym ciężarem na poziomie emocjonalnym, ale też zapewnisz sobie dodatkową ochronę fizyczną, ponieważ bliscy z pewnością podejdą z większą uważnością do tego, co dzieje się wokół Ciebie.
Zmieniaj swoją rutynę Jeśli Twój prześladowca funkcjonuje w świecie rzeczywistym, a nie wirtualnym, nie pozwól, aby za bardzo przyzwyczaił do Twojego trybu życia. Nie pojawiaj się w tych samych miejscach o tej samej porze, wybieraj różne dni, w które odwiedzasz swoje ulubione kawiarnie czy siłownię. Taka metoda może zmniejszyć nie tylko skuteczność, ale też i motywację Twojego prześladowcy.
Ogranicz dostęp do profili w mediach społecznościowych Bardzo często nie jesteśmy świadomi, jak wiele prywatnych informacji przekazujemy obcym ludziom w swoich postach w social mediach. Lubisz pokazywać swój widok z okna? Licz się z tym, że ktoś będzie potrafił dokładnie określić, w którym budynku i na którym piętrze mieszkasz. Regularnie publikujesz stories z kawiarni, w której pracujesz na mieście? Nie zdziw się, że ludzie wiedzą, dokładnie gdzie i kiedy można Cię spotkać. Jeśli nie chcesz, aby informacje na temat Twojego trybu życia trafiały do obcych i potencjalnie niebezpiecznych osób, zmień swoje profile w mediach społecznościowych na prywatne.
Dokumentuj wszystkie incydenty Nie pozwól na bezkarność Twojego prześladowcy. Dokumentuj każdą sytuację, w której Twoja prywatność nie jest respektowana, a poczucie bezpieczeństwa zagrożone. Nagrywaj rozmowy, rób zrzuty ekranu wiadomości tekstowych, zbieraj kontakty do świadków Waszych spotkań. Taka dokumentacja może być przydatna, kiedy zdecydujesz się na interwencję policji. Im więcej dowodów na to, że jesteś prawdziwą ofiarą stalkingu, tym szybciej uzyskasz wsparcie i odzyskasz poczucie bezpieczeństwa.
Istnieje wiele metod manipulacji emocjonalnej, które podobnie jak stalking mogą zaczynać się bardzo niewinnie. Czym dokładnie jest love bombing, czyli bombardowanie miłością? O szczegółach przeczytasz TU.