Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Relacje
24.09.2021

Dlaczego nie mamy ochoty na seks? Poznajcie kilka czynników

Dlaczego nie mamy ochoty na seks? Poznajcie kilka czynników
Zdjęcie Thought Catalog/ Unsplash
Zdjęcie Thought Catalog/ Unsplash

Wchodzicie do łóżka po całkiem udanym dniu. Macie dobre nastroje, rozmawiacie, nawet przez chwilę czule patrzycie sobie w oczy i mówicie o sile swojej miłości. Potem szybki całus w policzek i każdy obraca się na bok na swojej połowie materaca. Dlaczego w tym nocnym scenariuszu nie znalazło się miejsce na seks? 

Czy ogień musi płonąć jednostajnie?

Ostatnio w redakcji próbowaliśmy znaleźć odpowiedź na pytanie, jaką częstotliwość ochoty na seks można uznawać za prawidłową lub normalną. Mimo że research, szczególnie przeniesiony na domowy grunt, należał do tych przyjemnych, nie przyniósł konkretnej odpowiedzi, bo jak potwierdzają naukowcy, nie istnieje żadna uniwersalna seksualna rama. Mimo że żyjemy w kulturze, która na każdym kroku, wraz z  niemal każdym wyskakującym w social mediach zdjęciem i niemal każdym kolejnym teledyskiem amerykańskiej gwiazdy muzyki pop przypomina nam o tej sferze, seksualność i potrzeba seksu uwarunkowane są od wielu czynników, które regulują to, jak często mamy ochotę zedrzeć z partnera ubrania i udać się w poszukiwaniu ekstatycznych przyjemności. Może się też zdarzyć, że tej ochoty po prostu brakuje. Oto niektóre czynniki, które mogą mieć na to wpływ.

Zdjęcie Sabina Tone/ Unsplash

Twoja gospodarka hormonalna jest rozregulowana

Hormony to paliwo dla naszej seksualności. U kobiet dużo prościej o przewidzenie teoretycznej prawidłowości: w czasie owulacji mamy szczytową ochotę na seks, tuż przed okresem i w jego trakcie zazwyczaj mniejszą. W przypadku mężczyzn popęd jest bardziej jednostajny, wyrażany spontanicznie i bodźcowany przez dużo częstsze myślenie o seksie. Naturalną konsekwencją procesu starzenia jest to, że niezależnie od płci wraz z wiekiem i spadkiem produkcji hormonów płciowych popęd słabnie. Nierównowaga w tym fizycznym departamencie, powodowana czynnikami takimi jak nadmierny stres, chroniczny brak snu, nadmierne ćwiczenia fizyczne czy nieodpowiednia dieta może spowodować braki hormonalne w zasadzie w każdym wieku. Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoja seksualna Trójca Święta: estrogen, progesteron i testosteron są w normie, wykonaj proste badanie krwi i skonsultuj wynik z endokrynologiem. 

Macie nierozwiązane problemy

Matematyka związków podpowiada, że tam, gdzie dwie osoby, może pojawić się co najmniej jedna różnica zdań. Nie ma co się bać konfliktów, tym bardziej, że jak pokazują badania, pary, które się kłócą, zwiększają prawdopodobieństwo przedłużenia żywotności związku. Dlaczego? Bo podczas takich konfrontacji uczą się mówienia wprost o swoich emocjach, dostrzegania racji drugiej strony, wspólnego szukania rozwiązań i nie pozostawiają miejsca na niedopowiedzenia. To jest scenariusz optymistyczny. W praktyce jednak często pozostawiamy konflikty w pełnym wrzeniu: uciekamy od konfrontacji, udajemy, że wszystko jest w porządku, świadomie karzemy partnera cichymi dniami albo jesteśmy tak wściekli, że nie mamy ochoty na rozmowę. Konsekwencje są mało sexy, szczególnie dla kobiet, bo to one częściej odcinają sferę fizyczną, jak tylko czują, że w tej emocjonalnej coś nie gra. Mija kolejny dzień, a Ty dalej, zamiast z pożądaniem, patrzysz na partnera/ partnerkę spod byka? Zastanów się, czy nie warto niektórych rzeczy, które chodzą Ci po głowie, wypowiedzieć na głos. 

Zdjęcie Canva

Zamiast w łóżku, spędzasz czas w kuchni

Jasne, wiadomo, droga do serca wiedzie przez żołądek, a danie zaserwowane na kolację może być świetnym afrodyzjakiem. Niestety, jedzenie jedzeniu nierówne i to źle dobrane może regularnie wyciszać Twoje libido. Zbyt duża ilość tłuszczów trans, białego cukru i wysoko przetworzonych składników w dłuższej perspektywie wyśle Cię do łóżka, ale niestety prawdopodobnie szpitalnego. Lekarze z American Heart Association wykazali, że dieta, która wspiera pracę serca, czyli ta zawierająca bogactwo owoców i warzyw, ziarna z pełnego przemiału z dużą ilością błonnika, zdrowe tłuszcze, owoce morza, orzechy i strączki, jest jednocześnie najlepszą dietą wspierającą libido. Kiedy serce działa prawidłowo, krew krąży bez zaburzeń i „odżywia” wszystkie narządy, również te rozrodcze. My ze swojej strony dorzucimy listę naturalnych składników, które wykazują naukowo udowodnione działanie seksualnie stymulujące (przeczytasz o nich TUTAJ) i rozkoszuj się praktyką. 

Twoja samoocena wymaga dopieszczenia

Kiedy nie czujesz się wystarczająco dobrze w swoim ciele, prawdopodobnie unikasz sytuacji, w których może ono być eksponowane. Siłownia, basen, spotkania towarzyskie czy wspólne wypady na plażę budzą w Tobie dyskomfort i zazwyczaj na zaproszenia odpowiadasz „nie, dziękuję”? Zastanów się, czy ten sam mechanizm nie działa podczas sytuacji intymnych. Zdaniem psychologów istnieją dwa rodzaje schematów myślowych, które mogą wynikać ze stosunku do własnego ciała i zaburzać życie seksualne:

Nie podoba mi się moje ciało (więc unikam zbliżeń, żeby go nie pokazywać),

Myślę, że mojemu partnerowi/ partnerce nie podoba się moje ciało, co sprawia, że czuję się ze sobą jeszcze gorzej i podobnie jak w pierwszym przypadku, unikam zbliżeń. 

Nauka bycia swoim przyjacielem to długi i żmudny proces, warto jednak zmierzyć się ze swoimi demonami, bo nieprzepracowane, mogą zniszczyć dużo więcej niż kilka randek. O tym, jak małymi krokami oswajać celebrowanie siebie każdego dnia, przeczytasz więcej TUTAJ.

Zdjęcie Valentin Lacoste/ Unsplash

Jesteś w związku z lęku przed samotnością

Autofobia, monofobia, eremofobia. Lęk przed samotnością ma wiele nazw, ale w praktyce związkowej może sprowadzać się do jednego: trzymania się kurczowo bycia z kimś, kim nie chce się być, tylko po to, żeby nie być samemu. Nawet jeśli nie doświadczasz tej formy zaburzenia w pełnym spectrum, możesz po prostu nie godzić się na wizję życia w pojedynkę i wybierać to, co definiujesz jako mniejsze zło. Niestety, miłość, przywiązanie i szczera chęć budowania wspólnej przyszłości to nie jest coś, co można sobie wymyślić. Jeśli Twój wewnętrzny głos podpowiada Ci, że związek, w którym jesteś, nie daje Ci tego, czego potrzebujesz, prawdopodobnie jednym z symptomów będzie właśnie spadek libido.

59% kobiet przyznaje, że niskie libido odbija się negatywnie na jakości ich związku, 86% twierdzi, że zaburza ono poczucie intymności, a aż 66% dopowiada, że brak ochoty na seks wpływa na brak ochoty na komunikowane się z partnerem. Nie wymagaj od siebie codziennej gotowości na realizowanie dzikich fantazji, ale jeśli zauważysz, że Tobie lub Twojej drugiej połówce coraz częścią zdarza się robić uniki, kiedy zmierzacie w stronę łóżka, nie udawaj, że temat nie istnieje. Rozmawiaj, oswajaj i szukaj nowych metod na to, aby rozpalić pożądanie. Może czas na seks tantryczny? Zdaniem ekspertów to świetny sposób na budowanie więzi emocjonalnej, naukę samoakceptacji i wywoływanie wielu wyjątkowych reakcji organizmu, nawet bez orgazmu. Więcej o tym, czym jest tantra, przeczytasz TUTAJ.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.