Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
04.11.2023

Układ trawienny i stres. Duet (nie)doskonały

Układ trawienny i stres. Duet (nie)doskonały
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Reakcje na stres są różne, jednak zazwyczaj wiążą się z szeregiem problemów trawiennych. W końcu jedni „zajadają emocje”, drudzy zaś mają „ściśnięty brzuch”. Jak nasz układ trawienny reaguje na stres? I przede wszystkim – jeść, czy nie jeść? Oto jest pytanie. 

Zaburzenia układu trawiennego dotykają od 35 do 70% osób w społeczeństwie. Dolegliwości te nie mają często jednoznacznie określonej przyczyny, takiej jak np. infekcja, ale powodują ból, wzdęcia, dyskomfort. Według naukowców z Uniwersytetu Harvarda, kluczową rolę odgrywa tu stres – związek między nim a zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi jest złożony i dwukierunkowy (stres może powodować dolegliwości fizyczne i odwrotnie).

układ trawienny
Zdjęcie Canva

Stres „dobry i niedobry”

Być może zaskoczy Cię fakt, że nie każdy stres jest taki straszny, jak go malują. Psychologia wyróżnia dwa rodzaje stresu: 

– eustres – działa na nas pozytywnie i mobilizująco do działania (np. rozpoczęcie nowej pracy), 

– dystres – działa na nas wyczerpująco, obniżająco zdolności do sprawnego funkcjonowania (im dłużej go czujemy, tym bardziej przybiera przewlekłą formę, której konsekwencje są poważne). 

Dziś przyjrzymy się bliżej temu drugiemu. W końcu to on zakłóca naturalne procesy trawienne. 

Co najbardziej spędza nam sen z powiek? Sprawdziliśmy to TU.

Układ trawienny a stres 

Jelitowy układ nerwowy nazywany jest „drugim mózgiem”, bowiem opiera się na tych samych typach neuronów i neuroprzekaźników, które znajdują się w mózgu i rdzeniu kręgowym. Oznacza to, że to, co ląduje na naszym talerzu, przekłada się na nasze samopoczucie i odwrotnie – odczuwane przez nas emocje – wpływają na układ trawienny. Kiedy jesteśmy zestresowani, w organizmie aktywuje się współczulny układ nerwowy (reakcja typu „walka lub ucieczka”), który nie tylko przygotowuje nas do ochrony przez zagrożeniem, ale także spowalnia procesy trawienne. Dodatkowo, organizm w sytuacji stresowej (czy to realnej, czy tylko w naszych wyobrażeniach) produkuje adrenalinę, która negatywnie oddziałuje na błonę śluzową przewodu pokarmowego. Stres nasila także wydzielanie kwasu solnego, który zakłóca prawidłowe działanie układu trawiennego. 

Połączenia między stresem a trawieniem możesz doświadczyć na wiele sposobów – zaczynając od łagodniejszych dolegliwości, takich jak: 

– zaparcia, 

– wzdęcia, 

– biegunki,

kończąc na rozwoju szerokiego zakresu zaburzeń żołądkowo-jelitowych, w tym:

– osłabienia bariery jelitowej, 

– zespołu jelita drażliwego (IBS), 

– refluksu żołądkowo-przełykowego, 

– choroby zapalnej jelit (IBD), 

– zaburzeń odżywiania (a nawet depresji). 

Jeść, czy nie jeść w czasie stresu? 

To zależy. Jeśli w sytuacji stresowej czujesz ścisk w brzuchu, nie zmuszaj się do jedzenia (ale pamiętaj o piciu wody!). Jeśli jednak stres powoduje u Ciebie zwiększony apetyt, po pierwsze: pamiętaj o umiarze, po drugie: postaw na wartościowe produkty, które obniżają poziom hormonów stresu (np. owoce jagodowe, orzechy włoskie, kakao, pestki dyni, zielone warzywa liściaste, naturalne probiotyki: kapusta kiszona, zakwas z buraka). 

układ trawienny
Zdjęcie Canva

Jak wspierać układ trawienny w czasie stresu? 

Wcale nie mamy tu na myśli diety (choć wspominamy o niej powyżej). Jest ważna, ale kluczowym zagadnieniem jest nauka radzenia sobie z emocjami. Współczesny świat oferuje nam wiele pomocnych technik, takich jak: 

terapie relaksacyjne (m.in. progresywne rozluźnianie mięśni, wizualizacja, uspokajająca muzyka),

Należy do nich także trening Jacobsona, który relaksuje mięśnie i redukuje skutki stresu. Więcej przeczytasz o nim TU.  

terapia poznawczo-behawioralna (pomaga nauczyć się lepszego radzenia sobie ze stresem i lękiem),

hipnoza ukierunkowana na układ trawienny,

– regularna aktywność fizyczna (nawet ta o niskiej intensywności przynosi większe korzyści w przypadku stresu niż siedzący tryb życia – potwierdzają to badania!).

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.