Istnieje wiele rzeczy, które można zrobić dla wsparcia odporności w sposób naturalny. Dobra wiadomość jest taka, że wcale nie musisz zaczynać od zakupu tony suplementów, ale od rozwiązań, które są za darmo. To, co najlepszego możesz zrobić dla swojego organizmu już dziś, nie wymaga nakładów finansowych. To jak, spróbujesz razem z nami?
Układ odpornościowy w pigułce
Zadaniem naszej odporności jest ochrona organizmu przed „najeźdźcami”, takimi jak: bakterie, wirusy, grzyby i komórki nieprawidłowe (np. nowotworowe). Układ ten składa się w wielu elementów, takich jak:
– białe krwinki (leukocyty),
– śledziona,
– szpik kostny,
– układ limfatyczny,
– grasica,
– skóra (to pierwsza linia obrony!).
Co ważne, dbanie o harmonijny, sprawnie działający układ odpornościowy jest ważne nie tylko dlatego, aby chronić się przed częstymi przeziębieniami. Nadczynność tego systemu jest związana z alergiami i chorobami autoimmunologicznymi (plaga XXI wieku, kiedy to organizm sam siebie atakuje), natomiast niedoczynność ze zwiększonym ryzykiem infekcji.
Podkreślamy jednocześnie, że zdrowy organizm jest wynikiem silnego układu odpornościowego. Niech to wybrzmi! Istnieje wiele sposobów na dbanie o odporność – dziś skupiamy się na podstawach, ponieważ bez nich nie można pójść dalej. Możemy przyjmować wiele suplementów, jednak nie zadziałają one, jeśli nie przyjrzysz się temu, co powinno być zrobione w pierwszej kolejności.
5 rzeczy dla wzmocnienia odporności za darmo
Skoro są za darmo, to koniec z wymówkami! Każda mała rzecz, którą robisz dla swojego organizmu ma znaczenie. Od naszych wyborów (nie tylko żywieniowych) zależy to, w jakiej kondycji jest i będzie nasze zdrowie, a więc też odporność. Choć o układ immunologiczny warto zacząć dbać wcześniej niż jesienią i zimą, każdy moment jest dobry, by zacząć. To jak, spróbujesz razem z nami? Często wydaje nam się, że proste rozwiązania nie mogą działać – tymczasem okazuje się, że drzemie w nich ogromny potencjał.
Oto 5 rzeczy, które polecamy dla wsparcia odporności za darmo:
Sen W miarę rozwoju badań staje się coraz bardziej oczywiste, że sen i układ odpornościowy są ze sobą ściśle powiązane. Niestety, statystyki pokazują stale rosnącą tendencję do spania mniej niż 6 godzin na dobę przez długi okres czasu. Według przeglądu badań z 2021 r. brak jakościowego snu wiąże się ze zmianami parametrów odporności, prowadzącymi do m.in. przewlekłego stanu zapalnego, zwiększonego ryzyka chorób kardiometabolicznych, nowotworowych, autoimmunologicznych i neurodegeneracyjnych. Choć zdajemy sobie sprawę z tego, że ciężko zwolnić w świecie, który ciągle pędzi, może warto postawić sen w kategorii priorytetowej? Dla zdrowia i lepszej odporności.
Oddech Tak często o nim zapominamy i go trywializujemy. Szkoda, w końcu oddech to życie! W badaniu z 2005 r. omówiono potencjał ćwiczeń oddechowych w poprawie układu odpornościowego i redukcji stresu. Co ważne, badani byli pacjenci chorzy na nowotwory, a wyniki wykazały, że wykonywanie regularnie ćwiczeń oddechowych pomaga wzmacniać komórki odpornościowe. Kolejny prosty, podstawowy krok dla wsparcia zdrowia. PS wspominaliśmy, że za darmo?
Pozytywne emocje Przewlekłe narażenie na stres, lęk i negatywny nastrój wpływa nie tylko na nasze zdrowie psychiczne, ale także fizyczne – człowiek jest całością, siecią naczyń połączonych. Badanie przeprowadzone przez specjalistów z Pennsylvania State University wykazało, że negatywne emocje mogą zmieniać sposób funkcjonowania odpowiedzi immunologicznej i wiążą się ze zwiększonym ryzykiem zaostrzenia stanu zapalnego. Co ciekawe, zaobserwowano, że osoby, które doświadczały negatywnego nastroju kilka razy dziennie przez dłuższy czas, miały zazwyczaj wyższy poziom biomarkerów stanu zapalnego we krwi. Jednakże odczuwanie pozytywnych emocji (nawet na krótką chwilę przed pobraniem próbki) wiązało się z niższym poziomem stanu zapalnego.
Warto zadbać o higienę myśli, w końcu najlepszym naturalnym lekarstwem na infekcje są pozytywne emocje! Więcej piszemy o tym TU. https://twig.pl/emocje-i-odpornosc-zwiazek-nieidealny/
Natura Współcześnie ponad połowa światowej populacji mieszka na obszarach miejskich, zaś postęp ery cyfrowej doprowadził do wydłużenia czasu spędzanego przed ekranem i w zamkniętych pomieszczeniach, przy jednoczesnym spadku aktywności na świeżym powietrzu. Doprowadziło to do odcięcia się od natury, co ma poważne konsekwencje dla zdrowia człowieka. Pielęgnowanie więzi z przyrodą ma wiele pozytywnych wartości dla stanu naszego organizmu, w tym właśnie wzmocnienie układu odpornościowego. To zasługa m.in. wytwarzanych przez drzewa fitoncydów, zwłaszcza terpenów, czyli związków wywierających działanie immunostymulujące, a nawet przeciwnowotworowe. To jak, wędrówka do lasu brzmi jak dobry plan?
O tym, jak być codziennie bliżej natury piszemy TU.
Aktywność fizyczna Kolejna rzecz, którą możesz zrobić dla wsparcia odporności już dziś. W analizie opublikowanej w British Journal of Sport Medicine stwierdzono, że aktywność fizyczna wiąże się z niższym ryzykiem infekcji, w tym mniejszym prawdopodobieństwem ciężkiego przebiegu Covid-19. Jak podaje amerykański Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS), warto wykonywać ćwiczenia aerobowe o umiarkowanej intensywności co najmniej 150-300 minut tygodniowo.
Patrycja Zwolińska
Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.
