Jesz dokładkę deseru, chociaż nie masz miejsca w żołądku. Umawiasz się na wieczorne spotkanie, chociaż jedyne o czym marzysz to sen. Przytakujesz, że nie ma problemu, kiedy ktoś po raz setny spóźnia się na spotkanie, chociaż czujesz, że zaraz eksplodujesz. Dlaczego asertywność przychodzi Ci tak trudno? Jak możesz nad nią pracować?
Czym jest asertywność?
Nie zawsze łatwo jest odmówić, bronić swojego zdania, stawiać granicę swojej prywatności czy nie uginać się pod presją większości. Kompromisy wpisane są w dynamikę relacji międzyludzkich i każdemu z nas od czasu do czasu zdarzą się na nie iść, mniej lub bardziej chętnie. Problem pojawia się dopiero wtedy, kiedy to Ty zawsze jesteś tą osobą, która musi nadwyrężać swoją cierpliwość, redefiniować wartości czy iść na wszelkie inne ustępstwa. Problem ten bierze się stąd, że Twoja asertywność prawdopodobnie nie działa, tak jak powinna. Czym dokładnie jest ta przydatna cecha? To zdolność do wyrażania i obrony własnego zdania, emocji, potrzeb, poglądów czy postaw oraz stawiania granic własnej sfery komfortu, przy jednoczesnym uszanowaniu opinii oraz emocji drugiej osoby. Asertywność sprawia, że:
– Czujesz swobodę wyrażania siebie,
– Nie masz blokady przed odsłanianiem swoich potrzeb czy emocji, bo nie boisz się odrzucenia,
– Masz świadomość swoich mocnych i słabych stron,
– Nie dajesz się łatwo podporządkować,
– Masz wysoki poziom poczucia własnej wartości,
– Umiesz zarządzać swoimi emocjami,
– Potrafisz działać stanowczo,
– Jasno formułujesz swoje myśli,
–Nie masz problemu z przyjmowaniem krytyki,
– Potrafisz budować relacje w oparciu o wzajemny szacunek,
– Masz poczucie sprawczości.

Asertywność ma ogromny wpływ nie tylko na to, jak kształtuje się Twoje życie prywatne, ale również może determinować Twój rozwój zawodowy. Jak wynika z badania przeprowadzonego na brytyjskich pracownikach z różnych sektorów:
– 88% ankietowanych uważało, że są asertywni w pracy; patrząc z perspektywy płci, aż 80% kobiet uważało się za asertywne w pracy w porównaniu z aż 97% mężczyzn
– Tylko 1 na 5 osób uważa, że zawsze byli asertywni i nie musieli się uczyć bycia bardziej asertywnymi
– 57% pracowników odpowiedziało, że z wiekiem naturalnie stali się bardziej asertywni, 18% stwierdziło, że osiągnęło to dzięki mentorstwu, a 18% przez praktykę bez zewnętrznej pomocy, a zaledwie 4% uczestniczyło w kursach szkoleniowych
– 55% pracowników uważało, że przegapili okazje na rozwój zawodowy z powodu niewystarczającej asertywności
Jak pobudzać asertywność?
Czujesz, że coś Cię w życiu omija, bo bycie asertywną/ym nie jest Twoją najmocniejszą stroną? Przychodzimy z pomocą! Oto lista prostych praktyk, dzięki którym Twoja asertywność będzie rosła w siłę:
Przygotowuj się do konfrontacji Jeśli trudno jest Ci wyrazić to, czego chcesz lub o czym myślisz, warto przed konfrontacją ćwiczyć ogólne scenariusze, dzięki którym łatwiej będzie Ci się przygotować na zwerbalizowanie tego, co masz w środku. Mów głośno to, co planujesz zakomunikować podczas prawdziwej rozmowy. Dokładnie spisz wszystkie argumenty za i przeciw, które chcesz wykorzystać. Rozważ również przećwiczenie sytuacji z bliską osobą, która będzie mogła dać Ci szczery feedback i jeszcze lepiej przygotować do praktyki asertywności.
Mów z perspektywy „ja” Twoja asertywność kuleje, bo nie chcesz wyjść na osobę, która zamiast rozmawiać atakuje? Formułowanie wypowiedzi w oparciu o “ja” pozwala innym dowiedzieć się, co myślisz lub czujesz, bez ryzyka interpretacji tego, co mówisz jako oskarżeń. Przykład? Powiedz “Nie zgadzam się z tym,” zamiast “Jesteś w błędzie.” Jeśli masz prośbę, powiedz “Chcę, żebyś mi pomógł / pomogła” zamiast “Musisz to zrobić.” Formułuj swoje wypowiedzi w sposób prosty, konkretny i jasny, a Twoje komunikaty staną się skuteczniejsze, a granice bardziej bezpieczne.
Naucz się odmawiać Wiele osób ma trudności z powiedzeniem “nie”, ponieważ chcą sprawić innym przyjemność lub boją się ich rozczarować albo zostać odrzuconymi. Obawiamy się, że jeśli odmówimy, druga osoba może się zdenerwować lub nawet zakończyć znajomość, więc często mówimy “tak”, również wbrew własnej woli, żeby tego uniknąć. Taka postawa zabija asertywność. Umiejętne komunikowanie słowa „nie” pomaga budować nie tylko poczucie własnej wartości, ale również zdrowe, silne relacje z innymi. Więcej o tym, dlaczego warto nauczyć się odmawiać, przeczytasz TU.
Namierz swoje lęki Bardzo często zatajamy emocje, myśli lub opinie, bo kieruje nami strach. Zastanów się, czego tak naprawdę się boisz, kiedy zgadzasz się na coś wbrew swojej woli. Być może nie chcesz stracić partnera? Nie chcesz podejmować ryzyka, że wyjdziesz w pracy na osobę niekompetentną? Boisz się zaszufladkowania jako przyjaciela, na którego nie można liczyć? Zidentyfikowanie lęków, które tłumią Twoją asertywność, pomoże Ci dotrzeć do źródła Twoich wewnętrznych blokad. Rozpracowywanie ich da Ci poczucie sprawczości i siły oraz wzmoże samoocenę, a jak już wiesz, te cechy są zarówno katalizatorami, jak i konsekwencjami asertywności.

Używaj języka ciała Skuteczna komunikacja nie ogranicza się jedynie do słów, bo oprócz tego, co mówisz, ważne są również Twoje gesty i mimika. Zachowuj pewność siebie, nawet jeśli nie czujesz jej wewnątrz. Trzymaj wyprostowaną postawę, utrzymuj regularny kontakt wzrokowy, zachowaj neutralny lub pozytywny wyraz twarzy, nie krzyżuj rąk ani nóg. Zwróć twarz w stronę rozmówcy. Ćwicz asertywne zachowanie ciała przed lustrem, z przyjacielem lub współpracownikiem i wizualizuj je przed momentami prawdziwych konfrontacji.
Tak jak brak asertywności może być sygnałem niskiego poczucia własnej wartości, tak unikanie komunikowania się w otwarty sposób może świadczyć o biernej agresji. Czym dokładnie są zachowania pasywno-agresywne? O szczegółach przeczytasz TU.